Grigorij Popow – „Interwencja. Wojna z bolszewikami w świetle dokumentów” – recenzja i ocena
Grigorij Popow – „Interwencja. Wojna z bolszewikami w świetle dokumentów” – recenzja i ocena
Grigorij Popow jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Finansowego przy rządzie Federacji Rosyjskiej. Jest autorem wielu książek z zakresu historii wojen w XX w. W swoich pracach stara się ukazać w nowy sposób tematy, które dotychczasowa historiografia sowiecka i rosyjska pomijała lub traktowała w sposób ideologiczny, pozbawiony naukowego obiektywizmu.
Wojna domowa w Rosji, rozpoczęta po ustanowionej w wyniku rewolucji październikowej władzy komunistycznej, to szereg walk toczonych pomiędzy białymi i czerwonymi oraz zewnętrznymi interwentami do połowy 1924 r. Choć oficjalnie za zakończenie wojny uważa się zajęcie przez Armię Czerwoną Krymu w listopadzie 1920 r., to jednak starcia zbrojne najdłużej trwały na Półwyspie Czukockim, a ostateczne zwycięstwo czerwonych przypieczętowała śmierć generała Nikołaja Tołbuchina 4 lipca 1942 r.
Grigorij Popow w swojej książce opisującej działania interwentów (Ententy, Państw Centralnych) wspierających oddziały białych, sporo miejsca poświęca kwestii Polski. Choć wojna polsko-bolszewicka nie mieści się w całości w definicji interwencji, to jednak autor wskazuje na dwa wydarzenia. Wyprawa kijowska 1920 r. miała być zorganizowana na wyraźne żądanie Wielkiej Brytanii, która w ten sposób chciała umożliwić Piotrowi Wranglowi utrzymanie Krymu. Ostatecznie biali ewakuowali się z półwyspu w listopadzie 1920 r. Z resztą rozejm pomiędzy Polską a rządem bolszewickim podpisany po zwycięstwie na polach Ossowca odebrany był przez dowódcę Białej Armii na froncie południowym jako zdrada.
Również walki o Połock, Berezynę i Dźwińsk miały być pomocą dla Nikołaja Judenicza, bowiem wiązały znaczną ilość oddziałów czerwonych. Oba te wydarzenia według Popowa są wystarczające do uznania Polski jako jednej z sił interwencyjnych. Dodatkowo zmagania na terenach Polski angażowały bardzo dużo jednostek Armii Czerwonej. Również traktat brzeski umożliwił Niemcom przerzucenie na front zachodni 40 dywizji.
W sposób charakterystyczny dla polityki historycznej Federacji Rosyjskiej praca Interwencja. Wojna z bolszewikami w świetle dokumentów pod pozorem naukowego obiektywizmu oraz imponującego wykorzystania źródeł lansuje wygodny dla Rosji obraz wydarzeń historycznych. To już nie o utrzymanie i wywalczenie granic niepodległej Polski chodzi, ale o wsparcie Białej Rosji – w dodatku realizowane na rozkaz Londynu. Jest to doprawdy majstersztyk, którego chyba nigdy nie nauczą się osoby odpowiedzialne za tworzenie polskiej narracji na eksport. Co ciekawe wbrew nieukrywanemu faktowi działania na zlecenie Rządu Federacji Rosyjskiej, książka znajduje szerokie grono czytelników. Polskie wydanie poprzedził przedmową dr Andrzej Żor, co również jest znamienne.
Praca Grigorija Popowa jest oparta o szeroki i bardzo ciekawy dobór źródeł. Niemniej wpisuje się w zręczne działania polityki historycznej Putina. Książka warta przeczytania i przeanalizowania, szczególnie przez osoby zajmujące się budowaniem polskiej polityki historycznej. Patrzcie i uczcie się!