Marcin Ciszewski - „www.ru2012.pl” – recenzja i ocena

opublikowano: 2012-03-10, 08:30
wolna licencja
Najnowsza książka Marcina Ciszewskiego _www.ru2012.pl_ jest czwartą i ostatnią częścią serii powieści militarno-historycznych, poświęconych działaniom I Samodzielnego Batalionu Rozpoznawczego, powołanego w celu zmiany podręcznikowej historii. _Finis coronat opus_. Ale czy na pewno wieńczy?
reklama
Marcin Ciszewski
„www.ru2012.pl”
Wydawca:
Znak literanova
Rok wydania:
2011
Okładka:
Miękka
Liczba stron:
356
Format:
144 x 195mm
ISBN:
978-83-240-1664-8

Kilka słów o autorze

Autor jest absolwentem Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, specjalizuje się w historii najnowszej. Atencją darzy przede wszystkim II wojnę światową, ze szczególnym uwzględnieniem kampanii wrześniowej. Na życie zarabia, pracując jako menedżer.

Treść

Bohaterów poprzednich części cyklu, czyli www.1939.com.pl i www.1944.waw.pl (albowiem trzecia książka pt. Major opiewa czyny postaci drugoplanowej, dowódcy plutonu GROM, Janusza Wojtyńskiego https://histmag.org/?id=4272): pułkownika Jerzego Grobickiego et consortes zastajemy dokładnie tam, gdzie skończyła się narracja części drugiej, a mianowicie w końcu września Roku Pańskiego 2012 w Porcie Lotniczym im. Fryderyka Chopina. Autor według starej, sprawdzonej filmowej receptury Alfreda Hitchcocka zaczyna od „ trzęsienia ziemi”, sytuując swoich bohaterów w samym środku zamachu terrorystycznego dokonywanego na lotnisku przez nieznanych (do czasu) sprawców. Atak ten rozpoczyna sekwencję wydarzeń, których osią jest walka o znaną z poprzednich części technologię, służącą do podróży w czasie. Narracja z Jerzym Grobickim jako głównym opowiadającym ma swój moment kulminacyjny w postaci wielostronicowego opisu heroicznego starcia żołnierzy zainteresowanych stron na dawnym poligonie wojskowym w Bornem Sulinowie.

Zalety

Do zalet omawianej książki można zaliczyć fakt, że po wspominanym wyżej interludium w postaci przedstawionego w poprzedniej części opisu sukcesów i porażek majora Wojtyńskiego w roku 1943, wracamy do znanych i lubianych bohaterów. Fabuła w rozdziałach późniejszych, w częściach stricte militarystycznych, jest nakreślona z dynamizmem i znawstwem tematu. Wzorem poprzednich odsłon serii i tutaj obcowanie ze światem wykreowanym przez autora możemy sobie wydłużyć przez odwiedzenie dedykowanej strony www (której adres identyczny jest z tytułem książki), na której można znaleźć wiele ciekawych informacji na temat zarówno miejsc opisywanych w powieści, jak i wykorzystywanego przez żołnierzy wszystkich stron sprzętu. Język, jakim posługuje się autor, jest dobrze wyważony, satysfakcjonująco oddane zostały też portrety psychologiczne głównych bohaterów – da się zauważyć w ich działaniach i postawie upływ czasu oraz przebyte doświadczenia.

Wady

Nie jest to jednak opowieść pozbawiona wad, które w toku lektury można odnaleźć zarówno na poziomie taktycznym, jak i strategicznym. Ciąg dalszy przygód pułkownika Grobickiego, kapitanów Wieteski i Kurcewicza oraz kaprala Galasia jest co jakiś czas przerywany przez narracyjne „skoki w przeszłość”. W teorii służą one pułkownikowi Jerzemu do wytłumaczenia swoim kolegom (a przy okazji także i Czytelnikom), kto jest odpowiedzialny za ich obecne położenie, lub do ukazania nieznanych nam do tej pory epizodów ze swojego życia (jak na przykład „cuda” zza grobu, vide fragment z majorem Wojtyńskim). W praktyce jednak wpływają one niekorzystnie na skądinąd wartką i sprawną narrację.

reklama

O ile również działania i motywy jednej z uczestniczących w finałowej bitwie stron są w jakimś sensie wyprowadzone z trzeciej części książki, o tyle już wrzucanie w wir bitwy drugiego z dyżurnych wrogów państwa polskiego jest działaniem zdecydowanie na siłę, zmierzającym do podniesienia poziomu efektowności końcowych zmagań kosztem logiczności takiego kroku. Sprawia to również, że przedstawiając ostatnią bitwę po kolei z perspektywy wszystkich biorących w niej udział, prawie zupełnie tracimy z oczu czwórkę głównych bohaterów.

Wydanie

Książka wydana została przez wydawnictwo Znak literanova w miękkiej oprawie, a projekt okładki w kolorach wojskowej zieleni z czerwonym motywem przy białym tytule i sylwetkami współczesnych komandosów na tle czołgu stara się nawiązywać do poprzednich części, co jest na pewno akcentem bardzo pozytywnym. Drobne problemy, przynajmniej z początku, może Czytelnikom sprawiać niewielki rozmiar czcionki, ale wciągnąwszy się w lekturę, szybko się o tym zapomina.

Ocena końcowa

Na koniec stwierdzić trzeba, że pomimo wymienionych wyżej wad, książka dobrze nadaje się do czytania w podróży czy też w zaciszu domu, gdy potrzebujemy oderwać się od wyzwań doczesnego świata. Czytelnik nie poniesie też specjalnego uszczerbku, nie znając poprzednich części, choć odbierze mu to nieco przyjemności z lektury. Z drugiej strony może to też sprawić, iż treść przygód bohaterów tego narodowościowo-czasowego tygla szybko może wyparować z pamięci. Biorąc pod uwagę jakość całej pozycji, cena wydaje się być odpowiednia zarówno dla osób, które po raz pierwszy mają kontakt z serią Ciszewskiego, jak i dla tych, którym już tylko www.ru2012.pl brakuje do kolekcji. I choć mnie osobiście połowa rozwiązań fabularnych, zastosowanych w ostatniej części, wydaje się mało wiarygodna, to patrząc całościowo, swoim poziomem książka nie odstępuje od poprzedniczek. Można stwierdzić, że jest to udane zwieńczenie cyklu o I Samodzielnym Batalionie Rozpoznawczym.

Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska

reklama
Komentarze
o autorze
Maciej Skup
Student w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Członek Koła Naukowego Historyków Wojskowości UW. Zainteresowania badawcze: historia wojskowości XX wieku, historia dyplomacji polskiej w dwudziestoleciu międzywojennym, varsavianistyka.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone