Mark Sołonin – „Nic dobrego na wojnie” (zapowiedź)
Prawda może być trudna, ale jej skutki bywają chwalebne, nieprawda może być miła, ale jej skutki przerażające. Kierując się tą zasadą, znany historyk Mark Sołonin ukazuje aspekty II wojny światowej, które oficjalna rosyjska historia najchętniej by pominęła i przemilczała. Jego nowa książka opowiada właśnie o wydarzeniach, o których nie można zapomnieć: o współudziale ZSRR w rozpętaniu wojny światowej, o śmierci setek tysięcy mieszkańców oblężonego Leningradu, o okrucieństwach i samowoli Armii Czerwonej na "wyzwolonych" ziemiach, o zbrodniach ukraińskich nacjonalistów, m.in. o dokonanej przez nich masakrze 60 tysięcy Polaków na Wołyniu. To lektura dla tych, którzy nie boją się wiedzieć i myśleć.
Mark Sołonin urodził się w 1958 roku w Kujbyszewie. W roku 1975 ukończył tamtejszy Instytut Lotniczy i podjął pracę w tajnym biurze konstrukcyjnym. W okresie pierestrojki założył klub polityczny. Od dwudziestu lat bada historię udziału ZSRR w II wojnie światowej. REBIS wydał dotąd jego bestsellery: „22 czerwca 1941, czyli jak zaczęła się Wielka Wojna Ojczyźniana”, „23 czerwca. Dzień "M"”, „Na uśpionych lotniskach...” oraz „25 czerwca. Głupota czy agresja?”
Pragnę wyrazić Markowi Sołoninowi wdzięczność, zdjąć czapkę i pokłonić mu się do ziemi.
Wiktor Suworow
Zobacz inne interesujące książki historyczne znajdujące się w ofercie Wydawnictwa Rebis