Obama: dość zwalania winy na kolonializm
Wierzę głęboko, że Afrykanie są odpowiedzialni za Afrykę – powiedział amerykański prezydent – Myślę, że tym, co hamowało rozwój Afryki, było również to, że przez wiele lat widzieliśmy w korupcji i złym zarządzaniu konsekwencje neokolonializmu, ucisku ze strony Zachodu lub rasizmu. Nie uważam raczej, by takie usprawiedliwienia były słuszne.
Obama, syn Kenijczyka, dodał też, że prawdopodobnie zna historię Afryki lepiej niż którykolwiek z jego poprzedników na urzędzie. Mogę wiele powiedzieć o tym, jak kolonializm zaowocował nierównymi warunkami handlu, a wytyczone granice wywoływały konflikty. Ale mimo to faktem jest, że mamy 2009 rok. Zachód i Stany Zjednoczone nie są winne upadku gospodarki Zimbabwe i katastrofalnych decyzji podejmowanych przez niektóre afrykańskie państwa. Myślę, że jest bardzo ważne, by afrykańscy przywódcy wzięli na siebie odpowiedzialność za swoje rządy.
Amerykański prezydent powiedział, że wybrał na miejsce swej wizyty Ghanę ze względu na jej sukcesy w rozwoju demokracji: W Ghanie kilkakrotnie udało się przeprowadzić udane wybory, po których władza była przekazywana pokojowo. Wyjaśnił też, że przedłużający się brak stabilności politycznej w Kenii wykluczył ten kraj jako cel podróży, nawet pomimo euforii, jaką wywołałby tam zapewne przyjazd Obamy.
Źródło: telegraph.co.uk
Zobacz też:
- W drodze do apartheidu. Historia Afryki Południowej w wielkim skrócie (cz. 1)
- Apartheid: Apogeum i upadek. Historia Afryki Południowej w wielkim skrócie (cz. 2)
- Na szerokich wodach polityki światowej. Niemiecki kolonializm w Południowej Afryce
- Włosi płacą za kolonializm
- Afryka to nie tylko dzikusi
- Odkupuje nas tylko idea
- Ekspansja zaoceaniczna i jej skutki dla cywilizacji amerykańskiej