Gorączka powstańczej nocy
Pożar w Burdelu
GORĄCZKA POWSTAŃCZEJ NOCY
Michał Walczak • Maciej Łubieński
Akt I
1.
BURDELTATA
Lejdis and dżentelmen, madam i mesje,
czytelniczki i czytelnicy.
Mówią o nas różnie, wesoła trupa, dziwki,
dom schadzek, czy po prostu: burdel artystyczny, Le Bourdelle Artistique.
[Tu są brawa przewidziane dla rozluźnienia atmosfery.]
Klient nasz pan, witam madam, rączki całuję, kto nie zapłacił przy wejściu, jest chujem. Witajcie w 9 odcinku Pożaru w Burdelu
zatytułowanym Gorączka powstańczej nocy.
Dziś będzie na serio. Zadamy pytanie o miasto.
O poświęcenie. O powstanie warszawskie.
Co roku w sierpniu reżyserzy, filmowcy,
raperzy myślą o powstaniu.
Burdel artystyczny także o nim myśli.
Na powstanie poszli tacy jak my aktorzy.
Poeci.
Adwokaci, księża, wróżki.
Tańczyli.
Pili piwo.
Pisali piosenki. No może nie mieli facebooka...
Ale kiedy nadszedł czas, poderwali się
z kawiarni, z teatrów, z leżaków.
Poszli na barykady.
Czy dzisiaj będzie podobnie?
Przed wami wieczór magii i ściemy.
Będą powstańcy, będą syreny.
Odsłania się kurtyna.
Przedstawienie się zaczyna!
2. HYMN BURDELU
Pożar w burdelu, pożar w burdelu
Zaraz się zacznie, mój przyjacielu
Wszystkich klientów ciepło witamy
Zaraz ze scenki do was strzelamy
Na Starówce noc zapada
Tu się bawić nie wypada
Poruszymy ważne sprawy
W Teatrze Warsawy
W jakim mieście żyć nam przyszło
Fińskie domki, cud nad Wisłą
Pod powierzchnią coś buzuje
Miasto zaraz eksploduje
Choć w duszy czuję niepokój
W Warszawie panuje spokój
Otwórz wino dziś, kochanie
Chodźmy razem na powstanie
Nocne miasto nie dla dzieci
Pełno duchów, pełno śmieci
To królestwo ciemnych mocy
Gorączka powstańczej nocy
3. RANDKA W MUZEUM POWSTANIA
BURDELTATA
Zaczynamy niezwykle ostro, przed państwem trailer komedii romantycznej Zakochana Warszawa. Oto na scenę wchodzi piękna i bestia, w półmroku trudno odróżnić, kto jest piękną, kto bestią, kto przyjacielem, kto wrogiem. Proszę, gramy!
ANIA Z POLSKI
Max, gdzie mnie znów zabrałeś. Jak ciemno.
Czy to randka? To twoje serce bije tak głośno?
MAX
Tu bije serce Warszawy.
Zabrałem cię dzisiaj, Ania
Do Muzeum Powstania
Maleńka, już ja to sprawię
Że zakochasz się w Warszawie
ANIA Z POLSKI
Max, uwielbiam zakamarki
Metro, mosty oraz parki
Jestem blisko zakochania
W Muzeum Powstania
Nigdy dość zwiedzania
Muzeum Powstania
Max, wstydzę się, czy to wypada.
Czemu ciągniesz mnie do Liberatora... to boli...
MAX
Ma boleć. Gdy na hamaku leżysz w zielonym Jazdowie czy na Placu Zabaw alko szumi w głowie, powiedz, czy kieruje twoim życiem jakaś ważna sprawa, czy tylko hedonizm i zabawa? Przypatrz się temu Liberatorowi i odpowiedz, Ania, poszłabyś do powstania?
ANIA Z POLSKI
Max, gdzie jesteś, coś mi się robi. W mojej głowie słyszę strzały... wybuchy... gdzie ja jestem, co to za czasy... Czy to film Janka Komasy?
4. TAJEMNICZY KANAŁ
BURDELTATA
Ania zostaje opętana w Muzeum Powstania, a tymczasem w tunelach metra trwa dziwna rozmowa.
ROBERT
Zdzisław, jesteś jakiś nieswój.
ZDZISŁAW
Głowy w ratuszu lecą.
ROBERT
Przytul się.
ZDZISŁAW
Nie, Robert. Nie przed referendum. Co to?
ROBERT
Krystyna drąży pod Wisłą.
ZDZISŁAW
Lubię, Robert, być z tobą pod ziemią. Odkrywać kolejne pokłady miasta.
ROBERT
À propos. Kiedy tarcza Krystyna wkręciła się pod Wisłę, odkryła tajemniczy kanał.
ZDZISŁAW
Jesteś pewien?
ROBERT
Sama mi powiedziała. Nie ma go na mapach. Prowadzi na Starówkę. Pod dawne kino Wars.
©: Copyright © by Maciej Łubieński, Michał Walczak, 2014
Powyższy tekst jest fragmentem sztuki:
ZDZISŁAW
Zaprowadź mnie tam.
BURDELTATA
Dwóch mężczyzn wymienia spojrzenia, ich dłonie splatają się. Obaj znikają w ciemnościach, wciągani przez mroki miasta, gdzie wszystko jest dozwolone...
5. PODZIEMNA WARSZAWA
Skróć moją mękę
Złap mnie za rękę
Tu kończy się zabawa
Podziemna Warszawa
Erotyczna inspiracja
Nasza mała konspiracja
Tu kończy się zabawa
Podziemna Warszawa
6. BARYKADA KULTURY
BURDELTATA
Zdzisław i Robert odkryli kanał czasoprzestrzenny do Warszawy 1944. W tym samym miejscu, gdzie jesteśmy, znajdowała się Barykada Kultury.
DZIKA AGNES
Tu dzika Agnes, nadaję dla Burdel TV z Warszawy 1944. Moja babcia walczyła naprawdę w powstaniu, zbudowałam rolę na jej wspomnieniach. Artystyczny oddział schronił się na Barykadzie Kultury na Starówce. Zrobię wywiad z jego członkami. Kim byliście przed wojną?
ANIA Z POLSKI
Byłam tancerką i aktorką. Poszłam za impulsem i teraz jestem łączniczką.
PROJEKTANT
Byłem projektantem mody, to ja zaprojektowałem tę barykadę.
PIEŚNIARKA
Byłam pieśniarką, chcę dać powstańcom moją sztukę. Kto idzie?
ANIA Z POLSKI
Hasło!
WIESŁAW
Biuro kultury.
WSZYSCY
Do wymiany.
WIESŁAW
Czy to oddział artystyczny?
Jestem Wiesław i jestem poetą.
CHARLOTTE
Jak Baczyński i Gajcy?
WIESŁAW
Byłem z nimi w jednym oddziale, niestety, zginęli. Gruppenführer Wolfenstein zbliża się na Starówkę. Chce zniszczyć polską kulturę.
ANIA Z POLSKI
Gdyby tu był Ryan Gosling...
BURDELTATA
Ania, skup się, jaki Ryan Gosling, jesteśmy w 1944, chcielibyśmy, żeby ten odcinek Burdelu był poważny. Trochę dbałości o realizm jednak!
ANIA Z POLSKI
Nie wiem, źle się czuje w tym powstaniu, znowu gram debilkę.
DZIKA AGNES
Podtrzymuję realizm. Kule świszczą.
Co za gorąc, co za noc. Boje się, że wszyscy umrzemy.
Słuchajcie, czy to, co robimy, ma sens?
7. WARSZAWSKA ŚMIERĆ
Ludność cywilna w dupie nas ma
Powstanie artystów nic nie da
Jak porwać lud, jak porwać tłum
Gdy wokół nas medialny szum
Dość było klęsk. Czy to ma sens?
Dość było klęsk. Czy to ma sens?
Co znaczy dziś artysty los
Czy znaczy coś samotny głos
Choć wiemy, że nie damy rady
Bronić będziemy barykady
Nie dość nam klęsk. To ma swój sens
Nie dość nam klęsk. To ma swój sens
Już krąży wkoło warszawska śmierć
Odbiera do życia i walki chęć
Poświęcimy się bez złości
Dla Warszawy przyszłości
8. SCENY ZE STRZEŻONEGO OSIEDLA
BURDELTATA
Piosenka Dzikiej Agnes to tango. Tańczyli kiedyś tango dzicy i nieokrzesani gauchowie z argentyńskiej pampy, niezrównaniu w ujeżdżaniu koni i przepędzaniu bydła. Tańczyli tango nożownicy i przemytnicy w burdelach Buenos Aires po podziwu i potępienia godnych czynach, jakich dokonywali w dzielnicy portowej. To tłumaczy, czemu w burdelu artystycznym tak często tańczymy właśnie ten taniec. A teraz przenosimy się w czasie do Warszawy 2013, przed państwem kolejny odcinek serialu Sceny ze strzeżonego osiedla albo szepty i krzyki spod bazyliki.
©: Copyright © by Maciej Łubieński, Michał Walczak, 2014
Powyższy tekst jest fragmentem sztuki:
ZDZISŁAW
Co za noc. Zrobię ci drinka, Paula.
PAULA
Mieliśmy razem spędzić wakacje w sierpniu.
ZDZISŁAW
Zrozum, Paula. Sytuacja w ratuszu jest niepewna. Lecą głowy.
PAULA
Zdzisław, oddalasz się. Jesteś jakiś podziemny.
ZDZISŁAW
Jak tylko budowa metra się skończy,
wyjdę na powierzchnię.
PAULA
Nie chcesz mnie przedstawić rodzicom.
Wstydzisz się, że jestem słoikiem?
ZDZISŁAW
Za dużo wypiłaś. Stajesz się wtedy agresywna.
PAULA
Boisz się, że twoja rodzina mnie nie zaakceptuje?
ZDZISŁAW
Paula, histeryzujesz zawsze jak twój terapeuta jest na urlopie.
PAULA
Przestań sprzątać, Nadio. Zdzisław przepraszam... Jak ty mnie dobrze znasz. Jestem taka niedobra.
9. HGW DOMAGA SIĘ KRWI
PAULA
Tak mi się marzy
Wakacje na plaży
Wyjedźmy wreszcie
To nie lato, lato w mieście
ZDZISŁAW
Muszę zadbać o posadę
Na wakacje nie wyjadę
Przykro mi, HGW domaga się krwi
Jak się utrzymać, zachodzę w głowę
Byle pretekst: zwolnienie gotowe
Straszno mi, HGW domaga się krwi
Smutno mi, HGW domaga się krwi
ZDZISŁAW
Wakacje w Warszawie też mogą być piękne, masz Zalew Zegrzyński, możemy pojechać tam na rowerach. Wpiszesz to w ajfona i wrzucisz na fesja informację, ile przejechaliśmy. Z Wilanowa będzie z 50 km.
PAULA
Zdziś, chcę prawdziwych emocji. Pokaż mi je...
ZDZIŚ
Nie znajdziesz ich na wakacjach.
Teatr Żebrowskiego nic dziś nie wystawia.
Chyba że chcesz iść do Słobodzianka.
PAULA
Spierdalaj.
10. WARSZAWSKI RÓD
BURDELTATA
Zdzisław boi się przedstawić Paulę rodzicom, warszawiakom z dziada pradziada. Wcielę się w jego ojca, Czesława.
CZESŁAW
Zdzisław, kiedy poznamy twoją wybrankę?
MATKA EWA
Może zaprosisz ją na tradycyjny obiad
w rocznicę powstania?
CZESŁAW
Jak co roku będziemy śpiewać pieśni patriotyczne.
ZDZISŁAW
Mamo, tato, jestem zajęty pracą w metrze...
modernizacją miasta...
CZESŁAW
Nie miałbyś tej pracy w metrze, gdyby nie nasz ród.
MATKA EWA
Byłbyś nikim, gdyby nie nasz ród. Zerem. Gównem.
CZESŁAW
Chcę poznać twoją wybrankę.
MATKA EWA
Tradycja! Tradycja!
CZESŁAW
Wnuki! Wnuki!
11. ZAGINIONE DZIECI WARSZAWY
BURDELTATA
Powróćmy na chwilę do Muzeum Powstania. Trwają eventy związane z rocznicą. Wśród widzów jest samotna matka.
DZIKA AGNES
Czy nie widziała pani mojego synka? Zgubił się. Miał na sobie taki granatowy strój. Zwykły mundurek. Proszę pana, proszę mi pomóc. Mój Maksio był w sali dziecięcej. Bawił się powstańczymi puzzlami. Doskonale poskładał mogiłę powstańczą, ale miał kłopot ze złożeniem rannego, chodzi o ten fragment puzzla, gdzie jest punkt opatrunkowy, ale mu pomogłam. Potem się zdenerwował, bo nie potrafił narysować symbolu Polski Walczącej. Źle napisał „p”, narysował brzuszek w drugą stronę. Ma dopiero 6 lat, czy on musi wiedzieć, w którą stronę jest brzuszek w literze „p”? Bardzo to przeżył, inne dzieci świetnie sobie poradziły. Wybiegł z sali z płaczem, pobiegł w stronę Liberatora i zaginął. Mój mały Maksio. On ma dopiero 6 lat, a tak świetnie grał w „Małych Powstańców”. Nigdy nie dał się złapać esesmanom, zawsze dostarczał meldunki. Pani tu pracuje?
OPĘTANA ANIA Z POLSKI
Nie. Jestem nauczycielką historii z gimnazjum.
Przyszłam tu z grupą dzieci. By przekonać je, że...
Historia, najpiękniejszy przedmiot
Niech się schowa przy niej fizyka
Chemia, polski i matematyka
Historia, najpiękniejszy przedmiot
Przedmiot pożądania, miłości
Daje odpocząć nam od codzienności
©: Copyright © by Maciej Łubieński, Michał Walczak, 2014
Powyższy tekst jest fragmentem sztuki:
DZIKA AGNES
Pięknie pani śpiewa. Ale ja nie mogę znaleźć synka. Byłam nawet w sekcji mogił.
OPĘTANA ANIA Z POLSKI
Sekcja mogił? Moja ulubiona.
DZIKA AGNES
Byłam w Polsce Lubelskiej, byłam przy Liberatorze. Nigdzie go nie ma. Mój synek zaginął.
Może pan mi pomoże!
BURDELTATA
Spokojnie, dzieci uwielbiają nasze muzeum, pewnie sobie gdzieś strzela. Czy mogę tymczasem zaprosić panią na casting? Młody reżyser robi film o powstaniu.
MŁODY REŻYSER
Chcę wczuć się w tamtą Warszawę, wiesz, w tamte warunki, rozumiesz, ale też poczuć tamtą Warszawę przez naszą Warszawę. Może coś zaimprowizuj?
12. ZA STARA NA POWSTANIE
Kto ostatni w kolejce do powstania
Czy ty, Lena, czy ty, Ania
Mam tremę, jakie dostanę zadanie
Może jestem za stara na powstanie
Za stara na powstanie
Za stara na powstanie
Wszędzie teraz młodzi
Niech która dziecko urodzi
13. NOWE BAŚNIE I LEGENDY WARSZAWSKIE
BURDELTATA
A teraz dla rozluźnienia pierwsza opowieść z cyklu Nowe baśnie i legendy warszawskie. Za siedmioma wieżowcami, za siedmioma autostradami żyła piękna królowa HGW. Pewnego dnia miała zły sen, wezwała Prawą Rękę.
PRAWA RĘKA HGW
Wzywałaś mnie, Pani, do pałacu, jestem zatem.
HGW
Zawiodłeś mnie, Prawa Ręko. Jesteś złym czarownikiem, twoje czary już nie działają. Zalałeś Wisłostradę. Napisałeś złą ustawę śmieciową, a do tego Biuro Kultury. Wjebałeś mnie na miny! Żegnaj!
PRAWA RĘKA HGW
Kto będzie teraz twoim czarodziejem od PR-u, o pani, ja jestem najlepszy w całym królestwie.
LEWA RĘKA HGW
Czas na młodych w ratuszu.
Stary czarodzieju, pierzchaj!
PRAWA RĘKA HGW
Nie pokonasz mnie, młody czarodzieju.
Wyciągnij różdżkę gówniarzu!
BURDELTATA
Ich walka trwała noc i dzień,
Siły ciemności zmagały się z siłami jasności.
Siły postępu z siłami tradycji.
Gdy wydawało się, że młody czarodziej
Zwycięży,
Stary lis Prawa Ręka sięgnął poniżej pasa!
LEWA RĘKA HGW
Aaa, umieram, trafił mnie swoim czarem!
PRAWA RĘKA HGW
A teraz, o pani, odpowiesz za nieodpowiedzialną politykę kadrową!
HGW
Tarcze, przybywajcie!
BURDELTATA
Nagle spod ziemi wyłaniają się dwie stalowe, monstrualnie piękne maszyny.
KRYSTYNA
Ty zwalniasz ostatnio ludzi
Ja zwalniać niestety nie mogę
Ty wiercisz się w wygodnym fotelu
Ja wiercę pod miasta spodem
Osłaniam cię, niech gryzą, warczą
To ja, Krystyna, jestem twoją tarczą
Jak przez Wisłę się przebiłam
To twój image poprawiłam.
Teraz jestem wykończona
Daj mi urlop, zanim skonam
ELIZABETTA
Ja ci, HGW, wydrążę wszystko
Jak będziesz chciała pod Wisłą, nad Wisłą
Do tego zawsze służę ci radą
Chodź ze mną, pokażę ci Radom
KRYSTYNA
Tarcza Elizabetta? Nie wiesz, na czym polega drążenie.
ELIZABETTA
No jasne. Ty, Krystyna, się na tym znasz.
Dźwigi opowiadają o tobie legendy.
KRYSTYNA
Ty mała suko. Hania, dlaczego wokół Ciebie takie mendy?
2 TARCZE
Osłaniam Cię, niech gryzą, warczą.
To ja Krystyna / Elizabetta, jestem Twoją tarczą
MARIA
Co to za krzyki, czy to awaria?
Krystyno, Elizabetto, to ja tarcza Maria
Przerwałam pracę pod Świętokrzyską
Przybywam zgasić sporu waszego ognisko
Nie pora na kłótnie, kochane tarcze
Musimy być teraz gotowe i zwarte
Musimy wystrzegać się dawnych błędów
Do boju, tarcze, wkrótce referendum
TARCZE 3
Osłaniam cię, niech gryzą, warczą.
To ja, Krystyna / Maria / Elizbetta,
jestem twoją tarczą.
©: Copyright © by Maciej Łubieński, Michał Walczak, 2014
Powyższy tekst jest fragmentem sztuki:
14. KANAŁ CZASOPRZESTRZENNY
BURDELTATA
Wystąpiły przed państwem nasze wspaniałe dziewczyny. Kawałek porządnego rocka. Uważny czytelnik dostrzeże w tekście liczne odwołania, aluzje do niepokoju targającego Warszawą 2013. Przenika on także dalsze stronice... Wracamy do Warszawy 1944. Na Starówce Barykada Kultury broni się resztkami sił. Pokażemy trochę niemieckiego teatru. Wcielę się w postać gruppenführera Wolfensteina. W roli mojej asystentki Herty Monika Babula. Gramy!
HERTA
Powstańcy, Polacy. Poddajcie się, nie macie dobrego finansowania kultury, nie poradzicie sobie, wchłoniemy was!
ANIA Z POLSKI
Co robić.
PIEŚNIARKA
Zaśpiewam pieśń, może to ich wzruszy.
DZIKA AGNES
Nie wiem jak wy, ale ja wybieram wariant czeski: idę się pogodnie poddać.
ANIA Z POLSKI
Lecz co to, nagle ni z gruchy, ni z pietruchy pojawia się szalony profesor Max.
PROFESOR MAX
Jestem szalonym profesorem, naukowcem i ezoterykiem, Warszawa przedwojenna miała fantazję. Była miastem magicznym. Fantastycznym. Dlatego proponuję tutaj nieoczywiste słowiańskie rozwiązanie fabularne. Podróż w czasie kanałem czasoprzestrzennym. Wyślijmy Wiesława, ponieważ jest mały, do Warszawy przyszłości. Po posiłki i cudowną broń, która odwróci losy powstania.
15. KOMISARIAT NA WILCZEJ
BURDELTATA
Wiesław leci w kanale czasoprzestrzennym, a my przenieśmy się do wakacyjnej Warszawy 2013, komisariat na Wilczej. Zagram komisarza Andrzejczuka.
ANDRZEJCZUK
Ale upał. Wejść. Co tam, Augustyniak, na mieście?
AUGUSTYNIAK
Znowu podpalono tęczę.
ANDRZEJCZUK
Augustyniak, co ty tak z tą tęczą! A może ty też jesteś tęczowy?
AUGUSTYNIAK
Pomyślałem, że można by przesłuchać Podpalacza Tęczy. Teraz wcielę się w Podpalacza Tęczy.
PODPALACZ TĘCZY
Czego znowu chcesz, Augustyniak?
AUGUSTYNIAK
Co wiesz o nowych podpaleniach, Podpalaczu Tęczy.
PODPALACZ TĘCZY
Będzie więcej moich naśladowców, wkrótce to miasto będzie nasze. Demony i smoki wkrótce wyjdą na powierzchnię... Master is coming...
ANDRZEJCZUK
Augustyniak, nie zawracaj mi dupy tęczą,
daj mi coś poważnego, chcę gwałtu, mordu.
AUGUSTYNIAK
Jest drugi przypadek zniknięcia dziecka. Porwano dziecko w Centrum Nauki Kopernik. Na monitoringu widać postać w mundurze, która wbiegła z dzieckiem do kanałów.
ANDRZEJCZUK
To drugie porwanie dziecka. Augustyniak, co myślisz?
AUGUSTYNIAK
Mamy seryjnego porywacza dzieci.
ANDRZEJCZUK
Pokaż mi monitoring.
DZIECKO
Ratunku, niech mnie pan puści...
OPĘTANA ANIA Z POLSKI
Cha, cha, cha, myślałeś, gówniarzu, że Centrum Nauki Kopernik ci wyjaśni rzeczywistość, szkiełko i oko to wszystko?
DZIECKO
Gdzie mój ajpad, Boże, Boże...
ANDRZEJCZUK
Są jacyś świadkowie.
AUGUSTYNIAK
Robot z Centrum Nauki Kopernik. Powiedz, co widziałeś.
ROBOT
Kocham dzieci, uwielbiam się z nimi bawić...
AUGUSTYNIAK
Co widziałeś, gnoju?
ANDRZEJCZUK
Spokojnie, Augustyniak.
ROBOT
Widziałem to dziecko. Było śliczne. Nagle pojawił się ten żołnierz. Pobiegł w stronę Muzeum Powstania. Nie lubię Muzeum Powstania, my tu, w Koperniku, mamy lepszą ofertę dla dzieci. Kocham dzieci...
ANDRZEJCZUK
Wyłącz to gówno! Zbliżają się obchody rocznicy powstania. Musimy go schwytać do tego czasu. Inaczej HGW nas zabije.
AUGUSTYNIAK
Co mam robić, komisarzu?
ANDRZEJCZUK
Pokręć się, Augustyniak, po muzeum. Zrobimy z ciebie przynętę. Dziecko.
AUGUSTYNIAK
Ale ja nie jestem dzieckiem.
©: Copyright © by Maciej Łubieński, Michał Walczak, 2014
Powyższy tekst jest fragmentem sztuki:
ANDRZEJCZUK
Zachowuj się dziecinnie. O tak, dobrze. Łaź po muzeum od rana do wieczora i miej oczy szeroko otwarte.
BURDELTATA
Przenieśmy się tymczasem na plac Zbawiciela, gdzie Paula spotyka się z przyjaciółkami.
16. DZIEWCZYNY Z CHARLOTTE
PAULA
Cześć, Ania, cześć, Agnes, cześć, Charlotte, co u was?
AGNES
Przepraszam zaczytałam się w „Stołku” o tych zaginionych dzieciach. Byłam w Turcji na wakacjach. Fantastycznie.
ANIA Z POLSKI
Ja byłam w Muzeum Powstania i dziwnie się czuję, powiem wam. Jakby coś we mnie się wcieliło... słyszeliście... to wybuch...
PAULA
A co u ciebie, Charlotte?
Dobrze wyglądasz.
CHARLOTTE
Właśnie się rozwiodłam,
jestem taka szczęśliwa,
hurra, że aż zaśpiewam
o tym piosenkę.
17. ROZWIEDŹ SIĘ
(współautorka tekstu: Lena Piękniewska)
Rozwiedź się
To na nowe życie szansa jest
Rozwiedź się
To na nowe życie szansa jest
Zapomnij o kłótniach i zdradach
Białą szałwią okadź się
Nowe życie zacznij z wiarą
Niech nadzieje w tobie trwają
Rozwiedź się...
Nawet jeśli sił masz mało
Pamiętaj, że miłość w tobie jest
Z powstańców przykład bierz
I nie poddawaj się
Rozwiedź się...
Pamiętaj, ilu było przed tobą
Rozwody są nową modą
Spójrz w lustro i zobacz
Że jesteś Królową!
Rozwiedź się...
18. MĘŻCZYZNA RETRO
PAULA
No już dobrze, Charlotte, pamiętaj, że zawsze masz w nas silny krąg kobiet.
ANIA Z POLSKI
I zawsze możesz na nas polegać jak na Zawiszy.
Widzicie, Liberator...
CHARLOTTE
Jestem taka niedzisiejsza, wiecie, czuję, że jestem kimś innym. Chciałabym żyć przed wojną...
DZIKA AGNES
Już dobrze? Może jeszcze wina?
PAULA
Muszę się wam zwierzyć, Zdzisław jest zamknięty, ciągle w tym podziemiu drąży tunele.
ANIA Z POLSKI
Ja ci powiem, on był zawsze dla mnie metro.
PAULA
Nie chcę mężczyzny metro
Marzy mi się ktoś w typie retro
Typ trochę międzywojenny
Kulturalny i płomienny
CHARLOTTE
Brad Pitt?
DZIKA AGNES
To mit.
CHARLOTTE
Ryan Gosling?
ANIA Z POLSKI
Ani z Polski.
PAULA
Ktoś liryczny i epicki.
CHARLOTTE
Ostatni był chyba Łapicki.
WSZYSTKIE
Nie chcę mężczyzny metro
Marzy mi się ktoś w typie retro
Typ trochę międzywojenny
Kulturalny i płomienny
19. WARSZAWA PRZYSZŁOŚCI
BURDELTATA
Tymczasem na budowie metra przez kanał czasoprzestrzenny ląduje Wiesław, powstaniec z 1944 roku, wysłany w przyszłość po posiłki. Zwróćcie państwo uwagę, w roli Wiesława z powstania i Zdzisława, męża Pauli, ten sam aktor Tomasz Drabek.
ROBERT
Zdzisław, to ty? Halo! Przestań ciągle żartować. Musimy się sprężać z budową drugiej nitki metra. Znowu schowałeś się za tarczą Krystyna? Chcesz mnie nastraszyć?
WIESŁAW
Stój spokojnie. Nie ruszaj się. Który mamy rok?
ROBERT
2013.
WIESŁAW
O kurwa. Dawaj mi ciuchy.
ROBERT
Nie rób mi krzywdy.
WIESŁAW
Spokojnie.
ROBERT
Tylko niech pan nie krzywdzi metra, proszę... kocham je.
BURDELTATA
Wiesław wychodzi z kanału na powierzchnię niedaleko Pałacu Kultury. Idzie do baru Studio. Poznaje Grzegorza Lewandowskiego.
WIESŁAW
Cześć, Grzegorz.
GRZEGORZ
Cześć, Wiesław.
WIESŁAW
Jaki piękny świat, piękni ludzie. A więc to jest Warszawa przyszłości. Jaka wielka rakieta (to mówi à propos Pałacu Kultury).
BURDELTATA
Przypadkiem najebana Paula jedzie przez plac Defilad i wjeżdża w Wiesława.
PAULA
Fak.
BURDELTATA
Paula pakuje nieprzytomnego Wiesława do bagażnika, myśląc, że to Zdzisław, i zabiera go do Wilanowa. Wiesław budzi się. Paula uprawia seks z Wiesławem, myśląc, że to Zdzisław. W środku nocy wraca do domu Zdzisław. Teraz uwaga, niesamowity wyczyn, ten sam aktor zagra dwie postaci, Wiesława i Zdzisława. Wiesław chowa się do szafy. Zdzisław kocha się z Paulą. Wszystkiemu przygląda się Wiesław. Zakumaliście czy jeszcze raz powtórzyć? Wiesław chyłkiem ucieka z Wilanowa, podczas gdy Paula śpi w objęciach Zdzisława. Wiesław idzie do Śródmieścia werbować hipsterów do powstania. Czy mu się uda?
Oglądajcie II akt naszej opowieści!
©: Copyright © by Maciej Łubieński, Michał Walczak, 2014