„Mówią Wieki” 01/2014
Zaczął się nowy rok – miejmy nadzieję, że będzie lepszy, najlepiej dużo lepszy, od minionego. Witamy go nową szatę graficzną – bardziej przejrzystą i zachęcającą do lektury. Dla nas będzie to rok numerów monograficznych, których tematów jeszcze nie zdradzę – niech to będzie niespodzianka dla Czytelników. Jednakże otwieramy go typowym numerem magazynowym, czyli melanżem tekstów z różnych epok historycznych. I jak to często bywa, szczęka w nim głośno broń, zarówno starożytna, jak i całkiem nowoczesna. Ozdobą zeszytu jest artykuł Krzysztofa Kęćka, znawcy wojen punickich, o bitwie nad Jeziorem Trazymeńskim, gdzie Hannibal rozbił rzymskie legiony w drobny mak. Nawet ludzie, którzy dobrze znają triumfy wielkiego Kartagińczyka, znajdą w nim coś nowego, np. złowieszcze omeny (był to bardzo ważny element rzymskiej wojskowości), które zapowiadały straszliwą klęskę wojsk nadtybrzańskiej republiki. Ciekawy jest zwłaszcza przypadek pewnej bardzo nieroztropnej krowy, która rzuciła się w dół z trzeciego piętra… Brzmi to dość zabawnie, ale rzeczywistość trazymeńskiej rozprawy była wprost makabryczna. Niewesołą historię opowiada również Bogusław Kubisz w artykule poświęconej akcji „Burza” z 1944 roku, wielkiemu antyniemieckiemu (a politycznie antysowieckiemu) zrywowi Armii Krajowej. Konkluzja może być taka: chcieli jak najlepiej, wymyślili dużo gorzej, a i tak nie mieli żadnych szans, by odmienić wyroki, które zapadły ponad polskimi głowami. W naszych dziejach taka historia powtarzała się nie raz, ale – mimo wszystko – nie sposób wierzyć w polską „bohaterszczyznę” czy dążenie do samounicestwienia. To nie jest takie proste. Nasza historia w ogóle nie jest prosta, ale przecież innej nie mamy - pisze Jarosław Krawczyk, redaktor naczelny miesięcznika.
W numerze można przeczytać:
- „Człowiek, który budował pomosty. Rozmowa z dr. hab. Michałem Leśniewskim o śp. Nelsonie Mandeli i przemianach w RPA. 5 grudnia 2013 roku zmarł Nelson Mandela, długoletni więzień apartheidu, a później współautor przemian demokratycznych w RPA i prezydent tego kraju, światowy symbol walki z rasizmem. Z tej smutnej okazji poprosiliśmy dr. hab. Michała Leśniewskiego, znawcę dziejów Południowej Afryki z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego o garść refleksji na temat drogi życiowej Mandeli, jego wyborów politycznych i moralnych. Bodaj najciekawsze jest porównanie zmian zachodzących od końca lat osiemdziesiątych XX wieku w RPA i Polsce.
- Bogusław Kubisz, „Akcja Burza – kroczące powstanie”. 70 lat temu, nocą z 3 na 4 stycznia 1944 roku, Armia Czerwona przekroczyła przedwojenną granicę polsko-sowiecką w rejonie Rokitna na Wołyniu. W miasteczku sowiecką czołówkę powitali partyzanci Armii Krajowej, którzy zajęli je kilka godzin wcześniej, po ucieczce Niemców. Już 5 stycznia posterunki AK w Rokitnie zostały rozbrojone, a Polakom przedstawiono alternatywę – aresztowanie, wcielenie do Armii Czerwonej lub wstąpienie do sformowanego w ZSRR Wojska Polskiego gen. Berlinga. Ten scenariusz powtórzył się potem wielokrotnie, m.in. pod Wilnem, we Lwowie, na Lubelszczyźnie. Akcja „Burza”, wymierzona wojskowo przeciwko Niemcom, uwieńczyła kilkuletnie przygotowania powstańcze Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, ale wobec wrogiej postawy Rosjan politycznie zakończyła się fiaskiem.
- „Odbudowa czy doburzanie Warszawy?” – dyskusja redakcyjna z udziałem historyków: Artura Bojarskiego, Błażeja Brzostka i Andrzeja Skalimowskiego. 17 stycznia 1945 roku oddziały polskie i sowieckie zajęły lewobrzeżną Warszawę, leżącą w gruzach po powstaniu i pozbawioną mieszkańców, których Niemcy wypędzili na poniewierkę. Wkrótce rozpoczęła się odbudowa (a raczej radykalna przebudowa) miasta. O to, czy po 1945 roku mieliśmy do czynienia z odtwarzaniem, czy niszczeniem przedwojennej zabudowy stolicy w imię lewicowej ideologii spierają się trzej historycy varsavianiści.
