Karol I Stuart – losy ściętego tyrana

opublikowano: 2020-03-27, 16:43
wolna licencja
Angielska, a później brytyjska lista królów liczy wiele imion. Do najbardziej kontrowersyjnych monarchów zaliczał się Karol I Stuart. Jak wyglądało życie walczącego z parlamentem władcy, który po egzekucji został przez niektórych uznany za męczennika?
reklama
Karol I Stuart (1636, domena publiczna).

Karol I Stuart urodził się w 1600 roku. Był drugim synem ówczesnego króla Szkocji Jakuba VI (który później objął również tron Anglii, panując tam pod imieniem Jakuba I) oraz duńskiej księżniczki Anny. Od najmłodszych lat otoczenie uznawało go za gorszego, bardziej chorowitego i gorzej rokującego syna. Wszystko zmieniło się w 1612 roku, gdy na dur brzuszny zmarł jego starszy brat, Henryk Fryderyk Stuart. Wtedy też Karol stał się oczywistym następcą tronu, choć na tradycyjne tytuły księcia Walii i hrabiego Chester musiał poczekać do 1616 roku.

Z uwagi na konieczność zapewnienia Anglii dobrego władcy zadbano o edukację oraz wychowawców młodego księcia. W okresie nastoletnim, a także później, Karol pozostawał pod silnym wpływem faworyta swojego ojca, George’a Villiersa, 1. księcia Buckingham. Część źródeł mówi o tym, że następca tronu traktował księcia Buckingham jak ojca. Z kolei według dworskich plotek stosunki pomiędzy nim i faworytem były tak zażyłe, że część osób twierdziło, iż łączył ich homoseksualny romans. Plotki te nie zostały potwierdzone, choć Buckingham odegrał w dalszym życiu Karola dużą rolę.

W 1623 roku, a więc jeszcze przed wstąpieniem na angielski tron, Karol starał się o rękę hiszpańskiej księżniczki Marii Anny Habsburg. Z powodu wymagań religijnych – konieczności przejścia Karola na katolicyzm – próby mariażu zakończyły się fiaskiem. Ostatecznie Stuart, już jako Karol I, ożenił się z siostrą Ludwika XIII, Henriettą Marią z dynastii Burbonów. Z uwagi na katolicką konfesję królewskiej małżonki, ta nigdy nie została koronowana. Angielski Parlament obawiał się bowiem, że mariaż anglikańskiego władcy z „papistką” doprowadzi do akcji rekatolizacji kraju.

„Idą na Londyn! Idą purytanie!”

Henrietta Maria Burbon (domena publiczna).

Od czasów panowania Elżbiety I anglikanizm rozwijał się trójtorowo. Jednym z bardziej radykalnych jego odłamów był purytanizm, zakładający oczyszczenie doktryny anglikańskiej z katolickich, „papistowskich” pozostałości. Już od momentu koronacji, która miała miejsce 27 marca 1625 roku, Karol I Stuart pozostawał niechętny purytanizmowi. Monarcha, jako pobożny esteta, a także kontynuator reform religijnych Jakuba I, dążył do dalszych zmian.

Oprócz starań na rzecz połączenia Kościołów Anglii i Szkocji oraz poddania ich kontroli monarchy, Karol I Stuart chciał również zreformować liturgię. Z pomocą Williama Lauda, późniejszego arcybiskupa Canterbury, wydał on szereg nakazów i zakazów, mających na celu ujednolicenie m. in. sposobu odprawiania nabożeństw. Najbardziej jaskrawymi (lub najbardziej kuriozalnymi) zaleceniami były na przykład: zakaz chrzczenia dzieci w wiadrach, nakaz ujednolicenia ławek kościelnych, lub też (co było nie do przyjęcia przez purytan) nakaz przyklękania podczas liturgii. Zmiany, sygnowane nazwiskiem Lauda, nie spotkały się wśród wiernych z pozytywnym odzewem. Radykalni purytanie zaczęli traktować niepurytanów jako bezbożnych. Część z nich, w obronie swoich wolności religijnych, zdecydowała się na emigrację.

