Jacek Bartosiak – „Przeszłość jest prologiem” – recenzja i ocena
Jacek Bartosiak – „Przeszłość jest prologiem” – recenzja i ocena
Jacek Bartosiak, z wykształcenia prawnik i adwokat, jest cenionym ekspertem w zakresie geopolityki i geostrategii. To założyciel i właściciel firmy Strategy&Future, wcześniej był m.in. dyrektorem Programu Gier Wojennych i Symulacji w Fundacji Pułaskiego. Czy jego najnowsza publikacja powtórzy sukces poprzednich pozycji, które cieszyły się dużym zainteresowaniem ze strony miłośników stosunków międzynarodowych?
„Przeszłość jest prologiem” jest zbiorem zapisów wystąpień i wykładów, które – dzięki udostępnieniu w mediach społecznościowych i serwisie Youtube – przyniosły Bartosiakowi rozpoznawalność. Książka będzie zatem dobrym wprowadzeniem dla osób chcących poszerzyć swoją wiedzę na temat strategii politycznych we współczesnym świecie. W swoim wywodzie ekspert wielokrotnie odnosi się do historii – tej po 1945 roku, jak i tej zupełnie odległej, pisze m.in. o jagiellońskiej koncepcji Międzymorza oraz wiszącym od wieków nad Europą rosyjskim imperializmie. Przeszłość stanowi dla niego niejako żywą materię – każda decyzja podjęta w minionych latach może bowiem przynieść brzemienne skutki w teraźniejszości.
Autor nie unika przy tym wyrazistych ocen, często „mruga” porozumiewawczo do swojego czytelnika. Można się z jego opiniami nie zgadzać (niekiedy wręcz i trzeba!), dzięki czemu podczas lektury wchodzi się w rodzaj dialogu z przedstawionymi tezami. Geopolityka należy do tych zagadnień, które wymuszają głęboką refleksję nad przyczynami oraz skutkami podjętych przez decydentów działań oraz decyzji.
Bartosiak kontynuuje rozpoczęte na kartach „Rzeczpospolitej między lądem a morzem” rozważania nad miejscem naszego kraju w świecie. Próbuje zachęcić czytelnika do zastanowienia się nad zagrożeniami płynącymi przede wszystkim ze strony Rosji (ale także z Dalekiego Wschodu). Zakłada liczne zmiany na układzie sił w stosunkach międzynarodowych, przygląda się z niepokojem znajdującemu się w fazie tworzenia porządkowi międzynarodowemu i zastanawia się w tym kontekście nad wartością gwarancji sojuszniczych udzielonych Polsce.
Niewątpliwie łączenie zagadnień politycznych z geograficznymi jest atrakcyjne, ale warto postawić pytanie, czy za pomocą praw geopolityki można faktycznie wyjaśnić zachodzące w dwudziestym pierwszym wieku zmiany i procesy? Czy prezentowany determinizm nie zawęża perspektyw i nie jest uproszczeniem rzeczywistości? Czy Europa Wschodnia musi zostać zaatakowana przez Rosję? Czy Chiny staną się światowym supermocarstwem i odbiorą palmę pierwszeństwa Stanom Zjednoczonym? Pozycja nie odpowiada na wszystkie postawione wyżej kwestie, ale jej największą zaletą jest – nie ważne, czy czytelnik zgadza się z teoriami autora, czy też jest wobec nich sceptyczny – prowokowanie do myślenia. Nad historią, wyzwaniami przyszłości oraz miejscem Rzeczpospolitej na mapie świata.
Należy jednak przy tym żałować, że autor i wydawnictwo nie przepracowali transkrypcji wykładów i nie dostosowali ich do wersji drukowanej. W niektórych miejscach omawiane są materiały poglądowe, z którymi czytelnik nie ma możliwości się zapoznać, co czyni wywód niezrozumiałym. Dodatkowo utrudnieniem (nie dla każdego) będzie zbyt duża czcionka tekstu.
Zainteresowani geopolityką i koncepcjami Jacka Bartosiaka zapewne znajdą w recenzowanej książce wiele interesujących wiadomości i inspirujących tez. Publikacja pozwoli im lepiej zrozumieć złożoność współczesnego świata i poznać wyzwania stojącymi przed Polską w obecnym stuleciu. Polecam uwadze!