- Jakub Urbanik, „Dionizja przed sądem”. Wbrew obiegowej opinii w starożytności kobieta mogła skutecznie dochodzić sprawiedliwości przed sądem. Autor, znawca prawa rzymskiego, daje za przykład proces pewnej Dionizji z egipskiego miasta Oksyrynchos, oskarżonej przez ojca o „bezbożne” czyny i przywłaszczenie pieniędzy. O tym, jak funkcjonował wymiar sprawiedliwości w rzymskim Egipcie, dowiadujemy się dzięki papirusom.
- Robert Primke, „Landjahr. W służbie ziemi i Hitlera”. Jednym z wielu szalonych pomysłów hitlerowskich ideologów była koncepcja Landjahr, której głównym celem było ukształtowanie warstwy
chłopów-wojowników walczących na wschodnich rubieżach Trzeciej Rzeszy z żywiołem słowiańskim, przede wszystkim polskim. Tysiące młodych Niemców wysyłano na wieś do pracy na roli. W czasie wojny dotyczyło to również ziem polskich wcielonych do Rzeszy. Z „roku służby wiejskiej” zdołał się wyreklamować m.in. Gerard Cieślik, po wojnie sławny piłkarz, ale nie udało się to Kazimierzowi Kutzowi, w przyszłości wybitnemu reżyserowi.
- Jerzy Łazor i Wojciech Morawski, „Fed. Stulecie amerykańskiego banku centralnego”. 100 lat temu, 23 grudnia 1913 roku, prezydent Stanów Zjednoczonych Woodrow Wilson podpisał ustawę Federal Reserve Act powołującą Rezerwę Federalną (Fed). Państwo amerykańskie, w którym polityka monetarna długo była zdecentralizowana, doczekało się banku centralnego, który z czasem stał się jedną z najważniejszych instytucji finansowych świata. O dorobku Fed piszą dwaj historycy gospodarki z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej.
- Dariusz Piwowarczyk, „Konwój do La Rochelle 1372”. Wojna stuletnia między Francją a Anglią miała również epizody morskie. W 1372 roku pod La Rochelle na kanale La Manche okręty angielskie starły się z połączoną flotą francusko-kastylijską. O wyniku bitwy przesądził abordaż sprzymierzonych na wrogie jednostki. O tym, jak do niej doszło i jakie były jej konsekwencje, w autorskiej rubryce „Kroniki rycerskie” pisze Dariusz Piwowarczyk.
- Krzysztof Kęciek, „Hannibal zwycięski. Masakra na brzegach Trazymenu”. Italska wyprawa Hannibala, który rzucił rękawicę Rzymianom w ich mateczniku, przeszła do legendy. Przeprawa ze słoniami przez alpejskie przełęcze, a potem kilka efektownie wygranych bitew z kanneńską na czele postawiły Kartagińczyka w gronie największych wodzów wszech czasów. Ale zanim doszło do Kann, był pogrom nad brzegami Jeziora Trazymeńskiego, gdzie Hannibal wciągnął w pułapkę legiony konsula Gajusza Flaminiusza. Jak zwykle, barwnie opowiada o tym Krzysztof Kęciek, spec od starożytnej wojskowości.
- Michał Kopczyński, „Jegrzy. Z dziejów fińskiej irredenty”. Tak jak Józef Piłsudski z pomocą Legionów Polskich walczących u boku Austro-Węgier i Niemiec chciał pobić Rosję i dać Polsce niepodległość, również w Finlandii podczas pierwszej wojny światowej znaleźli się ochotnicy gotowi walczyć o wyzwolenie ojczyzny spod rosyjskiego jarzma. Z poparciem Berlina stworzyli 27. Królewsko-Pruski Batalion Jegrów. Oczywiście tak mała jednostka nie miała najmniejszego wpływu na losy wojny na froncie wschodnim, ale mocno zasłużyła się w dziejach Finlandii. Wyszło z niej wielu oficerów, w kolejnych dziesięcioleciach odgrywających czołowe role w armii i na scenie politycznej. Z tego względu jegrzy zasługują na miano fińskiej Kadrówki.
