Ludwik XIII – król w cieniu kardynała
Ludwik XIII urodził się 27 września 1601 roku jako najstarsze dziecko króla Francji Henryka IV i jego drugiej żony, Marii Medycejskiej. Kiedy miał zaledwie 9 lat, jego ojciec został zamordowany. W związku z tym pojawił się problem przejęcia władzy, gdyż Ludwik był zbyt młody by samodzielnie sprawować rządy. Żonie zmarłego udało się przekonać paryski parlament, by to jej powierzył regencję nad małoletnim. Sposób ustanowienia regenta był przy tym wyjątkowy, gdyż do tej pory taką funkcję obejmował najczęściej najstarszy w linii męskiej krewny niepełnoletniego króla. Tym razem jednak regentem ogłoszono kobietę – Marię Medycejską. Uzasadniając swoją decyzję sędziowie powołali się na precedensy, w tym m.in. na przykład Blanki Kastylijskiej, matki Ludwika IX Świętego, oraz na regencję Katarzyny Medycejskiej, matki Franciszka II i Karola IX.
Młody król w okresie regencji nie miał udziału w sprawowaniu rządów. W 1614 roku Ludwik XIII skończył 13 lat, czyli wiek uznawany zwyczajowo za odpowiedni do samodzielnego panowania, jednak Maria Medycejska nie chciała zrezygnować z władzy. Na początku października proklamowano pełnoletniość króla, któremu podczas odpowiedniej uroczystości polecono odczytać przemówienie, w którym dziękował matce za sprawowanie regencji i jednocześnie prosił, aby nadal zarządzała państwem. Zmieniono tylko tytuł królowej – nie była już dłużej regentką, lecz została mianowana szefem królewskiej rady.
Nie wszystkim podobało się przedłużające się zwierzchnictwo królowej oraz jej faworyta, Concino Conciniego. Niezadowolenie doprowadziło do wybuchu powstania przeciwko Marii, któremu przewodził Henryk Burbon, książę de Condé. Na dworze zapadła decyzja by ustępstwami uspokoić sytuację w kraju – podpisano układ na mocy którego zbuntowani książęta otrzymali liczne przywileje, a królowa dodatkowo zobowiązała się zwołać Stany Generalne (zgromadzenie reprezentantów trzech stanów Francji). Do otwarcia obrad doszło miesiąc po osiągnięciu przez króla pełnoletniości. Kontrolowane przez władczynię i Conciniego wybory posłów sprawiły, że zgromadzenie zostało pozbawione swobody działania.
Wkrótce po rozpoczęciu obrad doszło do impasu, którego nie udało się rozwiązać. Brak zgody pomiędzy poszczególnymi stanami oraz konflikty wewnętrzne uniemożliwiały podejmowanie decyzji. Ostatecznie Stany Generalne zakończyły się na jałowych sporach i nie przyniosły większych rozstrzygnięć. Ważną rolę podczas Zgromadzenia odegrał Jean-Armand du Plessis, przyszły kardynał Richelieu, który starał się za wszelką cenę zdobyć sympatię Marii Medycejskiej. Pacyfikował wrogie jej nastroje wśród posłów kleru oraz łagodził ataki stanu trzeciego na królewskie pensje dla szlachty. Wszystkie te zasługi sprawiły, że został zauważony przez królową.
Maria dostała od Stanów poparcie dla zbliżenia z Hiszpanią, co doprowadziło do podwójnego małżeństwa: między Ludwikiem XIII a Anną Austriaczką, najstarszą córką króla hiszpańskiego, oraz pomiędzy Filipem, księciem Asturii, a Elżbietą Burbon, młodszą siostrą Ludwika. Anna Austriaczka była rówieśniczką króla francuskiego. Przed zawarciem małżeństwa zmuszona została do zrzeczenia się wszelkich praw dziedziczenia po swoim ojcu, co miało uniemożliwić stronie francuskiej ewentualne wysuwanie roszczeń terytorialnych względem Hiszpanii. Ślub pary królewskiej odbył się w Bordeaux, w listopadzie 1615 roku.
Ludwik XIII i samodzielne rządy
Rządy Marii skończyły się w kwietniu 1617 r., kiedy za zgodą Ludwika XIII został zamordowany Concini. Król przepędził wówczas z dworu współpracowników znienawidzonego marszałka, a do łask wrócili dawni współpracowników Henryka IV. Nowym szefem rządu został faworyt króla, Charles de Luynes.
Pierwsze lata panowania młodego władcy charakteryzuje wojna z matką. Maria Medycejska, nie mogąc się pogodzić z odebraniem władzy, zgromadziła wokół siebie opozycję królewską. Pierwsza faza wojny zakończona została traktatem z Angoulême w maju 1619 roku świadczącym o poprawie stosunków Marii z synem. W wyniku tego porozumienia dawna regentka została nowym gubernatorem Andegawenii. Traktat jednak nie przyniósł oczekiwanych skutków i wkrótce wojska królewskie ruszyły do wspomnianej krainy. 7 sierpnia 1620 roku doszło do bitwy pod Ponts-de-Cé, gdzie armia króla rozbiła wojska Marii Medycejskiej dowodzone przez Césara de Vendôme'a, nieślubnego syna Henryka IV.
Podczas trwania regencji, a później samodzielnych rządów Ludwika XIII, rywalizujące ze sobą frakcje katolików i hugenotów (francuskich protestantów) wywołały anarchię. Zwycięstwo nad wojskami, wspierającymi matkę sprawiły, że Ludwik postanowił podjąć walkę z hugenotami. Starcie to miało być demonstracją siły królewskiej. W wyniku tych działań Nawarra, połączona dotychczas z Francją osobą władcy, wcielona została do monarchii francuskiej.
Postawa króla doprowadziła do paniki wśród hugenotów, którzy obawiali się wznowienia prześladowań religijnych. W La Rochelle doszło do zgromadzenia narodowego protestantów, które przyjęło strategię obrony kościoła zreformowanego, dzieląc państwo na osiem departamentów wojskowych. W odpowiedzi Ludwik XIII poprowadził armię na południe, gdzie zajął Saint-Jean d’Angély, a także nieskutecznie próbował zdobyć Montauban. W kwietniu 1622 roku w Montpellier armia królewska zmierzyła się z oddziałami pod wodzą księcia Henryka de Rohan. W październiku tego roku doszło do podpisania traktatu z Montpellier, w wyniku którego hugenoci stracili większość swoich „miejsc bezpieczeństwa”, ale jednocześnie potwierdzono edykt nantejski gwarantujący wolność wyznania i równość protestantów wobec katolików.
W 1621 roku zmarł faworyt królewski Luynes. Jego miejsce jako doradcy monarchy zajął w 1624 roku Jean-Armand du Plessis, kardynał Richelieu. Dawnej należał do zaufanych ludzi Marii Medycejskiej, lecz w obliczu jej konfliktu z synem przeszedł na stronę króla. Ludwikowi zasłużył się prowadzeniem negocjacji z matką. Niedługo potem stał się jednym z najbliższych królowi współpracowników. Kardynał miał dużą swobodę działania, dzięki czemu udało mu się względnie ustabilizować sytuację w państwie oraz wprowadzić reformy.
Polecamy e-book Marka Telera pt. „Kochanki, bastardzi, oszuści. Nieprawe łoża królów Polski: XVI–XVIII wiek”
Książkę można też kupić jako audiobook, w tej samej cenie. Przejdź do możliwości zakupu audiobooka!
W roku 1625 doszło do kolejnej rebelii La Rochelle. Młodszy brat wielkiego księcia de Rohan, Benjamin Soubise, objął dowództwo, stając na czele sił morskich buntowników. Richelieu, nie posiadając floty, zmuszony był grać na zwłokę. Do zwycięskiej dla Francji bitwy w końcu doszło, jednak flota francuska składała się wyłącznie ze statków angielskich i holenderskich. Doprowadziło to do podjęcia decyzji o budowie marynarki.
W pierwszych dniach listopada 1628 roku La Rochelle zostało triumfalnie włączone do królestwa Francji. Bezpieczeństwo i jedność państwa zostały zachowane. Akt łaski z Alais potwierdził edykt nantejski, ale tylko jego tekst podstawowy, bez klauzul dodatkowych gwarantujących hugenotom prawa polityczne i militarne – pozbawiono ich ufortyfikowanych miejsc i praw do zgromadzeń o charakterze politycznym, które mogłyby zagrażać jedności państwa. Protestantom zabrano również przywileje podatkowe, a wręcz nałożono dodatkowe obciążenia: na wino, śledzie, cukier oraz inne artykuły żywnościowe.
Tymczasem doszło do spisku mającego na celu obalenie kardynała Richelieu i Ludwika XIII. Ten ostatni miał zostać zastąpiony przez swojego brata, Gastona, który wedle przewidywań spiskowców miał się ożenić z królową Anną Austriaczką. Do tak zwanej „konspiracji Chalais” włączeni zostali: młodszy brat króla – Gaston, królewscy bracia przyrodni, nieślubni synowie Henryka IV – César i Aleksander Vendôme oraz inni krewni włądcy. Królowa prawdopodobnie wiedziała o spisku, ale nie brała w nim bezpośredniego udziału.
Konspiracja okazała się nieudana. Bracia Vendôme zostali wtrąceni do więzienia, choć Gaston z kolei wyszedł na zmowie najkorzystniej. By nie doprowadzić do pogorszenia stosunków z bratem, Ludwik XIII nadał mu tytuł księcia Orleanu. W wyniku spisku życie stracił tylko markiz de Chalais, od którego cała intryga wzięła swoją nazwę.
W listopadzie 1630 roku doszło do ostatecznego zerwania stosunków pomiędzy Marią Medycejską a Ludwikiem XIII. Podczas „dnia zawiedzionych”, 10 listopada, królowa-matka była pewna, że udało się jej nakłonić syna do usunięcia kardynała Richelieu. Myliła się jednak, gdyż król nie zamierzał poświęcić pierwszego ministra na rzecz rodzicielki. Latem następnego roku Maria wyjechała do hiszpańskich Niderlandów i nigdy więcej nie wróciła do kraju.
Skutkiem włączenia się Francji do trwającej wówczas wojny trzydziestoletniej były znaczne podwyżki podatków, które wywoływały powszechne protesty. Zwiększenie nacisku fiskalnego w połączeniu z latami nieurodzaju spowodowały wzrost niezadowolenia społecznego. Wszystkie te czynniki doprowadziły do wybuchu lokalnych buntów. Do największych doszło w latach 1636-1637 pomiędzy Loarą a Garonną oraz w 1639 roku w Normandii. Lokalny charakter rebelii oraz ograniczone cele – zmniejszenie podatków i „sprawiedliwość” – powodowały, że stosunkowo łatwo było je stłumić.
Kardynał Richelieu był już jedną z najważniejszych osób we Francji. Pierwszy minister jako zasadę prowadzonej przez siebie polityki uznawał „rację stanu”. Jego rządy nie pociągnęły za sobą drastycznych reform ustroju państwa, za jego sprawą pojawili się jednak komisarze – poprzednicy intendentów – którzy uprawnieni byli do nadzoru nad jednostkami sobie podległymi. Byli czasowo oddelegowani do określonych zadań, ale posiadali tylko konkretne pełnomocnictwa, dzięki czemu okazywali się bardziej zależni od Korony niż reszta urzędników królewskich.
Dzięki zabiegom kardynała wysyłano ich co pewien czas na prowincję w celu sprawowania różnych funkcji państwowych. Posiadali upoważnienia do wydawania w imieniu króla i pierwszego ministra decyzji w sprawach administracyjnych, sądowych oraz podatkowych. Nadawanie uprawnień urzędnikom w pełni zależnym od króla doprowadziło do umocnienia jego władzy na prowincji, przy jednoczesnym osłabieniu możnowładztwa. Instytucja intendentów w formie wykształconej w czasach kardynała, była niezwykle ważnym krokiem prowadzącym do utworzenia późniejszych instytucji absolutystycznych.
Ostatnie lata życia
Małżeństwa Anny Austriaczki i Ludwika nie można zaliczyć do szczęśliwych. Dochodziło między nimi do licznych konfliktów, a zarówno Maria Medycejska jak i kardynał Richelieu nie darzyli Anny sympatią. Dodatkowo cieniem na małżeństwie położyła się afera z księciem Buckinghamem oraz kwestia wysyłania przez królową listów do brata, Ferdynanda, już podczas trwania formalnego konfliktu francusko-hiszpańskiego w trakcie wojny trzydziestoletniej. Do poprawy stosunków między królem a żoną doszło dopiero po narodzinach synów: Ludwika (na początku września 1638 roku) oraz Filipa (we wrześniu 1640 roku).
W grudniu 1642 umarł kardynał Richelieu a kilka tygodni później Ludwik poważnie zachorował. Gruźlica połączona z ropnym zapaleniem otrzewnej sprawiała, że król nie mógł się ruszyć z łóżka, a Anna nieprzerwanie przy nim trwała. Monarcha umarł 14 maja 1643 roku.
Panowanie Ludwika XIII oraz polityka kardynała Richelieu niewątpliwie podłożyły podwaliny pod rozwój absolutyzmu Ludwika XIV. Wzmożony ucisk poddanych skutkować miał w niedalekiej przyszłości wybuchem Frond, które pogrążyć miały Francję w pięcioletniej wojnie domowej...
Bibliografia:
- Baszkiewicz Jan, Richelieu, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1995.
- Magdziarz Wojciech Stanisław, Anna Austriacka, królowa Francji, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2013.
- Shennan Joseph Hugh, Burbonowie. Dzieje dynastii, Bellona, Warszawa 2009.