O co tak właściwie chodzi nam z tą społecznością? - przyczynek do dyskusji
W ciągu minionego półrocza „Histmag” wyrósł nam na jedno z czołowych mediów historycznych w naszym kraju. Zdołaliśmy przekonać wielu z Was, że internetowe medium historyczne ma rację bytu, może być przygotowywane w pełni profesjonalnie. Jednak – chyba zgodzicie się ze mną w tej materii – dobre medium nie tylko sprawnie INFORMUJE, ale także INTEGRUJE.
Co rozumiem przez integrację? Nawiązywanie wartościowych kontaktów, przyjaźni. Podejmowanie działań dla dobra wspólnego. Wszelkie szeroko pojęte inicjatywy oddolne, które mogłyby dzięki „Histmagowi” powstawać, rozwijać się, lub też po prostu zostać dostrzeżone.
Zdaję sobie sprawę z tego, że w obydwu tych sferach (zarówno informacji, jak i integracji) bardzo daleko nam od ideału. Problemem bywa ograniczona liczba ludzi i funduszy, czasem po prostu zmęczenie. Tym niemniej chciałbym Was zachęcić do podzielenia się własnymi spostrzeżeniami na temat tego, co moglibyśmy zrobić, by „Histmag” o wiele lepiej INTEGROWAŁ. Na ile nasze dotychczasowe działania, przedstawione w dokumencie: Społeczność „Histmag.org” spełniają swoją rolę, na ile zaś są nietrafione?
Zapraszam do dyskusji.