Michał Synoradzki – „Wańko Srogi. Szabla i miecz” – recenzja i ocena

opublikowano: 2024-11-12, 09:35
wolna licencja
Wartka akcja. Spiski, namiętności i wielka polityka w tle. Czternastowieczne Mazowsze na rozdrożu. Niemcy i Czesi z jednej, Łokietek z drugiej strony. Kto jest przyjacielem a kto wrogiem? Nim odpowiemy na to pytanie, zadajmy kolejne. Czy powieść opublikowana po raz pierwszy sto lat temu może cieszyć współczesnego czytelnika? Sprawdźmy!
reklama

Michał Synoradzki – „Wańko Srogi. Szabla i miecz” – recenzja i ocena

Michał Synoradzki
„Wańko Srogi. Szabla i miecz. Tom 4”
nasza ocena:
8/10
cena:
49,90 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Replika
Rok wydania:
2024
Okładka:
twarda
Liczba stron:
240
Premiera:
24.09.2024
Format:
145x205 mm
ISBN:
978-83-68135-51-0
EAN:
9788368135510

Wańko Srogi to władca porywczy, mściwy i ambitny. Mówi się, że cechy charakteru odziedziczył po swoim pradziadzie – Konradzie – winnym sprowadzenia Krzyżaków, z którymi z kolei, prawnuk się brata. Włada Mazowszem wspólnie ze starszymi braćmi, którzy ze względów taktycznych często podporządkowują się woli najmłodszego z nich. Żonaty, choć o żonie brak bliższych informacji. Zdaje się, że szczerze miłujący kochankę, która dla niego poświęciła wiele, wszak nie sposób było oprzeć się gwałtownemu uczuciu, które zapłonęło w sercu na widok książęcego majestatu. Porzuciła męża i dziecko dla namiętnej miłości, a ta po pewnym czasie zamieniła się w dręczące sumienie wyrzuty i tęsknotę.

Jest to bardzo ciekawy i istotny wątek, gdyż cień męża Zozuli – Zbyszka ze Skrzypna – ciąży nad parą kochanków. Jak już wiadomo, Wańko, a poprawniej – Wacław, za sprzymierzeńców ma Krzyżaków. Nie uchodzi to uwadze światłych możnych w osobie wojewody Andrzeja Odrowąża i syna jego Jaszka. Choć wierni swojemu panu, dostrzegają zagrożenie ze strony zakonu, który wszelkimi sposobami, a przede wszystkim z pomocą wiernych zauszników, stara się wpływać na poczynania księcia Wacława.

Książę płocki Wacław, zwany Wańkiem istniał naprawdę, choć na kartach historii nie zapisał się jako władca srogi. Podobnie jak jego powieściowy imiennik, lawirował między sąsiadami, zręcznie zmieniając sojusze, by skończyć jako lennik władcy czeskiego Jana Luksemburskiego. Fabuła powieści, której pierwotny tytuł to „Wańko Srogi. Powieść historyczna na tle XIV wieku”, pełna jest tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji, przez co pochłania się ją łapczywie. Na odbiór dzieła wpływa też zastosowany w nim język, dzięki któremu czujemy atmosferę i ducha epoki, zarówno tej, w której toczy się akcja powieści, jak i tej, w której dzieło powstało. Warto w tym miejscu przedstawić sylwetkę autora „Wańka Srogiego”.

reklama

Michał Synoradzki, żyjący w latach 1860–1922 napisał około czterdziestu powieści, głównie historycznych. Część z nich przeznaczona była głównie dla młodszych czytelników. Poza pisarstwem zajmował się pracą dziennikarską, był też członkiem Towarzystwa Literatów i Dziennikarzy. Po II wojnie światowej w zasadzie nie wznawiano dzieł jego autorstwa. Tym bardziej wielkie podziękowania należą się Wydawnictwu Replika, które zdecydowało się wydobyć z zapomnienia zarówno autora, jak i dzieło, które wyszło spod pióra pisarza. Co więcej, nowe wydanie „Wańka Srogiego” jest częścią serii wydawniczej „Szabla i Miecz”, w ramach której Wydawnictwo Replika ofiarowuje drugie życie zapomnianym, lecz popularnym dawniej powieściom.

Recenzowana pozycja składa się z osiemnastu rozdziałów oraz krótkiej notki biograficznej autora. Front oprawy zdobi wizerunek rycerza z kiścieniem w ręku, który zdaje się nacierać na czytelnika. Na tylnej części twardej okładki znajdziemy zajawkę zawierającą krótki opis fabuły wraz z intrygującymi pytaniami, które zachęcają do lektury. Znajduje się tam również prezentacja pozostałych pozycji wydanych w ramach serii „Szabla i Miecz”.

Szczególną uwagę zwracają wyraziście nakreślone charaktery głównych postaci powieści. Awanturniczy i dominujący władca, sprytny i przebiegły spowiednik książęcej matki, czy prawy wojewodzic, który nie lęka się wypowiadać głośno swojego zdania, to osoby ciekawe i świetnie napisane. Wspomniane słowa dotyczą tak męskich jak i żeńskich wątków. Wzmiankowana wyżej Zozula, Miłka, księżna Anna czy Halka to postaci nieustępujące siłą woli i charakterem swoim partnerom.

Należy stwierdzić, że tego typu literatura, osadzona w konkretnej epoce historycznej, napisana barwnym językiem, z wyrazistymi bohaterami, z którymi jako czytelnicy możemy się identyfikować, nigdy się nie zestarzeje, a szlachetna patyna podkreśli tylko jej urok. Tym bardziej warto sięgnąć po „Wańka Srogiego”, a po skończonej lekturze, po pozostałe pozycje z serii „Szabla i Miecz”.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Michała Synoradzkiego „Wańko Srogi. Szabla i miecz” bezpośrednio pod tym linkiem, dzięki czemu w największym stopniu wesprzesz działalność wydawcy!

reklama
Komentarze
o autorze
Patryk Krygier
Historyk, absolwent Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, pracownik Muzeum Handlu Wiślanego FLIS, właściciel Biura Poszukiwań Genealogicznych Pokolenia.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone