Hitler w Rosji dobry i zły
Czytaj też: Krym jak Sudety, Ukraina jak Czechosłowacja?
Sytuacja na Krymie wielokrotnie porównywana była, również w samej Rosji, do wydarzeń z 1938 r. Artykuł na ten temat napisał 1 marca profesor kontrolowanej przez rosyjskie MSZ uczelni MIGMO Andriej Zubow. Historyk porównał działania na Krymie do Anschlussu Austrii, później zaś zestawił ze sobą działania krymskiej samoobrony i SS. Wśród innych porównań w jego tekście pojawiło się też nawiązanie do sytuacji Cypru Północnego. Po opublikowaniu artykułu Zubowa zwolniono z pracy za „czyn niemoralny”, jakim było porównanie Putina do Hitlera. W obronie niepokornego historyka powstały liczne listy protestacyjne.
Obecnie inny wykładowca MIGMO, prof. Adrianik Migranian, szef rosyjskiego Instytutu Demokracji i Współpracy w Nowym Jorku i były doradca prezydenta Jelcyna, opublikował w „Izwiestii” swój artykuł o Hitlerze, będący polemiką z tekstem Zubowa. Radzi on, by odróżniać Hitlera przed i po 1939 r. oraz by oddzielić ziarno od plew. Chwalił on politykę kanclerza III Rzeszy przed wybuchem wojny i pisał, że gdyby anektował on tylko ziemie niemieckie, byłby znany jako polityk, który zjednoczył Niemcy bez przelewu krwi, czego nie udało się dokonać nawet Bismarckowi. Co ważne, w swoim tekście używa on na określenie Kłajpedy jej niemieckiej nazwy „Memel”. Ocenia jednak, że błędem Hitlera było przekonanie o wyższości aryjskiej rasy i mordowanie innych grup etnicznych, w całym artykule wspomina o tym jednak wyjątkowo mało. Z tekstu wynika wniosek, że zachowywanie się „jak Hitler” nie jest działaniem złym, ponieważ działania führera, do których Zubow porównywał aneksję Krymu, były wykonane przed 1 września 1939. Jednocześnie Migranian pisze w swoim artykule o innym bohaterze, któremu stawia się pomniki ponieważ nie dopuścił do rozpadu swojego państwa: Abrahamie Lincolnie. Stwierdził też, że następuje ukrainizacja Rosjan, ponieważ ich liczba na Ukrainie w latach 1989-2002 spadła o 5 milionów, a język rosyjski był przez edukację ukraińską dyskryminowany. Link do artykułu Migraniana zamieszczono także na stronie MIGMO.
Sytuację na swoim blogu „17 Mgnień Rosji” komentuje Anna Łabuszewska, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich : Próba usprawiedliwienia aneksji Krymu przez Rosję zaprowadziła bojownika o demokrację i współpracę między narodami na manowce – Hitler i przed 1939 rokiem miał ręce w krwi i popiele. Nie wiem, czy mocodawca pana Migraniana jest wniebowzięty z powodu takiej jakości obrony. Z drugiej strony – „Izwiestia” nie publikują przypadkowych artykułów przypadkowych autorów. Cala sprawa według niej wpisuje się w tendencję podporządkowania historii celom propagandowym.
Nie jest to oczywiście pierwszy raz kiedy w Rosji pojawiły się kontrowersyjne wypowiedzi o II wojnie światowej. W roku 2009 doszło m.in. do pochwalenia paktu Ribbentrop-Mołotow.
Artykuł Migraniana skrytykowało wielu komentatorów i uczonych. Dwóch petersburskich deputowanych postanowiło złożyć na niego doniesienie, ponieważ uznali oni, że tekst profesora narusza kodeks karny karzący za ekstremizm. Agencja ITAR-TASS poinformowała o sprawie w anglojęzycznym tekście o planowanym uchwaleniu 9 maja dokumentu karzącego pięcioma latami łagru za „publiczną rehabilitację faszyzmu” i „negowanie faktów, ustanowionych werdyktem Międzynarodowego Trybunału Wojennego”.
Artykuł Zubowa można przeczytać w serwisie vedomosti.ru, zaś artykuł Migraniana w internetowym wydaniu „Izwiestii”
Źródła: wyborcza.pl (1, 2), itar-tass.com, bloombergview.com, rferl.org, themoscowtimes.com, worldaffairsjournal.org.
Redakcja: Tomasz Leszkowicz