Kłodzko: wielkie odkrycie podczas studenckich praktyk

opublikowano: 2015-07-30, 13:20
wolna licencja
Podczas praktyk studenci pod kierunkiem profesora Andrzeja Guzika z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie odkryli barokowe freski w kościele klarysek w Kłodzku. Wsparcie finansowe podczas całego dotychczasowego ich przebiegu zapewniło miasto oraz Starostwo Powiatowe w Kłodzku.
reklama

W Kłodzku, pomiędzy Nysą Kłodzką a twierdzą, niespełna 600 metrów od rynku, znajduje się kościół pod wezwaniem świętych Wojciecha i Jerzego. Niewielka budowla swoim wyglądem tworzącym mieszankę różnych stylów z przewagą barokowego zdradza skomplikowane dzieje.

Kościół świętych Wojciecha i Jerzego w Kłodzku (fot. J. Szablewska).

W XV wieku kościół i pobliski klasztor należał do bernardynów. W XVI wieku strawił go pożar, a kolejnym zniszczeń dodała wojna trzydziestoletnia. Później przyszedł czas na kolejny pożar. Po kasacie zakonu świątynia stała się magazynem siana. Po niewiele ponad 20 latach kościół przekształcono w ewangelicki, pełniący funkcję garnizonowego. Po II wojnie światowej do klasztoru wprowadziły się Mniszki Klaryski od Wieczystej Adoracji i przejęły pieczę nad świątynią. Swoją obecnością nadały mu specyficzny klimat oraz zmieniły układ wnętrza. Wyjątkowe uczucie sprawia dźwięk śpiewanych psalmów dobiegający z prezbiterium oddzielonego od pozostałych części kościoła eleganckim murem będącym jednocześnie tronem dla wystawianego na nim Najświętszego Sakramentu. Wszystkie te zmiany oraz dramatyczne dzieje sprawiły, że w świątyni ściany pokrywają współczesne freski, a wyposażenie w dużej mierze nie należy do zbyt wiekowych.

Odkrywki w tynku w kaplicy bocznej (fot. J. Szablewska).
(fot. J. Szablewska).

Zachowane źródła pisane wspominały, że pod tynkiem na ścianach świątyni mogą znajdować się malowidła. Miały one pochodzić z końca XVII wieku. Klaryski oraz wspierający je mieszkańcy Kłodzka zaprosili do kościoła grupy studentów Akademii Sztuk Pięknych z Krakowa, które potrzebowały miejsca na praktyki. Podczas wykonywania odkrywek w kilkunastu miejscach kościoła ich oczom ukazały się fragmenty pięknych fresków. Odkrycie to jest uważane za bardzo znaczące, zwłaszcza, że pod koniec XVII wieku w Hrabstwie Kłodzkim tego typu malarstwo dopiero się rozwijało. Malowidła zachowały się na łuku tęczowym oraz w kaplicach bocznych. Nie ma ich na sklepieniach nawy głównej prawdopodobnie na skutek uszkodzeń w wyniku zalania lub pożaru. Gdy do nich doszło, protestanccy gospodarze świątyni mogli nie być zainteresowani ich odtworzeniem.

(fot. J. Szablewska).
(fot. J. Szablewska).
Odkrywki w tynku nad emporą organową (fot. J. Szablewska).

Prace w kościele klarysek będą kontynuowane jesienią. W tym momencie można bez większych problemów podziwiać rezultaty odkrycia przybywając do świątyni w wyznaczonych godzinach otwarcia.

Więcej informacji: klodzko.klaryski.org.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

reklama
Komentarze
o autorze
Justyna Szablewska
Studentka historii na Uniwersytecie Wrocławskim. Członkini Ochotniczej Straży Pożarnej w Kudowie-Zdroju, gdzie pełni funkcję strażaka-ratownika, kronikarza oraz wiceprezesa organu Zarządu Gminnego ZOSP RP w Kudowie-Zdroju do spraw Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Obecnie zajmuje się badaniem i popularyzacją historii OSP w Kudowie-Zdroju. Publikuje artykuły w lokalnej prasie – „Almanachu Kudowskim” i „Nowej Gazecie Gmin”. Oprócz tematyki pożarnictwa interesuje się historią regionalną, zwłaszcza w XX wieku. W wolnym czasie tworzy szkice węglem i ołówkiem.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone