Lech M. Nijakowski – „Ludobójstwo. Historia i socjologia ludzkiej destrukcyjności. Popularne wprowadzenie” – recenzja i ocena
Lech M. Nijakowski – „Ludobójstwo. Historia i socjologia ludzkiej destrukcyjności. Popularne wprowadzenie” – recenzja i ocena
Intuicyjnie każdy z nas potrafi podać definicję ludobójstwa, jednak różnorodność i złożoność zbrodni, które byśmy określili tym pojęciem dalekie jest od prawnych i naukowych ujęć. Międzynarodowe konwencje czy akty prawa lokalnego mogą się w tym zakresie diametralnie różnić. Odmiennie zapisane prawo może skutkować pomijaniem pewnych zbrodni w jednym kraju, a w drugim poszerzać zakres czynów uznawanych za ludobójstwo. Książka Lecha M. Nijakowskiego to połączenie jasnego wywodu teoretycznego z historią największych i najbardziej makabrycznych zbrodni.
Lech M. Nijakowski jest socjologiem, publicystą i działaczem społecznym. Tytuł doktora nauk humanistycznych obronił w 2005 roku. Wśród jego opublikowanych prac znajdziemy te poświęcone ludobójstwom („Rozkosz zemsty. Socjologia historyczna mobilizacji ludobójczej”), polityce pamięci („Polska polityka pamięci. Esej socjologiczny”) czy konfliktom narodowym i etnicznym („Domeny symboliczne. Konflikty narodowe i etniczne w wymiarze symbolicznym”). W obrębie zainteresowań naukowych Nijakowskiego znaleźli się także Ślązacy oraz zjawisko pornografii.
Autor wykorzystując funkcjonujące definicje „ludobójstwa” próbuje uchwycić znaczenie tego terminu, zestawiając teoretyczne rozważania z konkretnymi przykładami masowych morderstw z historii. Nie ogranicza się przy tym tylko do konkretnej kultury czy długości geograficznej. Wśród ofiar i oprawców znajdują się zarówno Europejczycy, jak i Azjaci, Afrykańczycy, Amerykanie i Australijczycy. Role ich były różne, a często dochodziło do przeistoczenia się ofiar w oprawców i odwrotnie. Przejmujące i przerażające opisy przeplatają się z próbami interpretacji dążeń zbrodniarzy według zarysowanej we wstępie definicji. Chociaż wielu z nas może się wydawać, że ludobójstwo to element zamierzchłej przeszłości, książka Nijakowskiego przywołując przykłady z XXI wieku wyprowadzi każdego z błędu.
Pomimo przykładów pochodzących z najróżniejszych zakątków świata i często oddzielonych całymi stuleciami, uderzającą jest powtarzalność zachowań jednostek i całych grup, których działania prowadzą do aktów ludobójstwa. Autor zauważa te analogie i wskazuje główne czynniki odpowiedzialne za „mobilizację ludobójczą”, w których najważniejszym wydaje się być wojna. W jej trakcie mechanizmy społeczne spełniające do tej pory swoją rolę utrzymania ciągłości zostają przekierowane i wykorzystane do ludobójstwa. Teza ta jest niepokojąca chociażby dlatego, że czyni potencjalnym współuczestnikiem masowych mordów, gwałtów czy prześladowań niemal każdego członka danej zbiorowości.
Zarówno warstwa faktograficzna, jak i socjologiczne interpretacje zostały w książce zaledwie zasygnalizowane. Wielość przywoływanych przykładów nie służy ich pogłębionej analizie, ani szczegółowym opisom. Jednak już w tytule pracy mamy określony jej charakter, czyli: „popularne wprowadzenie” i rzeczywiście, jeżeli trzymać się tego ujęcia, książka spełnia zakładany cel. Zdecydowanie na plus należy ocenić także uzupełnienie głównej bibliografii pozycjami polecanymi dla czytelników zainteresowanych konkretnymi wydarzeniami opisanymi w książce.
Książka „Ludobójstwo. Historia i socjologia ludzkiej destrukcyjności…” to pozycja warta polecenia każdemu, kto chce poznać historię ludobójstw lub poszukuje wciągającej i dobrze napisanej lektury. Skupienie na najważniejszych wydarzeniach mobilizacji ludobójczych w połączeniu z zaczerpniętymi z socjologii i psychologii społecznej wyjaśnieniami procesów makro- i mikrospołecznych daje ciekawą i pouczającą kombinację. Polecam!