Muzea nie gęsi, też stoiska mają
Muzeum Historii Polski
Muzeum Historii Polski, które powołano w 2006 roku, póki co nie posiada swojej siedziby i stanowi przede wszystkim byt wirtualny, funkcjonujący w oparciu o portal muzhp.pl. Jak stwierdzili Panowie obsługujący stoisko muzeum, najlepiej sprzedawało się to, czego nie ma. Mowa o katalogu otwartej do wiosny 2009 roku wystawy „Dwudziestolecie. Oblicza nowoczesności”, która przez kilka miesięcy można było oglądać na Zamku Królewskim w Warszawie. Naszą uwagę zwrócono także na wybór publicystyki z ukazującego się w latach 1977-1981 „Bratniaka”. Jak możemy przeczytać na stronie muzeum było to tworzone przez młodych ludzi z Trójmiasta, Łodzi, Lublina, Szczecina i Warszawy czasopismo skierowane było przede wszystkim do studentów, szybko jednak przekształciło się w jeden z najciekawszych periodyków ideowo-politycznych przedsierpniowej opozycji. W „Bratniaku” publikowali między innymi: Aleksander Hall, Jacek Bartyzel, Marian Piłka, Arkadiusz Rybicki, Maciej Grzywaczewski i Wiesław Walendziak, a gościnnie również Stefan Kisielewski i Lech Bądkowski. Na łamach pisma toczyły się głośne polemiki z przedstawicielami nurtu KOR-owskiego, w tym z Jackiem Kuroniem i Janem Józefem Lipskim.
Muzeum Historyczne Miasta Krakowa
Na warszawskich targach pojawiło się także muzeum z dawnej stolicy. Na stoisku Muzeum Historycznego Miasta Krakowa polecono nam kilka pozycji, m.in... pismo historyczne dla dzieci. „Krzysztoforek” przeznaczony jest dla osób w wieku 5-9 lat i ma zachęcać, poprzez zabawę, do poznania dziejów Krakowa.
Dużą popularnością cieszyły się, zdaniem pań obsługujących stoisko, także „Skarby Krakowskich Klasztorów – zbiory sióstr Felicjanek”. To już kilkuletnia publikacja (data wydania 2005), zbierająca materiały z sesji popularnonaukowej.
Muzeum Historyczne Miasta Stołecznego Warszawy
Na stoisku warszawskiego odpowiednika wyżej opisanego MHK, niestety nie mieliśmy okazji przeglądnąć pozycji, która cieszyła się największą popularnością. Mowa o albumie „Pamiątka z Warszawy. Polskie wakacje oficera Wehrmachtu Jurgena Josta”. Wszystko poszło, do ostatniego egzemplarza – usłyszeliśmy. Z dużym zainteresowaniem spotkały się też sztandarowe wydawnictwa muzeum z serii „Biblioteka Warszawska” oraz wydany już kilka lat temu album „Warszawa – ostatnie spojrzenie. Niemieckie fotografie lotnicze sprzed 1944”.
Przypomnijmy, że Muzeum Historyczne m. st. Warszawy otrzymało w tym roku dwie nagrody KLIO – to wyróżnienia w kategorii edytorskiej dla wspomnianego cyklu „Biblioteka Warszawska” i dla nowego albumu „Skrawek wolnej Warszawy. Codzienność powstańczej Starówki w fotografii Jerzego Chojnackiego”.
Muzeum Niepodległości w Warszawie
Na stoisku Muzeum Niepodległości wskazano nam jeden bestseller – album „Dziedzictwo i pamięć Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej”. Jak usłyszeliśmy jest to świetnie sprzedająca się nowość w przystępnej cenie 50 zł.
Muzeum Pałac w Wilanowie
Wilanowskie muzeum, w przeciwieństwie do pozostałych, nie sprzedawało swoich książek, a jedynie je prezentowało. Wszystkie publikacje można zakupić bądź w samym muzeum, bądź też za pośrednictwem jego strony internetowej. Zdaniem niezwykle sympatycznej pani obsługującej stoisko, największym zainteresowaniem cieszyła się publikacja Tadeusza Bernatowicza „Królewska rezydencja w Żółkwi XVIII w.” wydana w serii „Ad Villam Novam”. Jest to tom materiałów archiwalnych pozyskanych w wyniku kwerend prowadzonych w ramach programu o tej samej nazwie. Sporo osób pytało także o katalog wystawy stałej – „Grand Tour. Narodziny kolekcji Stanisława Kostki Potockiego”.
Zamek Królewski w Warszawie
Na imprezie nie mogło zabraknąć jej gospodarza, czyli Zamku Królewskiego. Na stoisku muzeum goszczącego od tego roku Targi Książki Historycznej prezentowano jego główne publikacje. Czytelnicy zwracali uwagę między innymi na obszerną księgę pamiątkową dedykowaną prof. Juliuszowi A. Chrościckiemu, „Polska i Europa w dobie nowożytnej”.
Obecni i nieobecni
Na targach były jeszcze 3 stoiska muzealne, których nie zdążyliśmy odwiedzić – Muzeum Narodowego w Krakowie (laureata wyróżnienia w kategorii edytorskiej nagrody KLIO za „Urbs celeberrima. Księga pamiątkowa na 750-lecie lokacji Krakowa”), Muzeum literatury w Warszawie (na tym zbiorczym stoisku prezentowano także publikacje kilku mniejszych muzeów z całej Polski) oraz Muzeum Historii Polskiego Ruchu Robotniczego. O dziwo zabrakło na targach bodaj najbardziej znanego, a na pewno najgłośniejszego muzeum w Warszawie – Muzeum Powstania Warszawskiego. Placówka ta, przypomnijmy, także została nagrodzona KLIO (wyróżnienie w kategorii varsaviana za „Rozpoznaj Warszawę. Nieznane fotografie z archiwów rodzinnych 1939–1945”).
Tekst: Kamil Janicki; Fotografie: Roman Sidorski