Jan Józef Lipski – „Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR «Falanga»” – recenzja i ocena

opublikowano: 2017-03-28 14:00
wolna licencja
poleć artykuł:
Ruch Narodowo-Radykalny jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych formacji politycznych w historii Polski. Zainteresowanie tym w gruncie rzeczy marginalnym prawicowym ugrupowaniem potęguje fakt, iż jego założyciel Bolesław Piasecki był po 1945 roku jednym z najwierniejszych sojuszników polskich komunistów.
REKLAMA
Jan Józef Lipski
„Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR «Falanga»”
nasza ocena:
5/10
Wydawca:
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Rok wydania:
2015
Liczba stron:
400
Format:
145 x 205 mm
ISBN:
978-83-64682-41-4

Jan Józef Lipski w czasach PRL-u był znaną postacią opozycji demokratycznej. Zawodowo zajmował się literaturoznawstwem - był pracownikiem Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk oraz Państwowego Instytutu Wydawniczego. Charakterystyczne zresztą, że Lipski swoją posadę w Państwowym Instytucie Wydawniczym stracił po rozpoczęciu badań nad przedwojennym Ruchem Narodowo-Radykalnym „Falanga”. To właśnie w tej organizacji swoją polityczną działalność przed II wojną światową zaczynali twórcy prokomunistycznego Stowarzyszenia „PAX”, mającego na celu zagospodarowanie aktywnych katolików gotowych poprzeć nowy system.

Przeszłość dawnych aktywistów „Falangi” była bardzo niewygodna dla komunistycznych władz, ponieważ przed wojną byli oni uważani - także przez prawicę - za niebezpieczną grupę, jawnie inspirującą się ideami faszystowskimi. Sam Lipski zainteresował się postacią lidera PAX Bolesława Piaseckiego z powodu jego stanowiska wobec protestów z października 1956 r., kiedy dawny przywódca „Falangi” w artykule zatytułowanym „Instynkt państwowy” opowiedział się wręcz za użyciem siły wobec zwolenników liberalizacji systemu komunistycznego. Autor „Idei Katolickiego Państwa Narodu Polskiego” miał zresztą do czynienia ze środowiskami narodowo-radykalnymi jeszcze przed wojną (jego siostra brała udział w protestach przeciwko gettu ławkowemu) oraz w jej trakcie (rozważał wstąpienie do oddziałów Narodowych Sił Zbrojnych), ale bezpośrednio zainspirował go jeden z kolegów z Klubu Krzywego Koła.

Lipski rozpoczął wówczas studiowanie przedwojennych pism „Falangi”, na czele z broszurą Piaseckiego „Duch czasów nowych a Ruch Młodych”, która wywarła na nim jak najgorsze wrażenie. Otrzymał również wstępną propozycję od wydawnictwa „Książka i Wiedza” dotyczącą wydania jego publikacji na temat „Falangi”, a 6 października 1959 r. wygłosił odczyt o przedwojennych narodowych radykałach. Spotkał się on z tak dużym zainteresowaniem, że 29 października Lipski miał ponownie wystąpić, tym razem w Klubie Krzywego Koła. Dzień przed odczytem został on jednak poinformowany, iż władze zablokowały temat tego spotkania. Dwa tygodnie później Lipski utracił pracę w wydawnictwie.

W ten sposób perspektywa wydania książki na temat „Falangi” znacząco się oddaliła, lecz Lipski kontynuował swoją pracę do końca lat 80. XX w. Ostatecznie po raz pierwszy ukazała się ona już pośmiertnie w 1994 r., kiedy jej wydaniem na podstawie dostępnych maszynopisów (część z nich zaginęła podczas rewizji mieszkania Lipskiego) zajął się Szymon Rudnicki. Pod koniec 2015 r. ponownie ukazała się ona na rynku nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej.