reklama

Zmiany religijne nie ominęły również Szkocji i Irlandii. W 1637 roku Laud zdecydował się na wprowadzenie do szkockiego kościoła prezbiteriańskiego Modlitewnika Powszechnego. Szkoci nie przyjęli nowinki religijnej z entuzjazmem. Wręcz przeciwnie. Wybuchły liczne zamieszki, które spowodowały drastyczny spadek popularności monarchy w Szkocji. Dalsze losy Karola I, a zwłaszcza późniejsze układy z katolickimi Irlandczykami, świadczą o instrumentalnym wykorzystywaniu religii przez tego władcę, a na pewno o niejednoznacznym stosunku do katolicyzmu.

Prawo? To ja jestem prawem!

George Villiers, 1. książę Buckingham (domena publiczna).

Już od początku panowania kontakty pomiędzy królem i Parlamentem nie układały się najlepiej. Miało to przyczynę zarówno we wcześniejszej polityce Jakuba I, jak i w opóźnionym wydaniu przez Parlament zgody na mariaż Karola z francuską księżniczką, co monarcha uznawał za osobisty afront. Pozostający pod znacznym wpływem Buckinghama, monarcha pragnął realizować się na froncie wojskowym, wypowiedział więc wojnę Hiszpanii. Angielska flota, pod dowództwem księcia Buckingham, wyprawiła się w 1626 roku na Kadyks. Rajd ten doprowadził do kompromitacji królewskiego faworyta, lecz nie ostudził dalszych, militarnych zapędów duetu rządzącego.

Karol I, być może dzięki podszeptom Buckinghama, a wbrew opinii Izby Gmin, zdecydował się udzielić pomocy oblężonym w La Rochelle francuskim hugenotom. Parlament ostro zareagował na poczynania królewskie. W pisemnej petycji zażądał nawet dymisji faworyta! Monarcha, wyjątkowo źle znoszący krytykę, wystąpił w obronie George’a Villiersa, aresztował najbardziej aktywnych dysydentów oraz rozwiązał Parlament.

Nieuzasadnione prawem uwięzienie opozycjonistów było dopiero wstępem do dalszych absolutystycznych działań Karola. Z uwagi na różne, naglące potrzeby finansowe, monarcha zarządził wśród szlachty „dobrowolną pożyczkę”. Gdy pięciu szlachciców odmówiło jej wypłacenia, król wtrącił ich do więzienia. Aby pozyskać środki finansowe, Karol I wprowadził szereg wysokich podatków. By ominąć konieczność zatwierdzenia tychże przez Izbę Gmin, monarcha odwoływał się do anachronicznych prerogatyw królewskich, pochodzących z czasów Wilhelma Zdobywcy i Plantagenetów. Innymi, jaskrawymi przykładami galopującego absolutyzmu władcy było wprowadzenie cenzury prasowej i skrupulatne egzekwowanie kar cielesnych, takich jak obcięcie ucha u osób, które w publikacjach dopuściły się krytyki kleru.

Kwestia podatków była kością niezgodny pomiędzy królem i Parlamentem w pierwszych latach rządów Karola I. W 1628 roku, w trakcie obrad Parlamentu, obie jego Izby uchwaliły Petycję Praw, czyli dokument zakazujący samowolnego nakładania przez króla obciążeń fiskalnych oraz skazywania na więzienie bez umocowania prawnego. Monarcha, dążąc do uzyskania podatków na planowaną wyprawę wojenną, przyjął Petycję. Wyprawa na pomoc hugenotom wyruszyła jesienią 1628 roku, ale zakończyła się fiaskiem. Nie dowodził nią jednak Buckingham – w sierpniu 1628 roku został on bowiem zasztyletowany. Z uwagi na rosnącą krytykę ze strony opozycji, w marcu 1629 roku król rozwiązał Parlament. W Anglii nastał okres tyranii.

reklama

Polecamy e-book: „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych”

„Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych”
cena:
16,90 zł
Liczba stron:
480
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-62329-99-1

Jedenastoletnia tyrania

Thomas Wentworth, lord Strafford (domena publiczna).

W latach 1629-1640 Karol I sprawował władzę osobiście. Nie znaczy to jednak, iż zarządzał państwem sam. Polityka nie znosi próżni, więc miejsce zamordowanego Buckinghama zajął były opozycjonista, Thomas Wenthworth, lord Strafford. Nowy faworyt, w latach 1633-1639 sprawujący godność namiestnika Irlandii, wsławił się wyjątkowo brutalnymi prześladowaniami opozycji oraz purytanów i prezbiterian. Główną osią sporów były przytoczone wcześniej reformy religijne, których skutkiem stało się powstanie w Szkocji w 1638 roku. Król, z uwagi na silny opór Szkotów, umocniony przyjęciem aktu „Przymierza Narodowego”, wyraził zgodę na amnestię oraz wzmocnił pozycję Parlamentu Szkockiego. Pokój nie trwał jednak długo. Już w 1640 roku rozpoczęła się kolejna wojna. Tym razem górą byli Szkoci, którzy wkroczyli do Anglii i zajęli Northumberland i Durham.

„O swoją przyszłość troszczy się Parlament”

Problemy ze Szkotami zmusiły Karola I do poszukania sprzymierzeńców, tam gdzie nie spodziewał się ich znaleźć. Po jedenastu latach samodzielnych rządów zdecydował się więc na zwołanie Parlamentu. W Izbie Gmin przewagę uzyskała frakcja purytan. Jednak wbrew oczekiwaniom króla, przedstawiciele Parlamentu nie zamierzali potulnie spełniać oczekiwań monarchy co do uchwalania podatków. Głównym ich postulatem było postawienie przed sądem lorda Stafforda, uznawanego za winnego defraudacji państwowych pieniędzy oraz represji. Karol I, zrażony krytycznymi głosami, w odwecie rozwiązał obrady, które przeszły do historii jako „Krótki Parlament”.

W państwie nie działo się jednak dobrze. Wprowadzone przez arcybiskupa Lauda 17 kanonów, które ustanawiały nieograniczoną i uświęconą przez Boga władzę królewską oraz swoisty monopol religijny Kościoła Episkopalnego, spotkały się z fizycznym oporem londyńczyków. Z kolei przebywające na północy Anglii wojska szkockie kontynuowały ofensywę. Monarcha nie miał wyjścia. Musiał zwołać kolejny Parlament, nazywany „Długim Parlamentem”.

reklama
Karol I Stuart, portret konny (domena publiczna).

W nowo powołanym Parlamencie prym wiodła purytańska Izba Gmin, która zaczęła dyktować warunki. Posłowie doprowadzili do pojmania Stafforda, a także w znacznym stopniu ograniczyli władzę monarszą. Związane z tym były akty zakazujące zerwania „Długiego Parlamentu” i nakazujące regularne zwoływanie obrad. Dokumenty te znosiły też wprowadzony przez monarchę w latach trzydziestych XVII wieku system podatkowy, oraz likwidowały Izbę Gwiaździstą i część dotychczasowego królewskiego aparatu sądowego. Parlament rozprawił się również z dotychczasowymi monarszymi doradcami. W 1641 roku ścięty został Stafford, zaś cztery lata później, w 1645 roku, życie oddał arcybiskup Laud.

Zbieżnie z wprowadzeniem reform „Długiego Parlamentu”, wystosowano „Wielką Remonstrację”, czyli oficjalne zarzuty wobec Karola I. Król zareagował odmiennie od tego, co miał w zwyczaju. Po prostu rozpoczął wojnę.

„Broni się grzeszny król i pomazaniec”

Stolicą rojalistów stał się Oksford, gdzie przebywał dwór. Społeczeństwo angielskie silnie się spolaryzowało. Stronnikami króla była stara szlachta oraz królewskie wojsko. Zawarto również sojusz ze Szkocją i Irlandią. Parlament popierany był przez dysydentów religijnych: purytan oraz prezbiterian, a także przez drobną szlachtę i mieszczaństwo. Na czoło organizacji wysunął się zaś pochodzący ze średniej szlachty Oliver Cromwell. O ile pierwsza bitwa, stoczona 25 października 1642 roku pod Edgehill nie przyniosła rozstrzygnięcia, o tyle bitwy z 1644 roku pod Marston Moor i Newbury jednoznacznie zdecydowały o zwycięstwie sił opozycyjnych. Szczególną rolę odegrała Armia Nowego Wzoru, dowodzona przez Cromwella i sir Thomasa Fairfaxa. Ostatecznym starciem była bitwa pod Naseby i oblężenie Oksfordu, które zakończyło się w czerwcu 1646 roku. W kwietniu 1646 monarcha uciekł z oblężonego miasta do Szkocji, w nadziei na ocalenie. Szkoci jednak, pod wpływem angielskiego Parlamentu, wydali monarchę Anglikom.

W latach 1647-1648 Karol I był uwięziony. W ostatecznym miejscu zesłania, na wyspie Wight, cieszył się on swobodą tak znaczną, iż mógł nawet kontaktować się z rojalistami przebywającymi w Szkocji. Wiosną 1648 wznowiono działania wojenne. Cromwell pokonał rojalistycznie nastawionych północnych Anglików i Szkotów w bitwie pod Preston. Los Karola I został ostatecznie przesądzony.

Egzekucja Karola I Stuarta (domena publiczna).

„Turla się głowa królewska pod stopy...”

Na skutek pełnego przemocy rozwiązania konfliktu pomiędzy Armią i Parlamentem, powołany został Parlament Kadłubowy. Miał on na celu jedynie osądzenie monarchy, który zdaniem opinii publicznej, ponownym rozpoczęciem walk z opozycją (wiosna 1648 r.) złamał wolę Bożą. Uznano bowiem, iż Armia Nowego Wzoru stała się narzędziem w boskich rękach, które miało doprowadzić do całkowitego zniesienia tyranii. Proces rozpoczął się 20 stycznia 1649 roku i trwał tydzień. Karol I wzywany był na niego trzykrotnie. Na próżno. Monarcha sądził, że parlament nie może dokonywać sądu nad królem. Gorzko się pomylił. 27 stycznia 1649 roku, król został skazany na śmierć. Wyrok wykonano 30 stycznia 1649 roku w pałacu Whitehall poprzez ścięcie królewskiej głowy toporem. W historii Anglii, ale też i świata, zakończyła się pewna era.

Bibliografia:

  • Miller John, Stuartowie. Królowie Anglii i Szkocji, Bellona, Warszawa 2008.
  • Sharpe Kevin, The Personal Rule of Charles I, Yale University Press, New Haven 1992.
  • Cust Richard, Charles I. A Political Life, Pearson Longman, Harlow 2005.

Polecamy e-book Marka Telera pt. „Kochanki, bastardzi, oszuści. Nieprawe łoża królów Polski: XVI–XVIII wiek”

Marek Teler
„Kochanki, bastardzi, oszuści. Nieprawe łoża królów Polski: XVI–XVIII wiek”
cena:
11,90 zł
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
79
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-12-9

Książkę można też kupić jako audiobook, w tej samej cenie. Przejdź do możliwości zakupu audiobooka!

reklama
Komentarze
o autorze
Izabela Śliwińska-Słomska
Doktorantka Szkoły Doktorskiej Nauk Humanistycznych UW. Zainteresowania: historia nowożytna ze szczególnym uwzględnieniem społecznej historii wojska

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone