Nikołaj Iwanow – „Zginęli, bo byli Polakami. Koszmar „operacji polskiej” NKWD 1937-1938”– recenzja i ocena
Nikołaj Iwanow jest byłym sowieckim dysydentem od 1984 r. mieszkającym w Polsce. Obecnie pracuje w Zakładzie Historii Najnowszej Instytutu Historycznego Uniwersytetu Opolskiego oraz w Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Równocześnie zajmuje stanowisko przewodniczącego Rady Fundacji Rodacy ’37. Badawczo zajmuje się losami Polaków w Związku Sowieckim. Jest autorem m. in. prac Pierwszy naród ukarany. Polacy w Związku Radzieckim w latach 1921-1939 oraz Zapomniane ludobójstwo. Polacy w państwie Stalina 1937-1938. Obok prof. Tomasza Sommera jest czołowym znawcą sowieckich represji wobec przedstawicieli mniejszości polskiej.
„Zginęli, bo byli Polakami. Koszmar „operacji polskiej” NKWD 1937-1938”– przywracanie pamięci
„Operacja polska” wymierzona była w każdego Polaka zamieszkującego tereny należące do ZSRS. Wśród zamordowanych i deportowanych były osoby mieszkające na dawnym terytorium Rzeczypospolitej, które zgodnie z traktatem ryskim weszły w skład Kraju Rad, członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej (faktyczni i domniemani), wszyscy jeńcy z okresu wojny polsko-bolszewickiej, którzy nie powrócili jeszcze do Polski, imigranci, uchodźcy polityczni (głównie członkowie Komunistycznej Partii Polski), członkowie i założyciele Polskiej Partii Socjalistycznej i innych ugrupowań niekomunistycznych, działacze mniejszości narodowej (w praktyce każdy Polak), duchowni katoliccy oraz ich rodziny. W praktyce więc – powtórzmy – narażeni byli wszyscy nasi rodacy.
Według dokumentów NKWD skazano 139 835 osób, z czego zamordowano 111 091, a 28 744 skazano na pobyt w łagrach (co najczęściej było odwleczonym w czasie wyrokiem śmierci). Ponadto w głąb ZSRS (głównie do Kazachstanu, na Syberię oraz w rejon Charkowa i Dniepropetrowska) deportowano ponad 100 tysięcy Polaków zamieszkujących Ukraińską i Białoruską SRS. Co ciekawe – i zarazem przewrotnie makabryczne – w okresie Wielkiego Terroru zamordowano wszystkich głównych wykonawców „operacji polskiej”.
„Zginęli, bo byli Polakami. Koszmar „operacji polskiej” NKWD 1937-1938”– album ku czci i ku przestrodze
Recenzowana pozycja jest polsko-angielskim albumem wydanym na bardzo wysokim poziomie edytorskim i merytorycznym. Zwarte, precyzyjne i napisane przystępnym językiem opisy wydarzeń prowadzących do podjęcia przez Stalina decyzji o przeprowadzeniu operacji, jej wykonaniu oraz bilansie ofiar uzupełnione są bogatym materiałem ikonograficznym. Wśród zamieszczonych w książce fotografii można znaleźć zarówno te archiwalne, jak i pochodzące z prowadzonych stosunkowo niedawno prac archeologicznych czy rekonstrukcji historycznych.
Przejmującym zabiegiem jest zestawienie dużych, zajmujących całą stronę fotografii osób zamordowanych w trakcie trwania operacji z propagandowymi plakatami o antypolskim i antykatolickim wydźwięku, a także ze zdjęciami oprawców i miejsc kaźni. Dzięki takiemu zabiegowi zarówno ofiary, jak i oprawcy z abstrakcyjnych w swej wymowie liczb i nazwisk zostają sprowadzeni do konkretnych twarzy. Nie tylko pomaga to wypełnić obowiązek uczczenia pamięci, ale jednocześnie zmusza do bolesnej refleksji.
Jednocześnie narracja jest w publikacji prowadzona przystępnie, wyjaśnia kulisy „operacji polskiej”. Natomiast fakt, że poprowadzono ją w dwóch językach stanowi również niewątpliwy atut. Dzięki temu wydawca uzyskał możliwość popularyzacji tematu „zapomnianego ludobójstwa” nie tylko wśród czytelników polskich, ale również każdego, kto włada językiem angielskim. To na pewno bardzo potrzebne.
*
Zginęli, bo byli Polakami. Koszmar „operacji polskiej” NKWD 1937-1938 jest niezwykle estetycznie i profesjonalnie wydaną, rzetelną publikacją, ukazującą się w 80. rocznicę tragicznych wydarzeń. Można byłoby sobie życzyć, żeby wszystkie wydawnictwa rocznicowe publikowane były na tak wysokim poziomie. Gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję!