„Korona królów” wróci we wrześniu. Tym razem pokazane zostaną dzieje Jagiellonów
Kazimierz Wielki we wrześniu 1370 roku, w 38 roku swojego panowania, wybrał się na polowanie. Zatrzymał się w Przedborzu, na ziemi sieradzkiej i oddał się popularnej wówczas rozrywce. Niestety, spadł z konia i odniósł „niemałą ranę na lewym kolanie”. Podczas powrotu do Krakowa stan jego zdrowia pogorszył się. Dokuczał mu nie tylko ból, ale i gorączka. Nie odzyskał już zdrowia i zmarł 5 listopada. Przypieczętowało to kres panowania dynastii Piastów w Polsce.
W ostatnim odcinku drugiego sezonu „Korony królów” po śmierci Kazimierza rozpoczęła się walka o tron polski. Finalnie władzę objął Ludwik Węgierski, a po nim (i po okresie bezkrólewia) jego córka Jadwiga Andegaweńska, która poślubiła Władysława Jagiełłę. I to właśnie losy tej pary telewidzowie będą śledzili od września.
Kto wystąpi w nowym sezonie?
W głównych rolach Władysława Jagiełły i Jadwigi Andegaweńskiej zobaczymy Wasyla Wasyłyka i Dagmarę Bryzek. W obsadzie znajdą się też m.in.: Widzowie zobaczą również takich aktorów jak: Dorota Naruszewicz (matka Władysława Jagiełły), Natalia Lesz (kapłanka Ragana). Co ciekawe, w kolejnym sezonie telenoweli historycznej pojawią się także postaci znane z poprzednich odcinków jak chociażby Marcin Rogacewicz (Jaśko) czy Paulina Lasota (Cudka).