„Karta” 82 już w sprzedaży!
Ze wstępu Łukasza Bertrama:
Jeśli 4 czerwca 1989 jest dniem zwycięstwa – to 24 czerwca 1990 jest dniem porażki – odrzuconych złudzeń, straconych szans, by „Solidarność” kojarzyła się z czymś więcej niż z kartką podręcznika do historii czy partykularną organizacją polityczną.
Zbigniew Gluza (redaktor naczelny „Karty”):
24 czerwca odbyła się wyjątkowa dyskusja o Polsce (do numeru dołączamy płytę z pełnym jej zapisem). Złamano wtedy solidarność spod znaku „S”. Nikt raczej nie szedł na to posiedzenie z zamysłem niszczenia mitu, ale wypowiedziane słowa okazały się nie do cofnięcia. Sytuacja doraźnie wymknęła się przywódcom spod kontroli. Zaraz potem popełniono też fatalny błąd strategiczny: znaku „S” nie przypisano wyłącznie mijającej właśnie dekadzie, ale oddano sukcesorowi wątpliwemu – bo roszczeniowemu i partykularnemu związkowi zawodowemu. Idei Solidarności nie dało się już ocalić.
Jutro będzie lepiej: Polska rzeczywistość początku lat 90. w obiektywie fotografa Tadeusza Rolke
A także:
**Wyspa Węży. Obozy odosobnienia dla przeciwników gen. Władysława Sikorskiego**
Po wrześniu 1939 Polska znajduje się pod okupacją, a jej rząd na uchodźstwie rozpoczyna własną wojnę – przeciw oficerom związanym z przedwojenną władzą. W okresie 1940–42 około 1500 wojskowych wódz naczelny, odsunięty od władzy w dwudziestoleciu i upokorzony przez Piłsudskiego, skazuje na bezczynność w Rothesay na szkockiej wyspie Bute.
MARIAN ROMEYKO, attaché wojskowy w Rzymie
Opowiadał mi mój przyjaciel i kolega z promocji [oficerskiej], płk [Wacław] Tokarz (zresztą oficer od dawna oddany – i to szczerze – Sikorskiemu), jak był świadkiem „powitania” dwóch starych druhów w Paryżu: jednego, doktora Izydora [Modelskiego], i drugiego, majora hallerczyka w stanie superspoczynku, Malinowskiego. Rzucili się sobie w objęcia, prawie z płaczem: „Iziu, Iziu…, nareszcie u władzy! Ale my tym sk…synom teraz pokażemy”. I pokazali.
jesień 1939
Dziennik sprzeciwu. Tajne zapiski obywatela III Rzeszy
Wyjątkowy dziennik Friedricha Kellnera, niemieckiego urzędnika sądowego na prowincji, w którym autor, tropiąc absurdy nazistowskiej propagandy, rejestruje postawy współobywateli w realiach II wojny.
FRIEDRICH KELLNER: Jako wołający na puszczy uznałem, że powinienem spisać myśli, które zawładnęły mną w tamtych, szarpiących nerwy czasach, ażeby później – o ile to jeszcze możliwe – przekazać swoim potomnym prawdziwy obraz rzeczywistości.
30 sierpnia 1939
Biznesplan Gdynia – największy sukces gospodarczy nowej Polski
23 września 1922, choć kraj jest wyniszczony i trawiony kryzysem, Sejm RP uchwala ustawę o budowie portu morskiego w Gdyni. Efekt jest zdumiewający. W kilkanaście miesięcy w miejscu wsi staje potężny port, w ciągu kilkunastu lat powstaje 100-tysięczne miasto – perła III RP. Obraz tego czasu w montażu wyimków z prasy, dokumentów, wspomnień etc zilustrowanym archiwalnymi fotografiami z Muzeum Miasta Łodzi.
Dziennik taboryty spoza frontu wojny polsko-bolszewickiej
Jerzy K. Maciejewski, młody plutonowy bez retuszu pokazuje życie żołnierzy na zapleczu frontu – w ich trudnej, ale często barwnej codzienności. Unikatowy obraz wojny z rzadko prezentowanej perspektywy żołnierza niższej szarzy.
JERZY K. MACIEJEWSKI:
Po co ta wojna?! Odbieramy Kresy? Ależ na tych „Kresach” 80 procent ludności to Rusini, Żydzi lub Rosjanie, a więc – wrodzy. Gdybym nie był żołnierzem, zostałbym anarchistą.
Szczodrowa, 30 marca 1920
Polsko-litewski pat – debata 2013/14
W „Karcie” 74, w lutym 2013, przedstawiliśmy montaż świadectw pokazujących litewski punkt widzenia na relacje polsko-litewskie w okresie od wejścia do Wilna wojsk generała Żeligowskiego w październiku 1920 do lata 1938. Dyskusja, którą rozpoczęła ta publikacja, toczy się nadal. Przedstawiamy zapis najważniejszych głosów w tej debacie.
W numerze CD: Ostatnie słowo „S”; 24.06.1990. Zapis posiedzenia Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym NSZZ „Solidarność” w Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego.