Klioteka - prezentacja powieści „Burza” Macieja Parowskiego
W poniedziałek (6 czerwca br.) o godzinie 17 w warszawskim Muzeum Niepodległości - Pałacu Przebendowskich/Radziwiłłów (al. Solidarności 62) odbędzie się spotkanie z cyklu „Klioteka – Salon Książki Historycznej”, które poprowadzi Tadeusz Górny. Celem inicjatywy jest prezentacja powieści Macieja Parowskiego zatytułowanej „Burza. Ucieczka z Warszawy ‘40” (wyd. Warszawa 2009). Obok autora książki na spotkaniu obecny będzie rysownik, Krzysztof Gawronkiewicz. Fragmenty powieści przeczyta Krzysztof Gosztyła. Organizatorami przedsięwzięcia są: Muzeum Niepodległości, Polskie Towarzystwo Wydawców Książek, Warszawskie Targi Książki, „Stolica” – Warszawski Magazyn Ilustrowany oraz Narodowe Centrum Kultury.
„Burza. Ucieczka z Warszawy ‘40” to cechująca się nowoczesną formą opowieść o losach Polski podczas II wojny światowej. Książka wpisuje się w nurt tzw. historii alternatywnej.
Rok 1939. Polska zwycięża niemieckiego najeźdźcę, w wyniku czego władza Hitlera zostaje obalona. Gdy wychodzi na jaw, że toczyły się tajne dyplomatyczne rozmowy między III Rzeszą a ZSRR również Stalin traci poparcie we własnym kraju. Co z tego wynikło? Podczas II wojny światowej Polska nie była okupowana przez Niemcy, co więcej, po 1945 r. nie stała się wasalem ZSRR….
Podczas lektury „Burzy” czytelnik śledzi nie tylko alternatywne losy państwa ale i wybitnych jednostek, m. in. Witkacego, Witolda Gombrowicza oraz Karola Wojtyły. Mowa także a Andrzeju Wajdzie, który - z wiadomych względów - nigdy nie nakręcił „Kanału” oraz „Popiołu i diamentu”.
Na uwagę zasługuję fakt, że pisarz nie tylko nie ukazuje martyrologii narodu polskiego, ale i nie gloryfikuje Polaków: Owszem, jesteśmy w „Burzy…” bohaterami, którzy pogromili Niemców, ale nie zawdzięczamy tego niezwykłym umiejętnościom a zrządzeniom losu. Burza, nawałnica, błoto – to tak naprawdę im zawdzięczamy status europejskich herosów – napisał Robert Ziębiński z „Newsweeka”. Jego [Parowskiego – W. K.] wielowątkowa, alternatywna historia Polski to jedna z najlepszych (jeśli nie najlepsza) rodzimych powieści rozrywkowych, jakie ukazały się w ostatnich latach […] Fenomen popularności w Polsce alternatywnych o II wojnie światowej łatwo wytłumaczyć. Książki, w których bohaterska armia polska daje wycisk Niemcom i Rosjanom oddziałują na nasze narodowe kompleksy i świetnie wpisują się w etos walecznego Polaka – dodał.
Inny recenzent książki, Wojciech Orliński z „Gazety Wyborczej” podkreślił: "Burza" okazuje się więc pierwszą w polskiej fantastyce pochwalną alegorią III Rzeczypospolitej. To dziwne, bo jako publicysta Parowski dał się poznać jako przeciwnik filozofii, którą - mimo woli? - chwali w powieści. Może po prostu pisarz wygrał w nim z ideologiem i dał się ponieść logice swojego pomysłu? […] Skarżyłem się dotąd, że polska fantastyka nie potrafi opisać cudu - pokojowego odejścia od komunizmu, po którym nastąpiły dwie najlepsze od stuleci dekady w dziejach Polski. Zamiast tego polscy autorzy ciągle nie potrafią wyrwać się ze stereotypu martyrologiczno-powstańczego. Udało się to dopiero Parowskiemu.
Źródła: klioteka.pl ; newsweek.pl ; wyborcza.pl.