Ludzie podziemia

opublikowano: 2011-03-07, 23:10
wolna licencja
Street Artem zainteresowałem się w Norwegii, przeglądając album o tamtejszej sztuce ulicy. Kiedy w polskich kinach był wyświetlany film Banksy'ego _Wyjście przez sklep z pamiątkami_, znalazłem w Katowicach ciekawą galerię graffiti poświęconą śląskim bohaterom. Niedługo później wróciłem na miejsce z aparatem.
reklama

Podczas festiwalu książki odbywającego się w Oslo we wrześniu zeszłego roku wpadł mi w ręce album traktujący o sztuce ulicznej tego kraju. Zarejestrowane tam piękne prace zainspirowały mnie do działania, by także w Polsce poświęcić trochę czasu na udokumentowanie ulotnej sztuki ze ścian budynków.

Galeria znajduje się w katowickim tunelu pomiędzy ulicą Dworcową oraz Wojewódzką i wydała się idealnym miejscem do rozpoczęcia dokumentowania polskiego street artu. O samym fotografowaniu nie zamierzam się rozwodzić, ponieważ na bieżąco musiałem tutaj wyrabiać swój warsztat. Trudne warunki oświetleniowe i szalejący światłomierz dawały mi powód do satysfakcji z każdym lepszym zdjęciem, dostrzegłem jednak w tym miejscu także inny aspekt fotografii.

W piękne sobotnie przedpołudnie w tunelu co jakiś czas przemieszczały się grupki ludzi. Obserwacja tych osób wypełniała mi długi czas naświetlania. Reakcje były przeróżne. Większość po prostu przechodziła rzucając szybkie spojrzenie na kolesia z trójnogiem, który bez sensu się nad nim garbi. Była nawet pani, która wzrokiem chciała mnie wyrzucić z tunelu. Duża część osób, spojrzawszy na mnie, patrzyła też w drugą stronę i odkrywała ścianę z graffiti, której w biegu nie mogli poświęcić za dużo czasu. Może kiedyś tu wrócą. Kilka nagle zwolniło i zatrzymywało się przed jakąś pracą, by poświęcić jej kilkanaście sekund. Czasem przyglądali się jej z takim zaangażowaniem, że nieświadomie wchodzili w kadr. Prawdopodobnie właśnie czas zabrany ze spaceru tym kilku osobom był wymiernym sukcesem mojego sobotniego pleneru.

Henryk Sławik
Józef Pukowiec
Jadwiga Markowa
Adam Piwowar
Wawrzyniec Hajda
Władysław Kiełbasa
Stanisława Dziuk-Was
Henryk Flame
Teresa Baranowska

Zobacz też:

reklama
Komentarze
o autorze
Michał Pawełczyk
Z zawodu programista aplikacji klasy enterprise, w wolnych chwilach zostawia komputer w domu. Z zamiłowania podróżnik i fotograf. Na pierwsze określenie pozwolił sobie po samotnej wyprawie rowerowej przez Norwegię w 2009, spełniając tym samym swoje największe marzenie. Na drugi rzeczownik musi jeszcze sporo popracować, ale jest przekonany, że o każdą pasję warto walczyć.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone