III Letni Zlot Redakcji - „Histmag” nad pięknym, modrym Dunajcem
[
] (http://histmag.org/bonus/pocztowka.jpg)
Z nami te numery!
Michał Świgoń
Współtwórcy „Histmaga” w jednym miejscu i czasie - to dla nas wielkie wydarzenie. Redakcyjny zlot odbywa się tylko raz w roku.
Tu przede wszystkim liczą się ludzie. To największy „kapitał”, jaki w redakcji posiadamy. Osoby dotychczas sobie znane głównie jako kilka cyferek czy znaków w komunikatorze internetowym, mniej lub bardziej wyraźny głos w słuchawce telefonu, nagle spotykają się w jednym miejscu. Nie brak zaskoczenia, bo ktoś wygląda zupełnie inaczej, niż na zdjęciu, a redakcyjny ponurak okazuje się porażać wszystkich swym dobrym humorem. Co pozostaje po czterech dniach wspólnego biesiadowania, wypraw górskich, kąpieli w rzece i wielogodzinnych dyskusji?
Po pierwsze – to świadomość bycia Redakcją. Mimo tego, że jesteśmy w różnym wieku, z różnych zakątków Polski, chcemy tworzyć coraz lepsze pismo. Co więcej, chcemy robić to w Zespole. Dla naszych Czytelników. By pełnić dziennikarską misję przybliżania niekiedy bardzo skomplikowanych zjawisk i problemów w sposób możliwie przystępny i ciekawy. W redakcyjnej ankiecie oceniliście nas na czwórkę z plusem. Zrobimy wszystko, by w pełni zasłużyć następnym razem na piątkę!
Po drugie – to chęć sformalizowania tej świadomości na gruncie prawnym. To start czasopisma w rozumieniu polskiego prawa. To działanie w realiach gospodarki rynkowej i chorym polskim prawodawstwie. To zdecydowanie więcej trosk, problemów, ale także i pomnożenie szans na to, by nasze dzieło stało się Prasą internetową przez duże „pe”. Czy nam się to uda? Zobaczymy. Trzymajcie kciuki!