Kalendarz „Zdzierak Warszawski” na 2022 rok – recenzja i ocena
Kalendarz „Zdzierak Warszawski” na 2022 rok – recenzja i ocena
„Zdzierak Warszawski” dostępny jest na rynku wydawniczym po raz trzeci. Pierwszy taki kalendarz przygotowano na 2018 rok, a kolejne edycje wydawane są co dwa lata. To gratka dla miłośników historii, a zwłaszcza dziejów Warszawy. W jednym miejscu zebrano ogrom ciekawostek dotyczących dziejów stolicy Polski, tworząc oryginalny przewodnik historyczny. Znajdziemy tu nie tylko informacje o wydarzeniach dnia codziennego, ale także o modzie, kulturze, architekturze, sporcie czy kuchni.
Czym żyła Warszawa w minionym stuleciu? Kiedy powstał Kampinoski Park Narodowy? Co oznacza słowo „wihajster”, będące jednym z najpopularniejszych warszawskich germanizmów a czym jest berbelucha? Jak powinno się przyrządzać topinambur, który niegdyś był bardzo popularnym warzywem, a dziś uchodzi za ekskluzywny rarytas? Do jakiej zbrodni doszło w Tatrze Nowym? To tylko niektóre ciekawostki zapisane na kartach kalendarza. Dowiemy się z niego m.in. także dlaczego dawni warszawiacy niemający jeszcze dostępu do internetowych portali randkowych, umawiali się na randki telefoniczne w kawiarni George przy ul. Kredytowej i nawiązywali międzystolikowe flirty oraz poznamy przepisy z 1931 roku zakazujące m.in. „chodzenia po ulicy więcej jak w 3 osoby w rzędzie” oraz trzymania się pod rękę we trójkę.
Za koncepcję zdzieraka odpowiada Agnieszka Tomasińska, a w gronie autorów tekstów opublikowanych na kartach kalendarza znajdują się także: Dariusz Krajewski (DSH), Iwona Makowska (DSH), Ryszard Mączewski (Fundacja „Warszawa1939.pl”), Martyna Goździuk i Janusz Dziano (Stowarzyszenie Gwara Warszawska), Urszula Zielińska-Meissner (Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków Urzędu m. st. Warszawy).
Kalendarz został estetycznie wydany. Stanowi starannie dobrany, wyselekcjonowany zbiór ciekawostek historycznych związanych z życiem Warszawy i jej mieszkańców. Na kartach opublikowano rozmaite archiwalne zdjęcia, doniesienia prasowe, przepisy kulinarne, słownik gwary warszawskiej oraz wiersze, które wzbogacają informacje o najważniejszych wydarzeniach historycznych rozgrywających się w stolicy kraju nad Wisłą. Dane te okraszono anegdotami i wspomnieniami warszawiaków, które zaczerpnięto z Archiwum Historii Mówionej Domu Spotkań z Historią i Ośrodka Karta. Co więcej, znajdziemy tu też reklamy pojawiające się na łamach prasy dekady temu. Całość świetnie się prezentuje i może służyć jako materiał do wspólnego, rodzinnego poznawania dziejów stolicy. Przeszłość przenika się tutaj z teraźniejszością. Każdego dnia, zdzierając kolejną kartę, zapewniamy sobie także lekturę i codzienną dawkę historycznych newsów. Mankamentem kalendarza jest sposób klejenia poszczególnych kart. W moim egzemplarzu początkowe wypadają jeszcze przed rozpoczęciem korzystania ze zdzieraka.
To klasyka w nowoczesnej oprawie. „Zdzierak Warszawski” nawiązuje do klasycznego kalendarza zdzieranego, który niegdyś obecny był w niemal każdym domu. Jego twórcy poszli o krok dalej, decydując się na wzbogacenie poszczególnych kart o pierwiastek wizualny, jakim są m.in. zdjęcia, grafiki czy reklamy. Kalendarz został ergonomicznie zaprojektowany. W prawy dolnym rogu znajduje się licznik odmierzający liczbę dni do końca roku, z kolei po lewej stronie umieszczono imiona solenizantów, którzy obchodzą imieniny danego dnia. W prawym górnym rogu zapisano godziny wschodu i zachodu księżyca, z kolei w lewym – słońca. Do zdzieraka dołączona została soczyście zielona podkładka, dzięki której kalendarz możemy zawiesić na ścianie. Całość dobrze się prezentuje się i zapewnia codzienną podróż przez epoki i wydarzenia rozgrywające się w Warszawie. Nie tylko dla mieszkańców stolicy!