Karol Sanojca – „Relacje polsko-ukraińskie w szkolnictwie państwowym południowo-wschodnich województw Drugiej Rzeczypospolitej” – recenzja i ocena
Celem publikacji jest ukazanie stanu szkolnictwa ukraińskiego i polsko-ukraińskie związki edukacyjne na tle relacji lokalnych i ogólnopaństwowych. Szkolnictwo wzięte pod lupę przez autora to szkolnictwo państwowe, szkoły powszechne, zawodowe i średnie. Szkoły prywatne i kształcenie akademickie nie zostały włączone do analizy ze względu na i tak już obszerny zakres pracy.
Podstawową bazę źródłową publikacji stanowią liczne materiały archiwalne zgromadzone m.in. w ukraińskich archiwach, tj. Państwowym Archiwum Wojewódzkim we Lwowie, Państwowym Archiwum Wojewódzkim w Iwano-Frankowsku oraz Lwowskiej Państwowej Naukowej Bibliotece Ukrainy im. W. Stefanika. Wśród cennych materiałów zebranych do analizy należy wskazać dokumentację działalności Rady Szkolnej Krajowej oraz kuratorium kontynuującego jej działalność. Kolejnym wartościowym materiałem empirycznym wykorzystanym przez autora są materiały po Ludwiku Eckercie, urzędniku odpowiedzialnym w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego za kwestię edukacji, dostępne w Archiwum Akt Nowych oraz sprawozdania (niestety niekompletne) dyrekcji szkół z południowo-wschodnich województw II RP. Ciekawe zdjęcia z omawianego okresu dołączone do publikacji stanowią doskonałe uzupełnienie materiału źródłowego.
W swojej książce autor analizuje m.in. politykę oświatową państwa polskiego wobec ukraińskiej mniejszości narodowej, problem szkolnictwa państwowego na obszarze Galicji Wschodniej, organizację lwowskich władz oświatowych i specyfikę praktycznego funkcjonowania szkół na terenie Lwowskiego Okręgu Szkolnego, jak również rolę nauczyciela, jako realizatora polityki oświatowej państwa oraz kwestię obszaru wschodnio-galicyjskiego jako pola rywalizacji ideologicznej i politycznej. Ponieważ autor publikacji jest historykiem, związanym z Instytutem Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego, w konsekwencji otrzymujemy monografię napisaną z perspektywy historyczno-faktograficznej, co ma swoje wady i zalety.
Główną wadą publikacji jest brak jasnej tezy autora. Analizuje on olbrzymią ilość materiałów, ustalając fakty, co jest niewątpliwe zaletą w dyscyplinie jaką reprezentuje, lecz analiza ta nie jest podsumowana tak, by czytelnik miał jasność co do wartości całej pracy i wkładu autora. Zamiast tego w zakończeniu mamy powierzchowne podsumowania każdej części pracy i ogólnikowe stwierdzenia. Drugim problemem wydaje się być perspektywa analizy. Sanojca jest ostrożny i zachowawczy w budowaniu hipotez i wyciąganiu wniosków. To dobra cecha rzetelnego badacza, lecz akurat nie w tematyce narodowościowej II RP o której wiemy coraz więcej za sprawą wielu studiów poświęconych tej kwestii. Czytelnik chciałby nie tylko dowiedzieć się „czegoś nowego” z kolejnej publikacji, lecz również oczekiwałby, by narracja była mniej deskryptywna a bardziej analityczna.
Tymczasem w narracji Sanojcy zamiast dynamiki ukazującej skompilowane i zaostrzone polsko-ukraińskie stosunki narodowościowe mamy próbę usprawiedliwiania działań rządu II RP z jednej strony i godzenia dwóch narodowości zamieszkujących tereny w obrębie jednego państwa z drugiej. Zdanie promujące książkę (tylna okładka): „Druga Rzeczypospolita starała się dać mieszkańcom etnicznym w sferze oświaty to, co w tamtych warunkach dać mogła” jest niejako potwierdzeniem owego usprawiedliwienia i wyrazem zachowawczej postawy autora jako badacza.
Należy pamiętać, że okres od lat 70. XIX wieku do II wojny światowej to okres formowania się państw narodowościowych. Ich celem w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym II RP, była budowa homogenicznego państwa i narodu, opartego na jednej dominującej tożsamości. Mniejszości (narodowe i wyznaniowe) postrzegane były jako siła destabilizująca państwo, która może doprowadzić do jego ponownego rozpadu i utraty niepodległości. Co więcej, jak zaznaczył Eric Hobsbawm, to właśnie edukacja i szkolnictwo było znaczącym elementem w budowaniu państw narodowych i fabrykacji narodowo uświadomionych obywateli poprzez m.in. ujednolicanie (standaryzacje) szkolnictwa i programów szkolnych, nauczania w jednym języku (w tym wypadku polskim) oraz przyczyniania się to produkcji i kultywowania (polskich) narodowych tradycji. Dlatego też interesującą hipotezą badawczą mogłoby być na przykład stwierdzenie, że polityka edukacyjna wobec szkolnictwa państwowego południowo-wschodnich województw Drugiej Rzeczypospolitej miała na celu zapewnienie stabilizacji państwowej w imię racji stanu.
Niezależnie od powyższej krytyki, książka Karola Sanojcy zasługuje na uznanie, choćby ze względu na ogrom zanalizowanego materiału badawczego, włączając w to materiały z archiwów ukraińskich. Jednocześnie publikacja zachęca do kontynuowania badań w tym temacie. Jak podkreślił to sam autor, szkoły prywatne i kształcenie akademickie w południowo-wschodnich województwach II RP wydają się równie ciekawym tematem badawczym, który nie doczekał się jeszcze autora.
Redakcja: Tomasz Leszkowicz