Krzysztof Rejmer – „Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny” – recenzja i ocena
Krzysztof Rejmer – „Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny” – recenzja i ocena
W jaki sposób kawa trafiła na nasze stoły? Jak powstały zapałki? Jak radzono sobie kiedyś z kołtunami? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w nowej książce Krzysztofa Rejmera „Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny”. Jeśli lubicie odkrywać meandry nauki i interesujecie się jej historią, to dla Was pozycja wręcz obowiązkowa.
Recenzowana publikacja dostarcza sporą dawkę informacji na temat historii naszej cywilizacji. Autor, fizyk i popularyzator nauki, w zrozumiały i zajmujący sposób przedstawia czytelnikom epizody z dziejów medycyny, archeologii, matematyki, geografii i innych dziedzin. W zwięzłych esejach opisuje powstanie wielu wynalazków, bez których nie wyobrażamy sobie dziś życia. Przybliża również zapomniane fakty i problemy, niegdyś znajdujące się w centrum zainteresowania naszych przodków.
W „Zapomnianej historii…” znajdziemy również sylwetki osób, które w mniejszym lub większym stopniu wpłynęły na kształt współczesnego świata. Wszystko to zostało opatrzone wyjaśnieniami teorii naukowych, dzięki którym nawet laicy zrozumieją, na jakich zasadach działają opisywane zjawiska.
Książkę cechuje ogromna rozpiętość tematyczna – w esejach przedstawiono pojedyncze, odrębne historie, które przeważnie nie są ze sobą powiązane. Dzięki temu wszyscy czytelnicy powinni znaleźć tu coś dla siebie. Oprócz wspomnianych wcześniej zagadnień odbiorcy mogą dowiedzieć się między innymi tego, jak wyglądała historia leków homeopatycznych, dlaczego wynalazca odkurzacza wpadł przez niego w kłopoty i czy ruch antyszczepionkowy to wymysł naszych czasów. A to tylko wierzchołek góry lodowej...
Skrótowe opisy w formie ciekawostek sprawiają, że „Zapomnianą historię…” czyta się błyskawicznie (pomimo całkiem pokaźnej objętości). Lekturę uprzyjemnia także estetyczne wydanie książki, które zapewnia wygodę przy czytaniu. Wisienkę na torcie stanowią liczne rysunki i obrazy zawarte w publikacji – nie tylko wpływają one pozytywnie na percepcję utworu, lecz także pozwalają wyobrazić sobie wygląd przedstawianych wynalazków lub sposób, w jaki interpretowano kiedyś opisywane zjawiska.
Przyswojenie faktów naukowych ułatwia także jasny i zwięzły styl autora. Pisarz tłumaczy poszczególne zagadnienia naukowe w prosty i przystępny sposób, co pomaga w zrozumieniu nawet bardziej skomplikowanych teorii. Jedynym mankamentem są zauważalne niekiedy błędy językowe i gramatyczne, które zostały przeoczone na etapie korekty.
„Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny” jest pozycją, która może przypaść do gustu zarówno wielbicielom nauki, jak i osobom nie do końca zaznajomionym z tą tematyką. Książka stanowi skarbnicę wiedzy o dziejach naszej cywilizacji – aż trudno uwierzyć, że w niepozornym na pierwszy rzut oka formacie udało się zmieścić tak dużą dawkę wiedzy. Jedno jest pewne - po przeczytaniu tej lektury długo nie zabraknie wam tematów do rozmów. Kto wie, może skłoni Was też do dalszych poszukiwań?