- Jerzy Kubaszewski, „HMS Warrior. Czarny wąż pomiędzy królikami”. Zwodowany w grudniu 1861 roku HMS „Warrior”, chociaż nigdy nie wziął udziału w bitwie, zrewolucjonizował wojny morskie. Był bowiem pierwszym w dziejach pełnomorskim pancernym okrętem wojennym z napędem parowym (obok kominów, które można było schować, miał również żagle). Uratowany przed pocięciem na żyletki, stoi dziś w Portsmouth nieopodal innej dumy brytyjskiej Royal Navy – HMS „Victory” admirała Nelsona.
- „Atlantyda, Inkowie i superagentka”. Rozmowa z Jarosławem Molendą, podróżnikiem, dziennikarzem i autorem książek historycznych. Jarosław Molenda opowiada o swoich licznych podróżach w egzotyczne miejsca, książkach, które napisał i planach na przyszłość – a zamiesza m.in. pójść śladami odkrywcy Ameryki Krzysztofa Kolumba.
- Jarosław Molenda, „Siostrzenica marszałka Montgomery’ego”. To fragment książki „Ulubiona agentka Churchilla. Krystyna Skarbek – królowa podziemia czy zdrajczyni?”, która ukazała się niedawno nakładem Bellony SA. Polska agentka brytyjskiej tajnej służby dywersyjnej SOE, w 1944 roku we Francji brawurowo wyciąga z niemieckiego więzienia członków siatki szpiegowskiej, powołując się na pokrewieństwo ze sławnym zwycięzcą spod El-Alamejn.
- „Historia bankowości na ziemiach polskich”. Trzecia i czwarta część cyklu przygotowywanego we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim. Aldona Podolska-Meducka z SGH przybliża dokonania czołowych finansistów, takich jak Leopold Kronenberg, i największe banki Królestwa Polskiego w drugiej połowie XIX wieku (wówczas powstał m.in. warszawski Bank Handlowy). Natomiast Paweł Grata opisuje instytucje finansowe w zaborze austriackim z Bankiem Krajowym na czele.
- Andrzej Pieńkos, „Pomnik nikogo”. Grobowiec, w którym nikt nigdy nie spoczywał i nie spocznie? Pomnik nas wszystkich? Paryski cmentarz Père Lachaise szczyci się wieloma sławnymi pomnikami wielkich ludzi, znakomitymi dziełami sztuki i tym właśnie dziwnym obiektem, na którym wypisano inskrypcję-dedykację-
-tytuł: Aux morts. O zaskakującym cmentarnym monumencie barwnie pisze historyk sztuki Andrzej Pieńkos w swej rubryce „Pomniki i memoriały”.
- Błażej Brzostek, „Potęga małego obrazka”. Byliśmy ostatnio z żoną, proszę pana, w Hali Mirowskiej, gdzie ja miałem aparat Zorkie 5 i zrobiłem kilka zdjęć – mówił pan Sidorowski, czyli Jan Himilsbach w nieśmiertelnym „Rejsie” Marka Piwowskiego. Fenomen sowieckich małoobrazkowych aparatów fotograficznych Zorkij i FED, wzorowanych na niemieckiej Leicy, zgłębia w rubryce „Ludzie i rzeczy” Błażej Brzostek. Te aparaty, mimo wielu niedostatków, rozwinęły fotografię w ZSRR i tzw. krajach demokracji ludowej. Dzięki nim fotografowanie trafiło pod przysłowiowe strzechy.
- Dodatek edukacyjny „Mówią wieki w szkole”, a w nim:
- Konkurs Szkolna Liga Historyczna – wyniki I etapu;
- Liceum Krzemienieckie – Jerzy Romanowicz przedstawia dzieje i nauczanie w sławnej kresowej szkole, która ukształtowała wielu wybitnych Polsków;
- Historia i karykatura – dwa oblicza kolonializmu z początku XX wieku;
- Cztery pory średniowiecznego roku: wiosna;
- Walory edukacyjne wystawy „Panowie ognia” w kieleckim Muzeum Narodowym.
Ponadto w numerze stale działy:
- Telegraf Historyczny (informacje o odkryciach archeologicznych, wieści z muzeów, ciekawe strony internetowe dla miłośników historii);
- Recenzje;
- Noty o książkach (autorska rubryka Macieja Janowskiego);
- Z księgarni (przegląd nowości wydawniczych);
- Plotki z brodą (anegdotki i śmiesznostki sprzed wieków).
Więcej informacji na mowiawieki.pl