„Matrix” - kasowy hit, który odmienił oblicze światowej kinematografii
Ciekawa historia naszpikowana intertekstualnymi nawiązaniami, pokazująca świat second life i utrzymana w estetyce cyberpunkowej to przepis na niewątpliwy hit. „Matrix” to zaledwie pierwsza część trylogii wyreżyserowanej przez braci Larry’ego i Andy’ego Wachowskich (obecnie sióstr Lany i Lilly Wachowskich). Niedługo po sukcesie filmu pojawiły się kolejne części: „Matrix: Reaktywacja” oraz „Matrix: Rewolucje” – oba w 2003 roku.
„Matrix” to klasyka science fiction
Film bazuje na toposie życia-snu, który zaadaptowano z dramatu naturalistycznego. Stanowił także kamień milowy popkultury. To jeden z najchętniej analizowanych i interpretowanych dziś filmów, stanowiących inspirację dla współczesnych twórców.
Premiera tego kasowego hitu w USA miała miejsce 31 marca 1999 roku, natomiast polscy widzowie zobaczyli go na srebrnym ekranie dopiero 13 sierpnia 1999 roku. W główne postacie wcielili się: Keanu Reeves (Thomas Anderson i jego wirtualny odpowiednik - Neo) Laurence Fishburne (Morfeusz) oraz Carrie-Anne Moss (Trinity).
Budżet produkcji opiewał na 63 mln dolarów. Inwestycja zwróciła się z nawiązką, ponieważ film zarobił blisko 464 miliony dolarów, z czego ponad 171 milionów dolarów w USA i Kanadzie. Już po pierwszym weekendzie otwarcia na konto trafiło przeszło 27, 5 mln dolarów.
Produkcję tę można porównać do kolejnej części „Gwiezdnych wojen”, czyli „Mrocznego widma”. Obraz ten swoją premierę miał także w 1999 roku, a jego budżet wyniósł 115 mln dolarów, tymczasem zarobił aż 1 027 044 677 dolarów.
Inispiracją była "Odyseja kosmiczna 2001" Kubiricka
To film profetyczny, bo zwiastujący narodziny nowej ery powszechnej digitalizacji i cyfrowej egzystencji ludzkości. Niebagatelny wpływ na powstanie „Matrixa” miał kanoniczny film Stanleya Kubricka „Odyseja kosmiczna 2001”. Podobnie jak w filmie Kubricka, także w „Matrixie” mamy do czynienia z sytuacją, w której sztuczna inteligencja obróciła się przeciw swoim twórom. Natomiast idea wirtualnej symulacji życia zapożyczona została z powieści „Neuromancer” Williama Gibsona, osadzonej w stylistce cyberpunka. Kolejną inspiracją było japońskie anime „Ghost in the shell”.
Szybkie tempo akcji, efekty specjalne, widowiskowość oraz osadzenie akcji w cyberrzeczywistości – to główne cechy filmu, który zainaugurował nową erę w kinematografii. Uważa się, iż stanowi on parabolę judeo-chrześcijańskiego poglądu, zakładającego, że znosimy niewolę w świecie pełnym nieprawości bez nadziei na płacenie i zbawienie, chyba, że zdarzy się cud. To religijna przypowieść o drugim przyjściu Mesjasza.
W treść wpleciono wiele wątków filozoficznych
„Matrix” został naszpikowany aluzjami, symbolami, przesłaniami, niedopowiedzeniami, które wymagają od widza konkretyzacji. Twórcy z powodzeniem połączyli wątki pochodzące z różnych religii, tradycji, wplatając w treść profetyczne wizje przyszłości. Znajdziemy tutaj m.in. metaforę platońskiej jaskini, są elementy popkulturowe jak japońska animacja, czy komiks, ale przede wszystkim dominuje stylistyka cyberpunka. „Matrix” przedstawia second life, o którym do czasu premiery filmu niewiele się mówiło. Co więcej, oprócz ciekawej warstwy narracyjnej, zawiera także szereg nowinek, rozwiązań technologicznych oraz efektów specjalnych. To właśnie w filmie Wachowskich pojawił się efekt „bullet time”, eksponujący efektownie złudzenie „zatrzymania czasu”. Aby to osiągnąć realizatorzy połączyli zdjęcia wykonywane w zwolnionym tempie z ujęciami 360 stopni. Zabieg ten stosowany jest dla podkreślenia dramatyzmu akcji.
Rzecz opowiada o Tomasie Andersonie, prowadzącym podwójne życie. Symbolizuje on neofitę, ale i Chrystusa. Akcja filmu rozgrywa się w 2199 roku. Główny bohater za dnia jest programistą i pracuje dla firmy informatycznej MetaCortex, dla której pisze programy komputerowe, natomiast po godzinach dokonuje metamorfozy, przemieniając się w hakera prowadzącego samotną walkę z systemem. Noce spędza w alternatywnej, wirtualnej rzeczywistości jako tajemniczy Neo. Dodatkowo, uważa się, że w filmie przejawia się także buddyzm zen oraz mistycyzm Wschodu. Szczególnie w scenach związanych z walką, pojedynkami, odbija się wpływ Wschodu.
Polecamy e-book Michała Rogalskiego – „Bohaterowie popkultury: od Robin Hooda do Rambo”
Film jest głęboko zakorzeniony w kulturze. Bohaterowie posiadają symboliczne imiona. Występuje tu Morfeusz (imię greckiego boga snu i świata marzeń sennych), który jest przewodnikiem wirtualnej wspólnoty, jej koryfeuszem. Postać ta odpowiada jungowskiemu archetypowi Starego Mędrca, stymulującego proces inicjacji. To on oferuje Neo dwie pigułki: niebieską i czerwoną, od których zależy jego przyszłość. Jeżeli Wybraniec zdecyduje się na niebieską, wówczas zapomni o wszystkim i będzie w stanie bez przeszkód egzystować w Systemie.
A może jednak czerwona pigułka?
Natomiast, gdy wybierze czerwoną, otrzyma szansę poznania prawdy i istoty „Matrixa”.* Bohater wybiera oczywiście tą drugą. Po czasie odkrył, że pigułka jest jednak częścią programu wyszukującego, którego zadaniem było odnalezienie jego ciała więzionego w systemie. Morfeusz dokonał rytu przejścia uwalniając uwolnił Neo z systemu, wierząc, iż to on jest wyczekiwanym od dawna Wybrańcem, przepowiedzianym przez wyrocznię. Wierzy, że to dzięki tajemniczemu hakerowi uda się zakończyć toczącą się od dawna wojnę. Neo nie zawodzi pokładanych w nim nadziei.
Co więcej, w świecie „Matrixa” istnieje także grupa osób niepodłączonych, które zostały wyzwolone przez legendarnego Wybrańca. Grupie tej przewodniczy Morfeusz, kapitan Nabuchodonozora. Poza bohaterami, w sieci funkcjonuje także grupa wszechwładnych programów, określanych jako Agenci. Pełnią rolę strażników systemu i kontrolują wszystkie wejścia do sieci, ale też ścigają i usuwają użytkowników, którzy korzystają z pirackich programów. To przypomina ideę panoptycznego więzienia. Większość populacji podłączona jest do wirtualnej sieci, a maszyny traktują ludzi jak baterie, ponieważ pobierają od nich nadwyżki energii, w wyniku czego mogą funkcjonować. Film stanowi zatem przestrogę przed uzależnieniem od Internetu.
Film nagrodzono 4 Oscarami
Obraz Wachowskich został doceniony nie tylko przez widzów, ale i przez środowisko filmowców. W roku 2000 „Matrix” zgarnął aż cztery oscarowe statuetki. Nagrody przyznano za: najlepszy montaż, najlepszy dźwięk, najlepszy montaż dźwięku oraz za najlepsze efekty specjalne. Zdaniem Henry’ego Jenkinsa, znanego amerykańskiego medioznawcy i rektora na wydziale Komunikacji, Dziennikarstwa i Kinematografii w USC Annenberg School for Communication oraz USC School of Cinematic Arts, film ten stanowi przykład pierwszego dzieła odpowiadającego logice konwergencji mediów, a więc jest on egzemplifikacją opowiadania transmedialnego. Oznacza to, że opowieść rozwijana jest na różnych platformach medialnych. Aby poznać dogłębnie treść i zrozumieć dzieło, należy nie tylko obejrzeć film, ale zagrać w grę komputerową, odwiedzić konkretne strony internetowe, a także obejrzeć zbiór filmów animowanych, których akcja rozgrywa się w świecie „Matrixa”.
To ważny film ze względu na to, iż jego twórcy portretują współczesną im społeczność, ale mówią także o ludzkich marzeniach. Rodząca się idea always on, wirtualnej sieci, cyberprzestrzeni stworzonej na podobieństwo rzeczywistości była wtedy niewątpliwie pociągająca. Film stawia także filozoficzne pytania. Bo czy świat, w którym żyjemy nie jest wyłącznie iluzją, projekcją, symulacją, kolektywnym snem? Może właśnie „Matrixem”?
Źródła:
- Bendyk, Edwin, Antymatrix. Człowiek w labiryncie sieci, Wydawnictwo W. A.B., Warszawa 2014
- Henry Jenkins, Kultura konwergencji. Zderzenie starych i nowych mediów, tłum. Małgorzata Bernatowicz, Mirosław Filiciak, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007.
- Magdalena Mikrut-Majeranek, Wirtualne wspólnoty a kultura uczestnictwa. Analiza audiowizualnych obrazów, [w:] Człowiek zalogowany. Od mowy nienawiści do integracji w sieci, red. M. Wysocka - Pleczyk, B. Świeży, Biblioteka Jagiellońska, Kraków 2013
- Adam Franke, Film Matrix oraz Alicja w Krainie Czarów jako archetypiczne opowieści mityczne, Wydawnictwo SBP, Warszawa 2015
- Wybierz czerwoną pigułkę. Nauka, filozofia i religia w Matrixie, red. G. Yeffeth, Wydawnictwo Helion, Gliwice
Polecamy e-book Agnieszki Woch – „Geniusze, nowatorzy i skandaliści polskiej literatury. Od Przybyszewskiego do Gombrowicza”
Książka dostępna również jako audiobook!