Iwona Kienzler – „Wojenne losy przedwojennych gwiazd” – recenzja i ocena
Iwona Kienzler – „Wojenne losy przedwojennych gwiazd” – recenzja i ocena
Historie ich życia, to często brutalnie przerwane imponujące plany i zawrotne kariery. Początkowo nieme, później udźwiękowione polskie kino potrzebowało ich w tym samym stopni, w jakim oni potrzebowali jego. Rozwijali swoje talenty w teatrach, aby ogólnopolską sławę przyniosły im filmy. Piękni, zdolni i znani tworzą mit dwudziestolecia międzywojennego na równi z polityką Józefa Piłsudskiego czy wielkim kryzysem. Ikony polskiej kinematografii z tego okresu przybliża w swojej książce „Wojenne losy przedwojennych gwiazd” Iwona Kienzler, a robi to w sposób interesujący.
Iwona Kienzler jest znaną autorką popularnonaukowych książek historycznych, słowników języka angielskiego dla ekonomistów, leksykonów (np. Unii Europejskiej) oraz różnego rodzaju opracowań. Spod jej pióra wyszło około osiemdziesięciu publikacji. Jako autorka stawia sobie za cel popularyzację, jak sama twierdzi, zaniedbywanych bądź ignorowanych sfer życia postaci historycznych, a zatem głównie ich emocjonalnych wzlotów i upadków. Temat przedwojennych gwiazd kina i dwudziestolecia międzywojennego nie jest jej obcy. Do tej pory opublikowała między innymi książki „Bodo i jego burzliwe romanse” (2016), „Kobiety w życiu marszałka Piłsudskiego” (2014) oraz współtworzyła serię trzydziestu dziewięciu tomów „Dwudziestolecie międzywojenne” wydawnictwa Bellona.
Bohaterowie „Wojennych losów…” rozpoczynali swoje imponujące kariery artystyczne sto, a nawet więcej, lat temu. Rozkwit ich talentów przypadł na krótki okres oddechu pomiędzy jedną, a drugą wojną światową. Kienzler wzięła pod lupę życiorysy najjaśniejszych gwiazd przedwojennej sceny: Eugeniusza Bodo, Igo Syma, Hanki Ordonówny, Iny Benity, Mieczysławy Ćwiklińskiej, Miry Zimińskiej, Kazimierza Junoszy-Stępkowskiego, Adolfa Dymszy i Fryderyka Járosy’ego.
Fakt, że wszyscy prędzej czy później trafiali do warszawskich teatrów i wytwórni filmowych sprawił, że często się znali i wzajemnie cenili, a po lekturze książki Kienzler można śmiało dodać, że także tworzyli zawiłe emocjonalne konstelacje. Jak na prawdziwe gwiazdy kina przystało, stawali się także przedmiotem zainteresowania bulwarowej prasy, która w sensacyjnym tonie informowała swoich czytelników o skandalach z artystycznego światka Warszawy. Blichtr sławy i światowego życia przysłaniał często ich mniejsze i większe dramaty. Tak jak w przypadku milionów innych osób ważną cezurą w ich życiu okazał się wybuch II wojny światowej. Konflikt ten spolaryzował środowisko aktorskie, które piętnowało współpracę z okupantem, jednocześnie podejmując dramatyczne decyzje podyktowane aktualnymi potrzebami.
Niewątpliwą zaletą pracy „Wojenne losy przedwojennych gwiazd” jest dobór bohaterów. Z jednej stron stanowią oni panteon międzywojennego kina, a więc pominięcie ich sylwetek stanowiłoby niewybaczalny błąd. Z drugiej strony różnorodność ich wojennych doświadczeń sprawia, że książka zyskuje dodatkowy wymiar – jest świadectwem przeciwko jednoznacznym generalizacją i ocenom. Pomimo podobnych trajektorii życia przed wojną, w momencie jej wybuchu losy aktorów i aktorek zaczynają się rozchodzić. Trafiają do różnych stref okupacji, doświadczają terroru na ulicach lub za więziennymi murami, idą na ustępstwa z wrogiem bądź stawiają mu zaciekły opór. Nie ma jednego prostego i obowiązującego wszystkich rozwiązania, a wartościowanie postaw może dotyczyć jedynie konkretnych jednostek i to przy uwzględnieniu specyfiki ich sytuacji.
Opisany przez Autorkę świat kina i rodzącego się wokół niego przemysłu niejednokrotnie nasunie Czytelnikowi konstatację, że przez te sto lat zbyt wiele w tym światku się nie zmieniło. Przedstawiony we wstępie obraz skandalizujących gwiazd, wielkich pieniędzy, publicznych dramatów i podsycanej przez bulwarówki ciekawości wielbicieli wydaje się równie dobrze opisywać dzisiejsze czasy. Kienzler nawet nie próbuje uchwycić specyfiki powstawania pierwszych filmów rodzimej produkcji, jedynie z dalszej lektury możemy wychwycić więcej szczegółów. Autorka stawia sobie inne cele, stąd tego niedociągnięcia nie można potraktować w kategoriach wady.
Większość opisywanych przez Kienzler postaci doczekała się już mniejszej lub większej liczby poświęconych im prac. Wciąż ukazują się kolejne publikacje i trwają badania, stąd bardzo ważnym jest przedstawienie w miarę możliwości aktualnych ustaleń. W przypadku „Wojennych losów…” zupełnie pominięte zostały wyniki prac Marka Telera dotyczące powojennego życia Iny Benity. Autorka powtarza obowiązującą od lat wersję, jakoby ta zginęła w trakcie II wojny światowej, choć istnieją dowody przeczące tej tezie.
Książka Iwony Kienzler „Wojenne losy przedwojennych gwiazd” jest lekturą interesującą i z pewnością przyczyni się popularyzacji wiedzy o ikonicznych postaciach międzywojennego kina w Polsce. Powinna zainteresować nie tylko wielbicieli historii polskiej kinematografii, ale także laików, którzy chcieliby poszerzyć swą wiedzę w tym zakresie.