Na rocznicę? Stalin, Stalin i jeszcze raz Stalin
Stalin na butelkach oranżady, Stalin w metrze, Stalin w podręcznikach, a nawet Stalin jako recepta na kryzys gospodarczy. Aż strach otworzyć lodówkę, ale tym razem to nie o lodówkach będzie mowa.
Władze Moskwy zdecydowały, że z okazji rocznicy obchodzonej 9 maja, na ulicach rosyjskiej stolicy pojawią się plakaty ze Stalinem. Jak podała komisja ds. reklamy moskiewskiego merostwa, zostaną one rozwieszone na żądanie kombatantów II wojny światowej. Lider Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Giennadij Ziuganow uznał inicjatywę za bezdyskusyjnie celną. Zresztą nie tak dawno sami komuniści podobne billboardy umieścili na ulicach Woroneża. Co ciekawe, wówczas m.in. „Echo Moskwy” nazwało pojawienie się plakatów skandalem. Także administracja lokalna była oburzona. Tym razem głosy sprzeciwu słychać głównie ze strony organizacji pozarządowych, choć zaniepokojenie wyraził też przewodniczący parlamentu Boris Gryzłow.
Stalin ma pojawić się nie tylko na plakatach, ale i... medalach. Nie wiadomo jeszcze komu zamierzają je wręczyć władze Moskwy, ale jak widać rosyjskie rozmiłowanie w odznaczeniach ponownie daje o sobie znać.