Leo Kessler – „Batalion czołgów”
Zadanie nie jest łatwe, gdyż fortyfikacja przypomina olbrzymią betonową ścianę, najeżoną lufami armat, chronioną przez pola minowe, zasieki i rowy przeciwpancerne. Wydaje się nie do zdobycia…
Jednak niemieckie dowództwo jest zdeterminowane, aby wkroczyć do Belgii i błyskawicznie zaatakować Francję. Straty w ludziach nie mają najmniejszego znaczenia…
Ci, którzy przeżyją okażą się bohaterami albo tchórzami, ale wszyscy, nawet polegli, znajdą swe miejsce w kronice bojowej Batalionu Szturmowego SS Wotan.
Batalion czołgów to kolejna część cyklu BATALION SZTURMOWY SS ukazującego nieznane oblicza II wojny światowej.
Fragment powieści:
„Biegli prosto w śmiertelną ścianę ołowiu. Ktoś wołał w agonii.
Przeskoczyli nad rannym i pognali dalej.
Przebili się przez zewnętrzną linię belgijskiej obrony i pole minowe, jednak za cenę ogromnych strat. Von Dodenburg liczył sylwetki swoich ludzi idących obok niego. Z przerażeniem stwierdził, że w ciągu pół godziny stracił połowę żołnierzy. Za nimi, na diabelskim polu minowym, ktoś rozdzierająco krzyczał:
– Towarzysze, na miłość boską, nie zostawiajcie mnie!
Wołanie stopniowo słabło, aż wreszcie ucichło. Tej nocy czuwali tylko bogowie wojny, litość zasnęła.”