Kochanice króla – XVI-wieczna telenowela?

opublikowano: 2008-06-07, 20:49
wszelkie prawa zastrzeżone
Do kin wszedł właśnie film „Kochanice króla” w reżyserii Justina Chadwicka. Opowiada on o intrygach i zdradach wypełniających życie dworu króla Anglii Henryka VIII. To film historyczny, czy raczej opera mydlana w historycznej konwencji?
reklama

„The Other Boleyn Girl”, bo tak brzmi oryginalny tytuł filmu, miał swoją europejską premierę już w lutym. Opiera się na książce o tym samym tytule, a zarazem jest to remake filmu telewizyjnego, wyświetlonego przez BBC w 2003 roku.

Fabuła poświęcona jest losom dwóch sióstr: Anny i Marii Boleyn i ich rywalizacji o względy Henryka VIII.

Podobnie jak książkowy pierwowzór, film wzbudził wiele wątpliwości, jeśli chodzi o zgodność z faktami historycznymi. Według portalu „Rotten Tomatoes” tylko w 40% recenzji film oceniono pozytywnie. Większość recenzentów uznała go raczej za operę mydlaną niż dramat historyczny.

W podobnych słowach o „Kochanicach króla” wypowiedział się Tadeusz Sobolewski z Gazety Wyborczej: udają dramat historyczny, ale są niczym innym, jak ubraną w XVI-wieczny kostium, opowiedzianą po łebkach, obyczajową telenowelą.

Recenzenci oceniający film pozytywniej zwrócili uwagę na wprawdzie absurdalną i oderwaną od rzeczywistości, ale jednak zabawną fabułę.

Film można oglądać w polskich kinach od 6 czerwca.

Źródło: gazeta.pl, Rotten Tomatoes.

reklama
Komentarze
o autorze
Kamil Janicki
Historyk, były redaktor naczelny „Histmag.org” (lipiec 2008 – maj 2010), obecnie prowadzi biuro tłumaczeń, usług wydawniczych i internetowych. Zawodowo zajmuje się książką historyczną, a także publicystyką historyczną. Jest redaktorem i tłumaczem kilkudziesięciu książek, głównym autorem i redaktorem naukowym książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009) a także autorem około 700 artykułów – dziennikarskich, popularnonaukowych i naukowych, publikowanych zarówno w internecie, jak i drukiem (również za granicą).

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone