Kultowe Kino Atlantic zniknie?
Przypomnijmy, że Atlantic to najstarsze nieprzerwanie działające kino w Warszawie, które od 20 lat prowadzi spółka Viktonex. Odwiedzali je m.in. prezydent Ignacy Mościcki i marszałek Józef Piłsudski. Jego siedziba znajduje się przy ul. Chmielnej 33. Corocznie kino odwiedza ponad 300 tysięcy widzów.
Otwarcie przybytku X Muzy miało miejsce w lutym 1930. Było ono wówczas jednym z najnowocześniejszych kin przedwojennej Warszawy. Co więcej, jako pierwsze zostało przystosowane do projekcji filmów dźwiękowych.
Podczas II wojny światowej budynek uległ zniszczeniu, lecz kino udało się ponownie uruchomić już 19 września 1945 roku. Pod koniec lat 50-tych obiekt przeszedł kapitalny remont. Po otwarciu, które miało miejsce 25 kwietnia 1960 roku mogło znów szczycić się mianem najnowocześniejszego kina. Kolejna modernizacja nastąpiła pod koniec lat 90-tych, a efekty prac można było podziwiać już 14 stycznia 2000. Do gmachu z historią i duszą wprowadzono także powiew nowoczesności, a obiekt zyskał cztery nowe klimatyzowane sale o pojemnościach: Sala A (158 miejsc), Sala B (221 miejsc), Sala C (259 miejsc), Sala D (156 miejsc). Dwie dekady temu, po podpisaniu umowy z właścicielem kina – spółką Max-Film, instytucją filmową podlegającą Samorządowi Województwa Mazowieckiego, prowadzenie kina przejęła spółka Viktonex, która to sfinansowała wspomnianą przebudowę budynku.
Obecnie kino współpracuje m.in.: z Camerimage, Against Gravity, Mistrzowską Szkołą Wajdy, Fundacją Polsko - Niemiecką, RPO, IPN, Fundacją „Porozumienie bez barier”, „Cała Polska czyta Dzieciom” czy samorządami studenckimi największych warszawskich uczelni, a działalność instytucji poza funkcją rozrywkową opiera się także na kilku ważnych filarach. Przede wszystkim jest to edukacja kulturalna widza oraz promocja polskiej kinematografii m.in. poprzez cykl „Film i edukacja” organizowany wspólnie z jednostkami samorządowymi: Warszawskim Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń, Stołecznym Centrum Edukacji Kulturalnej, Biurem Edukacji m. st. Warszawy.
Prowadzimy również specjalny program dla seniorów i programy edukacyjne dla młodzieży oraz nauczycieli. Są to warsztaty, konferencje połączone z projekcjami i debatami. Nasze programy edukacyjne pod opieką metodologów, terapeutów, specjalistów obejmują ok. 50 tysięcy uczniów i 8 tysięcy nauczycieli z Warszawy oraz 350 katechetów z archidiecezji warszawskiej. Zasięgiem naszych działań obejmujemy zarówno przedszkola, szkoły podstawowe, jak i szkoły zawodowe, licea oraz technika. Na specjalną uwagę zasługuje nasza praca z uczniami uzdolnionymi – wyliczają przedstawiciele Kina Atlantic.
Oferta kina jest systematycznie rozszerzana – zarówno pod względem repertuaru, jak i odbywających się tu wydarzeń filmowych i kulturalnych takich jak: happeningi, konferencje, debaty, wieczory autorskie, koncerty oraz regularne cykle m.in.: „1/100”, „100% Wolności”, „Najmniejsze Projekcje Świata”, „Otwarte Kino Atlantic”, „Sens Kina”, Lekcja z…" z udziałem wspaniałych osobowości ze świata filmu, literatury i kultury polskiej oraz światowej.
Co będzie z Kinem Atlantic?
Przez cały okres trwania umowy z Max-Film rzetelnie wypełnialiśmy jej warunki. Z tym większym zaskoczeniem i niedowierzaniem przyjęliśmy fakt, że spółka ta nie przedłuży umowy z Viktonex. Prawdopodobnie jednym z powodów jest zamiar wyburzenia kina i budowa na jego miejscu biurowca. Czy nasze kino zostało skazane na podzielenie losu innych warszawskich kin, takich jak Relax, Skarpa, Sawa, Wars, Ochota zarządzanych przez Max-Film? Dużym smutkiem napawa nas widok rzeczoznawcy zaangażowanego przez Max-Film, który wycenia tylko nieruchomość, w której mieści się Kino Atlantic, a nie kino jako historyczne miejsce kultury. Nasz sprzeciw i niezrozumienie budzi fakt, że lata ciężkiej pracy naszego zespołu oraz przywiązanie do kina wszystkich naszych Gości jest tak niedoceniane i lekceważone – przyznaje zespół Kina Atlantic w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.
Istnieje realna obawa, że legendarne kino podzieli los takich kultowych miejsc jak Syrena, Ochota, Relax, Femina i Praha. Pojawiły się także spekulacje, że gmach zostanie wyburzony, a na jego miejscu powstanie kolejny biurowiec. Jak poinformował portal Onet, warszawscy urzędnicy wydali decyzję o warunkach zabudowy dla pięciopiętrowego biurowca z kinem w części podziemnej.
Nie jesteśmy w stanie dziś przewidzieć, jak potoczą się dalsze losy kina, niemniej wobec jednostronnej deklaracji Marszałka Województwa Mazowieckiego o braku możliwości dalszej współpracy, ośmielamy się zwrócić do Państwa - zarówno naszych wiernych widzów, ale też warszawiaków, którym leży na sercu zachowanie klimatu Kina Atlantic jako miejsca nie tylko rozrywki, lecz też świadomego i mądrego dojrzewania i dorastania dzięki filmom, o wsparcie nas w walce o uratowanie tego miejsca i umożliwienie kontynuowania działalności kina. Wierzymy, że z Państwa pomocą i przy naszym wspólnym zaangażowaniu Kino Atlantic nie zniknie z mapy Warszawy, ani nie utraci swojego unikalnego charakteru – informuje zespół Kina Atlantic w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.
Więcej informacji można znaleźć na stronie wydarzenia na Facebooku.
Źródła:
www.kinoatlantic.pl, www.kultura.onet.pl, www.wpolityce.pl, www.warszawa.wyborcza.pl, www.polskieradio24.pl