Maciej Rosalak – „Wielkie zarazy ludzkości”
Hiszpańska grypa zabrała więcej istnień niż I Wojna Światowa, uważana za okrutną i krwawą. Wymiotła w niektórych regionach średniowiecznej Europy ponad 60 proc. populacji.
Historia powszechna tłumaczy, że konkwistadorzy łatwo podbili Amerykę Południową, ponieważ dysponowali lepszym uzbrojeniem. Ale nie wspomina, że ospa, którą przynieśli, zabiła w połowie XVI stulecia 3,5 miliona Indian, niszcząc zaawansowaną cywilizację.
Dżuma – jak to możliwe, że tak szybko opanowała średniowieczny świat? Nic nie zapowiadało, że Czarna śmierć postawi cywilizację europejską na krawędzi zagłady, dlaczego jednak ominęła polskie ziemie i nie imała się haplogrupy R1A1, do której należą Polacy?
Jak trąd wpłynął na dzieje Ziemi Świętej? Czy islam pokonał krzyżowców dzięki niepozornym zarazkom trądu?
W lipcu 1518 r. Frau Troffea zaczęła tańczyć na jednej z ulic Strasburga. Po miesiącu na ulicach miasta tańczyło już około 400 osób. Niektóre z tych osób zmarły na atak serca, udar mózgu czy z wycieńczenia. Skąd się wzięła choreomania, najbardziej tajemnicza i nigdy niewyjaśniona epidemia świata?
Syfilis – kiła, zwana w Polsce „francuską chorobą”, a przez Rosjan „polską przypadłością”, siała spustoszenie w Europie w XV wieku. Czy znana z portretów wysoka łysina Elżbiety I to efekt leczenia kiły rtęcią?
Jak choroby wpływały na rozwój i upadek państw i narodów? Malaria, grypa, tyfus – czy ludzkość może je wreszcie ostatecznie pokonać? Bo pytanie nie brzmi, czy się kiedyś powtórzą, tylko – kiedy nastąpi ich śmiertelny powrót.
Książkę „Wielkie zarazy ludzkości” zamówicie pod tym linkiem.
Polecamy również pozostałe książki, które Wydawnictwo Fronda ma w swojej ofercie.