Trudno ukryć, że Lipski był bardzo krytycznie nastawiony do środowisk nacjonalistycznych. Do końca życia (zmarł w 1991 r.) wciąż obawiał się odrodzenia grup endeckich i narodowo-radykalnych, podobnie jak inni przedstawiciele bliskiej mu tzw. lewicy laickiej. Autor omawianej publikacji nie sili się więc na obiektywizm, choć kilkukrotnie podkreśla duże możliwości intelektualne dawnych „falangistów”. Trzeba wszak pamiętać, że wśród przedstawicieli nurtu narodowo-radykalnego byli szanowani absolwenci studiów prawniczych na Uniwersytecie Warszawskim, o czym we wstępie przekonująco pisze zresztą prof. Andrzej Friszke. Lipski w swojej pracy koncentruje się zatem na polemice z tezami stawianymi na łamach prasy związanej głównie z „Falangą”, lecz również z Sekcją Młodych Stronnictwa Narodowego czy Obozu Wielkiej Polski.

REKLAMA

Najwięcej miejsca poświęca więc wytykaniu niedorzeczności i niekonsekwencji ideologów „Falangi”, a także zbieżności ich postulatów dotyczących kwestii żydowskiej czy mniejszości narodowych z założeniami włoskiego faszyzmu i niemieckiego nazizmu. Autor „Idei Katolickiego Państwa Narodu Polskiego” odnosi się więc do kilku głównych zagadnień jakimi są stosunek narodowych radykałów do społeczności żydowskiej, systemu prawnego, zagadnień kulturalnych czy gospodarczych. W tym ostatnim przypadku polemiki z „bepistami” (jak nazywano niekiedy zwolenników Piaseckiego), dotyczą głównie roli Żydów w przedwojennej gospodarce Polski oraz postulatów wprowadzenia centralnego planowania ekonomicznego na wzór radziecki. Warto przy tym zauważyć, iż Lipski z powodu swoich socjalistycznych poglądów nie kwestionował większości etatystycznych założeń mających na celu wyeliminowanie wad systemu kapitalistycznego.

Największym mankamentem tej publikacji jest jednak fakt że jej autor, posługując się dużą liczbą cytatów z przedwojennej prasy, często zdaje się wyrywać niektóre stwierdzenia z kontekstu pod z góry postawioną tezę. Więc choć praca Lipskiego zawiera przypisy, to przeciwnicy jego poglądów mogą łatwo zdezawuować jej wartość, bo „Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego” ma w sobie wiele cech pamfletu.

Kilkukrotnie powtarzają się w niej również niemal te same wywody, co jest oczywiście efektem tego, iż publikacja nie była ukończona, a poza tym składa się z kilku rozdziałów napisanych w różnych odstępach czasu. Najbardziej jaskrawym przykładem jest omówienie przez Lipskiego zagadnień gospodarczych, bowiem poświęcone tej sprawie rozdziały niemal niczym się między sobą nie różnią. Próżno też szukać zarysu historii „Falangi” i źródeł powstania tego ugrupowania pióra Lipskiego. Znajdziemy ją jedynie w - z konieczności bardzo skrótowym - wstępie pióra Andrzeja Friszkego.

„Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego” powinna więc zainteresować przede wszystkim miłośników historii idei, którzy mają dość jasno sprecyzowane poglądy polityczne. Lipski w swojej pracy w największej mierze skupił się bowiem na polemice z ideologią nacjonalistyczną i pośrednio z komunizmem, który jego zdaniem mógł przeistoczyć się w jeszcze gorszy system za sprawą ideologii Piaseckiego. Na pewno ma też swoją wartość jako dokument epoki. Ale z perspektywy czasu znacznie publikacji Lipskiego wydaje się znacznie mniejsze. Na pewno natomiast nie spełni ona funkcji - tak skądinąd potrzebnej - syntezy myśli politycznej RNR.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Maurycy Mietelski
Student stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. Interesuje się historią regionów Europy Środkowo-Wschodniej i Bliskiego Wschodu. Publikował m.in. w "Uważam Rze", "Uważam Rze Historia", "Wręcz Przeciwnie", "Rzeczach Wspólnych" i Portalu Spraw Zagranicznych.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone