Klio i internet: Zamiast wstępu...
Profesor Orville Vernon Burton, dyrektor Institute for Computing in Humanities, Arts, and Social Science (CHASS) na uniwersytecie Illinois w czasopiśmie Social Science Computer Review tak definiował ideę digital history : Digital history is the process by which historians are able to use computers to do history in ways impossible without the computer. (...) Digital history is a revolution in the history profession that will change the way history is done at every level of scholarship and teaching and throughout the libraries and databases historians use in their everyday work (Digital history to proces, poprzez który historycy mogą używać komputerów celem zgłębiania historii, na sposoby niemożliwe bez ich wykorzystania. (...) Digital history to rewolucja w profesji historycznej, która zmieni sposób badania i prezentacji historii na wszystkich szczeblach działalności naukowej, a także w nauce szkolnej oraz bibliotekach i bazach danych dostępnych historykom w ich codziennej pracy).
Na wszelkie pojęcia posiłkujące się wizją rewolucji w nauce warto patrzeć odpowiednio krytycznie. Mówienie o nowej dziedzinie nauk humanistycznych (digital history, digital humanities) – co można zaobserwować na amerykańskim rynku naukowym – nie jest jedynie formą teoretyzowania: humanistyka cyfrowa to już praktyka, konkretne projekty, badania i specjalizacje. Istnieje więc potrzeba zbudowania pojęcia, które podsumowywałoby ten kierunek. Być może w przyszłości stanie się ono bezużyteczne, ponieważ badania humanistyczne nie będą mogły obywać się bez narzędzi cyfrowych i specjalne wyróżnianie humanistyki cyfrowej stanie się bezsensowne.
Na razie jednak digital history może być uznawane za pewien – raczej metodologiczny, techniczny – margines badań historycznych. W końcu trudno oczekiwać od historyków, aby zamiast badać przeszłość zajmowali się programowaniem. Tymczasem połączenie wiedzy historycznej, znajomości metodologii badań z pewną otwartością na narzędzia i zasoby nowego rodzaju może mieć bardzo pozytywny potencjał dla badań nad przeszłością.
W kolejnych krótkich tekstach – zamieszczanych gościnnie w portalu „Histmag.org” – chciałbym pokazać najciekawsze trendy digital history i projekty historyczne realizowane on-line. Mam nadzieję, że mogą stać się one inspiracją dla organizacji podobnych inicjatyw także w Polsce.
Na relacje między internetem i historią patrzeć można jednak nie tylko w kontekście spraw nauki. Sieć to także przestrzeń kontaktu z przeszłością, inspirująca świadomość historyczną, transmitująca zakorzenione w społeczeństwie mity i uproszczenia. Te tematy także chciałbym podjąć w kolejnych tekstach serii.
Osoby zainteresowane tematyką cyfrowej humanistyki i relacji między historią a mediami zapraszam tymczasem na stronę prowadzonego przeze mnie projektu Historia i Media objętego patronatem „Histmaga”
Zredagował: Kamil Janicki
Przypominamy, że felietony publikowane w naszym serwisie zawierają osobiste opinie naszych redaktorów i publicystów. Nie przedstawiają one oficjalnego stanowiska redakcji "Histmag.org".