Martyn Rady – „Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej” – recenzja i ocena
Martyn Rady – „Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej” – recenzja i ocena
Historia Europy Środkowej z całą pewnością zasługuje na uwagę. To właśnie w tej części kontynentu nader często rozgrywały się wydarzenia, które miały wpływ nie tylko na dzieje całej Europy, ale i świata. Wystarczy choćby popatrzeć na genezę obu wojen światowych. Z drugiej strony losy i doświadczenia jej mieszkańców bardzo często bywały słabo rozumiane lub wręcz deprecjonowane. Z perspektywy Londynu czy Paryża środkowa Europa (zwłaszcza niektóre jej kraje) jawiła się jako peryferia, którymi nie warto sobie zaprzątać zbytnio głowy. Zamieszkiwana „przez ludzi, o których mało wiadomo”, nie miała geopolitycznego szczęścia.
Czy jednak można napisać jeszcze coś nowego o historii Europy Środkowej? Zadania tego podjął się Martyn Rady, znany brytyjski profesor. Czytelnikom dał się poznać jako autor znakomitej książki „Habsburgowie”. Tym razem nakładem wydawnictwa Bellona ukazała się jego najnowsza publikacja pod tytułem „Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej”. Już na wstępie autor zauważa, rzecz zdawałoby się, oczywistą, że historia regionu i jego doświadczenia znacząco różnią się od historii Europy Zachodniej.
Jednak biorąc recenzowaną pozycję do ręki byłem nieco sceptyczny. Czy bowiem na nieco ponad pięciuset stronach można przedstawić historię Europy Środkowej od czasów upadku Cesarstwa Rzymskiego do tych nam współczesnych? Martyn Rady udowadnia, że tak, choć jego narracja pozostaje nader oryginalna. Przede wszystkim – moim zdaniem – nie jest to zdecydowanie podręcznik akademicki. Jest to książka skierowana do kogoś, kto choć trochę zna historię tej części naszego kontynentu. Zdarza się bowiem, że autor „skacze” po różnych wydarzeniach, z niezrozumiałych powodów zaburza chronologię, a co gorsza popełnia zupełnie podstawowe błędy. Niestety ma to również miejsce w partiach tekstu odnoszących się do Polski. Żeby nie być gołosłownym , to wskażę na jedną taką rzecz – księcia Bolesława Krzywoustego nazywa Rady królem, co jest ewidentną pomyłką, która powinna zostać chociaż sprostowana przez tłumacza lub redaktora tekstu.
„Wspaniałe królestwa” to raczej specyficznie snuta opowieść, mająca dać zwięzły i przystępny obraz Europy Środkowej, nakierowana raczej do zachodnich czytelników. Autor wplata w narrację liczne ciekawostki i porównania, mające uczynić lekturę jeszcze atrakcyjniejszą.
Recenzowana książka składa się z trzydziestu czterech krótkich rozdziałów. Martyn Rady starał się uchwycić pełną panoramę dziejów naszej części Europy. Swój wykład zaczyna więc od Hunów, Awarów i Słowian. Pisze o imperium Karola Wielkiego, które dało podwaliny późniejszym wielkim europejskim krajom. Święte Cesarstwo Rzymskie zestawia z Dzikim Wschodem Europy Środkowej. Trafnie wskazuje, że jedną z najbardziej brzemiennych w skutkach decyzji był obrządek, w którym poszczególni władcy przyjmowali chrzest. Chrzest w obrządku łacińskim sprawiał, że dane państwo ciążyło ku zachodowi. Chrzest w obrządku wschodnim oznaczał pozostawanie w kręgu innej kultury, co miało swoje dalekosiężne skutki. Wyobraźmy sobie historię Polski, gdyby Mieszko nie przyjął chrztu z Rzymu tylko z Bizancjum. Dzieje naszej Ojczyzny potoczyłyby się zupełnie inaczej.
Oczywiście nie jest to miejsce, aby streszczać całą historię Europy Środkowej. Jednak niektóre wydarzenia miały ogromny wpływ na jej geopolityczny kształt, jak chociażby układy Habsburgów z potężnymi wówczas Jagiellonami. Los chciał, że śmierć przedstawicieli tej drugiej dynastii przyniosła Habsburgom ogromne zdobycze terytorialne i zapoczątkowała prawdziwą potęgę temu rodowi. Jagiellonowie zaś musieli zadowolić się Polską i Litwą.
Martyn Rady swoją nową książką nieraz prowokuje czytelnika i skłania go do myślenia. Oczywiście nie musimy zgadzać się ze wszystkimi tezami autora, czasem jednak nowe spojrzenie jest konieczne, aby na nowo odkryć bogactwo Europy Środkowej, której częścią jest również Polska.