Niezwykłe znaleziska w najstarszym polskim bastionie
Badania archeologiczno-architektoniczne wyprzedzają prace restauracyjne, których celem będzie oddanie całej konstrukcji dla ruchu turystycznego. Obecne działania skupiły się na zbadaniu stanu technicznego dostępnych fragmentów budowli, w szczególności sklepień jej pomieszczeń. W czasie tych prac archeolodzy dokonali kilku niespodziewanych znalezisk.
- Stwierdziliśmy różny poziom wykonawstwa budowlanego. Przykładowo XVI-wieczne fragmenty Bastionu Król są zbudowane z najlepszą fachową wiedzą i przy użyciu najlepszych materiałów. Natomiast w przypadku przebudowy i rozbudowy obiektu z przełomu XVII i XVIII wieku możemy już mówić o fuszerce budowlanej - używano wszelkiego rodzaju materiałów rozbiórkowych oraz stosowano słabej jakości zaprawę, nie wspominając już o fatalnej technice wykonania – wyjaśnia PAP Krzysztof Socha z Muzeum Twierdzy Kostrzyn.
Jak zaznacza Socha, co prawda umocnienia wykonywane były na zlecenie Prusaków, ale za ich słabe wykonawstwo należy obarczyć raczej francuskich architektów, którzy kierowali pracami remontowymi - to oni nie dopilnowali wysokich standardów pracy swoich pracowników.
Zaskakującym znaleziskiem było odkrycie w postaci 22 poniemieckich butli po gazach technicznych – tlenie i acetylenie. Badacze spodziewali się w tym miejscu napotkać metalowy element wyposażenia bastionu - wrót skazamatowanej poprzecznicy, czyli schronu w obrębie wału. Archeolodzy odkryli olbrzymią ilość zabytków, głównie w warstwach tworzących nasyp na tarasie bastionu. Były tam fragmenty potłuczonych naczyń ceramicznych i szklanych o chronologii sięgającej od średniowiecza po XIX wiek, fragmenty fajek. Sporo było również kości zwierzęcych.
Bastion Król jest największą z zachowanych konstrukcji warownych Twierdzy Kostrzyn. To najstarszy tego typu bastion w Polsce. Należy do jednych z najcenniejszych reliktów architektury militarnej w Europie środkowo-wschodniej. W literaturze pierwszy raz wzmiankowany jest około roku 1537, kiedy Johann von Brandenburg-Küstrin zdecydował się na budowę twierdzy w widłach Odry i Warty. Od tamtego czasu obiekt był stale przebudowywany. Zmieniał swoją formę i kształt pod wpływem inżynierów z wielu europejskich krajów: Włoch, Holandii, Francji czy Niemiec, aby spełniał swoje funkcje militarne.
Badania archeologiczno-architektoniczne prowadzono na zlecenie szczecińskiej firmy Compono, która opracowuje projekt wykonawczy rewitalizacji bastionu Król na potrzeby miasta. Dzięki sporządzonej dokumentacji, miasto będzie się mogło starać o unijne pieniądze na rewitalizację bastionu.
Koszt kompleksowych prac szacowany jest na około 20 mln złotych. Dotychczas udało się uzyskać środki od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) w wysokości 220 tys. zł. Niebawem rozpocznie się remont wewnętrznego oskarpowania muru kurtynowego przy Bastionie Król, na który MKiDN przeznaczyło 150 tys. zł.
Źródło: naukawpolsce.pap.pl