Katedra Notre-Dame może się zawalić?
Zobacz też:
- Odbudowa Notre-Dame potrwa 5 lat?
- Pożar katedry Notre-Dame - co wiemy? [Podsumowanie]
- 10 najpiękniejszych katedr Europy [galeria]
- Destrukcyjna siła ognia. Wielkie pożary w historii [Galeria]
15 kwietnia w katedrze Notre-Dame w Paryżu wybuchł pożar. Żywioł strawił m.in. XIX-wieczną iglicę Viollet-le-Duca oraz dach i więźbę dachową. Krótko po tym wydarzeniu prezydent Emmanuel Macron zapowiadał, że odbudowa świątyni będzie błyskawiczna i zakończy się przed Letnimi Igrzyskami w Paryżu, które zaplanowano na… 2024 rok. Czy tak się stanie?
Kilka dni temu świat obiegła wieść, że paryskiej perły architektury prawdopodobnie nie uda się uratować. Taką informację podał rektor katedry Patrick Chauvet w rozmowie z Associated Press. Konstrukcja jest niezwykle krucha, a po zdjęciu rusztowań, zamontowanych jeszcze przed pożarem, może po prostu się zawalić. Rusztowania znajdują się w złym stanie technicznym. Istnieje realna obawa, że zawalą się, naruszając konstrukcję katedry. Z tego też powodu zostaną one usunięte w pierwszej kolejności, a prace renowacyjne muszą poczekać do 2021 roku.
Demontaż 250-tonowego zniszczonego rusztowania rozpocznie się w lutym 2020 roku. Asekuracyjnie, montowane są także wsporniki, które mają zminimalizować ryzyko zawalenia się konstrukcji na świątynię.
Co ciekawe, w roku 2019 po raz pierwszy od czasów rewolucji francuskiej, w Notre-Dame nie odprawiono pasterki i innych uroczystości związanych z Bożym Narodzeniem.
Źródła:
www.businessinsider.com.pl, www.fakty.interia.pl, www.rmf24.pl