Max Czornyj – „Córka nazisty” – recenzja i ocena
Max Czornyj – „Córka nazisty” – recenzja i ocena
Stosunek dzieci nazistowskich zbrodniarzy do dokonań ich rodziców jest bardzo różny. Niektórzy – jak Gudrun Himmler czy Wolf Hess – zapalczywie bronili swoich ojców, uznając złą sławę, jaka ich spotkała, za rażąco krzywdzącą i niesprawiedliwą. Inni, śladem Brigitte Höss, nie dopuszczali do siebie informacji o zbrodniach rodzicieli, obarczając całą winą Hitlera i jego nazistowską ideologię. Jeszcze inni jednak, jak chociażby Rolf Mengele i Bettina Göring (cioteczna wnuczka Hermanna), kategorycznie odcięli się od rodzinnej przeszłości, usiłując przez całe życie odpokutować za grzechy swoich rodziców. Do tej ostatniej kategorii zalicza się również Greta Rott – bohaterka powieści Maxa Czornyja.
Narrację swojej książki autor prowadzi dwugłosowo. Jeden z głosów należy do Grety – 80-letniej kobiety cierpiącej na Alzheimera, obwiniającej się za dokonania ojca pełniącego w czasie II wojny światowej funkcję komendanta obozu koncentracyjnego na lubelskim Majdanku. W sposób wnikliwy Czornyj zagłębia się w psychikę bohaterki, ukazując dręczące ją od lat poczucie winy, wstydu oraz chęci odkupienia win, jakie dotknęły innych za sprawą jej ojca. Bohaterki, która targana problemami z utratą pamięci i świadomości, niezależnie od wszystkiego pamięta tylko jedno – że tkwi w niej gen zła, którego nigdy nie będzie w stanie odpokutować. Drugi głos, niejako dzięki Grecie, należy do Anny – córki polskiego oficera, która razem z matką dostała się na Majdanek, by już po kilku dniach trafić pod przymusem do pracy w domu ojca głównej bohaterki. Mimo iż kilkunastoletnie wówczas dziewczynki nie miały okazji, by poznać się bliżej i zaprzyjaźnić, autor w niespodziewany sposób łączy ich losy, rewolucjonizując tym samym wymowę swojej opowieści.
Książka Maxa Czornyja dotyka trudnej tematyki II wojny światowej oraz zbrodniczych czynów, jakich dopuszczali się naziści względem Polaków i innych narodowości. Nie jest to jednak powieść stricte historyczna. Co prawda nie brakuje w niej opisów przywołujących brutalną rzeczywistość wojenną. W niezwykle realistyczny sposób autor opisuje chociażby scenę obozowej walki o kawałek chleba czy spalenia więźnia żywcem podczas pozbywania się przez komendanta Rotta niewygodnej dokumentacji, a ciarek na skórze przysparza fakt, że sceny te opowiadane są z perspektywy dziewczynki, przyglądającej się owym brutalnościom. W dużo większym stopniu jest to jednak powieść psychologiczna, dotykająca istoty zła i natury człowieka. Powieść ukazująca tragizm wewnętrznej walki dobra ze złem kobiety, targanej poczuciem winy niezawinionej, dogłębnie skrzywdzonej, nie potrafiącej poradzić sobie z obciążeniem emocjonalnym. Wreszcie jest to powieść o trudnym rozliczeniu się z przeszłością – własną oraz przodków, odpowiedzialnych za największe zbrodnie i okrucieństwa.
„Córka nazisty” różni się od poprzednich książek Maxa Czornyja. Dotychczas dał się on poznać jako autor kryminałów czy thrillerów o tematyce śledczej. Nie różni się jednak styl, w jakim napisana została owa powieść. Mimo iż dotyka trudnych zagadnień, utrzymana została w dość lekkiej konwencji, a napięcie wywołane ciężką tematyką rozładowują pojawiające się nierzadko sarkastyczne komentarze głównej bohaterki. Na szczególną pochwałę zasługuje także konstrukcja książki. Krótkie rozdziały, przerywane najczęściej w kulminacyjnych momentach, formuła pamiętnika, czyniąca z czytelnika świadka i uczestnika opowieści, zróżnicowany styl narracji – to czynniki które sprawiają, że powieść czyta się z zapartym tchem i ciekawością, rosnącą z każdą kolejną stroną. Do tego dochodzi przemyślana kompozycja, spójnie zamykająca w ramy całą opowieść oraz tak charakterystyczny dla Czornyja plot twist, całkowicie rewolucjonizujący obraz, jaki czytelnik zdążył sobie wyrobić podczas lektury.
„Córka nazisty” to mocna i przejmująca opowieść. Mimo iż przedstawione w niej postaci są dziełem fikcji literackiej, w dobitnie realny sposób oddają losy, jakich bez wątpienia doświadczyło tysiące dzieci nazistów – pierwszych ofiar swoich rodziców. Czy są one obarczone genem zła i skazane na życie z piętnem haniebnej przeszłości swoich przodków? Autor – posługując się smutną historią głównej bohaterki – znajduje odpowiedź na to pytanie. Do tego samego zaprasza również czytelników. Książka zdecydowanie warta przeczytania i polecenia!