„Historia ciała”, tom 2 – praca zbiorowa – recenzja i ocena
Drugi tom przedstawia zmiany w postrzeganiu cielesności w okresie od rewolucji francuskiej do I wojny światowej. Tak oto Corbain wprowadza czytelnika w problematykę badawczą pracy:
Ciało zajmuje pewne miejsce w przestrzeni. Samo jest pewną przestrzenią, która ma swoje powłoki: skórę, dźwiękową otoczkę swego głosu, aurę swego oddychania skórnego. Tego fizycznego, materialnego ciała można dotykać, można je czuć i oglądać. Jest ono tą rzeczą, którą inni widzą, którą badawczo, pożądliwie obserwują. Z czasem się ono zużywa. Staje się przedmiotem wiedzy. Uczeni manipulują nim i je rozczłonkowują. Mierzą jego masę, gęstość, objętość, temperaturę. Analizują jego ruch. Poddają je obróbce. Owo ciało anatomów czy fizjologów różni się jednak zdecydowanie od ciała doznającego rozkoszy czy obolałego.
W tej części zaproszeni do współpracy francuscy historycy śledzą, w jaki sposób ludzkie ciało nabrało społecznego znaczenia. Ukazują nam proces historyczny, podczas którego z przedmiotu przekształciło się w podmiot. Pokazują, jak organizm rządzący się prawami chemicznymi i fizycznymi zyskał autonomię i stał się konstrukcją społeczną.
Jaka była wiedza lekarzy na temat ciała, jego anatomii i fizjologii? Jak ta wiedza konstytuowała się i ewaluowała w ciągu XIX wieku? Jak było postrzegane ciało przez artystów czy członków grup religijnych? Jak postrzegana jest cielesność w sporcie, a jak w sferze seksualnej? Na te i inne pytania autorzy esejów starają się udzielić odpowiedzi na kartach dziewięciu rozdziałów. Przybliżają czytelnikowi początki nowoczesnej medycyny anatomiczno-klinicznej, anestezji, seksuologii, rozwój gimnastyki, sportu i higieny, ukazywania ciała jako usposobienia piękna, źródła rozkoszy, ale i bólu.
Przeczytaj też:
- Georges Vigarello - „Historia czystości i brudu”
- Grégoire Chamayou – „Podłe ciała”
- Medycyna sądowa w badaniach archeologicznych. Historia Hibernatusa-Otziego
Nie znajdziemy tu słabszych tekstów. Każdy ma doskonałą formę, styl i treść. Bazując na źródłach drukowanych i ikonograficznych XIX wieku oraz wspierając się źródłami wtórnymi, autorzy prowadzą czytelnika po intelektualnej mapie XIX wieku. Zaskakują, prowokują spostrzeżeniami i zachęcają do refleksji. Ta publikacja to prawdziwa gratka dla antropologów kultury, ale nie tylko. Czy wiedzieliście, że w połowie XIX wieku basen, wówczas nazywany pływalnią, był miejscem nie tyle współzawodnictwa, co ćwiczeń i zmagania się z zimnem, co dzisiaj nazwiemy hydroterapią? Albo że potępiono masturbację i rozpowszechniano informację, że zwiększa śmiertelność? Ten „grzech samotny” miał wysuszać ciało w ciągu niespełna roku, blokować rozkwit i w efekcie doprowadzać grzesznika do grobu. Te i inne ciekawostki z pewnością zainteresują szersze grono odbiorców.
Niewątpliwym atutem publikacji są też liczne ilustracje wysokiej jakości, które są doskonałym uzupełnieniem omawianych w poszczególnych rozdziałach zagadnień. Na pochwałę zasługuje również praca tłumaczy z języka francuskiego – Krystyny Belaid oraz Tomasza Stróżyńskiego. Nie jest łatwo przekładać dzieła francuskich historyków, posługujących się specyficznym, „ciężkim” stylem pisarskim. Długie, wielokrotnie złożone zdania oraz osobliwe konstrukcje językowe idealnie oddające to, co autor chciał przekazać czytelnikowi – to właśnie cecha rozpoznawcza stylu francuskich badaczy. Dokładne oddanie przekazu w przypadku tłumaczenia jest więc nie lada wyzwaniem, z którym wspomniane osoby znakomicie sobie poradziły.
„Historia ciała” to niebanalna, frapująca i godna polecenia książka. Z niecierpliwością czekam na ukazanie się ostatniego tomu tego monumentalnego dzieła.
Redakcja i korekta: Katarzyna Grabarczyk