Felieton na początek roku

Czy połowa stycznia to ten moment, w którym ambitne postanowienia noworoczne przemieniają się w bardziej realistyczne plany? Być może tak właśnie jest – w końcu nic tak nie weryfikuje pięknych życzeń jak zwyczajność codziennej pracy. Podobnie jest w naszej redakcji: zbiór naszych twórczych pomysłów jest spory, wciąż też wymyślamy nowe. A potem, po weryfikacji, część wdrażamy w życie, część zostawiając zapisane w notatnikach na przyszłość.

Spotkanie naszej redakcji w październiku 2015 roku. To jedna z okazji do dyskutowania pomysłów i snucia planów na przyszłość (fot. M. Zaremba).

Takim zrealizowanym pomysłem była zeszłoroczna dyskusja „Jaka powinna być polska polityka historyczna?”, w której przez miesiąc publikowaliśmy głosy naukowców, publicystów, działaczy społecznych i osób, którym historia i pamięć są bliskie. Zgłaszano w niej różne pomysły na temat tego, jak wyglądać powinna polska oficjalna polityka historyczna. Pomysły to jedno, za wartość samą w sobie uważamy jednak dyskusję, prowadzoną z różnych punktów widzenia. Rzecz działa się w szczególnym momencie – w tych kilku miesiącach „wolnego okienka” między schyłkiem kadencji jednej ekipy politycznej a początkiem rządów drugiej, w którym głos obywateli miał szansę być szczególnie słyszalny. Cieszymy się, że nasza inicjatywa dała możliwość rzeczywistej dyskusji różnych punktów widzenia, a nasz raport, oraz dyskusja panelowa w Warszawie wzbudziły zainteresowanie.

Tak jak pisałem miesiąc temu, zaangażowanie naszego portalu w dyskusje o polskiej polityce historycznej nie było tylko okresowym zainteresowaniem. Chcemy dalej być medium, które obserwuje działania władz na rzecz upowszechnienia polskiej historii za granicą i wykorzystywania jej w życiu społecznym. Nie można zostawiać historii politykom na wyłączność – i mamy tu na myśli polityków wszystkich opcji, którzy bardzo lubią „podpierać się” przeszłością, nie zawsze z pożytkiem dla niej. W raporcie podsumowującym dyskusję przedstawiliśmy część naszych postulatów w tej dziedzinie. „Sprawdzam” to jedno z haseł Histmag.org na rok 2016.

Jednocześnie doświadczenie wakacyjnej dyskusji pokazało nam, że warto publicznie stawiać ważne pytania o funkcjonowanie historii w życiu społecznym. Dlatego właśnie już teraz szykujemy się do nowej akcji, do udziału w której zaprosimy naszych czytelników, zachęcając ich do dzielenia się swoimi refleksjami. Jaki będzie jej temat? Tego jeszcze zdradzić nie mogę, choć wyznam, że będzie w pewnym sensie odwrotnością akcji „Jaka powinna być polska polityka historyczna?”. Więcej na ten temat powiemy (mam nadzieję) już w najbliższych miesiącach! Przez cały rok chcemy też stawiać na wspieranie lokalności i aktywności na poziomie „małych ojczyzn”, a także bycie blisko problemów szeroko rozumianego środowiska historycznego. Wierzymy, że niedługo uda się nam sfinalizować dobry mechanizm działania w tej materii.

Przede wszystkim jednak nasz portal to „zwyczajne” działania – nowe treści pojawiające się codziennie, wiele recenzji, kilka dłuższych artykułów tygodniowo, fragmenty nowych książek, newsy czy publicystyka. To wszystko w wolnym dostępie – nie tylko za darmo, ale w wypadku wszystkich publikacji naszego autorstwa również dostępne na wolnej licencji, pozwalającej swobodnie przedrukowywać i uzupełniać nasze teksty (z czego korzysta wiele innych serwisów). To wreszcie również nasze codzienne działania mające na celu przypominanie i pokazywanie ciekawych i wartych uwagi faktów historycznych – czy to w postaci memów publikowanych na naszym profilu na Facebooku, czy też codziennego przeglądu rocznic historycznych.

Wolny i darmowy dostęp do tych treści jest dla nas sprawą fundamentalną – uważamy, że Internet może być nową Biblioteką Aleksandryjską, a każda okazja do popularyzacji nauki tylko może się jej przysłużyć. Nasz serwis utrzymujemy przede wszystkim z reklam oraz sprzedaży naszych ebooków i gadżetów. Pozwala to realizować wymyśloną kiedyś przez nas ideę „komercyjnego medium misyjnego”.

Jednak wiemy, że gdybyśmy mogli uzyskać większe środki na naszą działalność, to o wiele lepiej moglibyśmy realizować nasze cele – od tych specjalnych, po te codzienne. Dlatego przy okazji początku roku prosimy Ciebie, Droga Czytelniczko i Drogi Czytelniku, o wsparcie finansowe naszej inicjatywy. Dla nas, tworzących Histmaga, praca ta jest niezwykłą frajdą. Jednocześnie wciąż pozostaje pracą – wymaga poświęcenia czasu, staranności i regularności. Na pewnym etapie tworzenia tak dużego przedsięwzięcia jak ogólnopolski, codziennie aktualizowany portal popularnonaukowy, praca redakcji nie może opierać się wyłącznie na wolontariacie.

Chcemy tworzyć portal, który jest oparty na rzetelnej wiedzy historycznej, nie zaś na sensacji. Chcemy być miejscem dla ludzi o różnych poglądach na świat, dyskutujących, spierających się i pokazujących różne punkty widzenia, nie zaś elementem którejś z wielkich grup medialnych przemycających do opowieści o historii elementy swojego światopoglądu. Chcemy wreszcie być miejscem spotkania ludzi, którzy kochają/lubią/fascynują się przeszłością – w myśl naszej maksymy „Łączy nas historia”.

Każdej złotówce, którą mamy do dyspozycji w Histmagu, przyglądamy się z uwagą i refleksją, jak możemy ją dobrze spożytkować. Każdą wpłatę przeznaczymy na to, by nasz portal był lepszy!

Informacje o tym, jak możesz wspomóc nas finansowo, znajdziecie w zakładce „Histmag naszych marzeń”.

Jak jeszcze możesz pomóc nam zgromadzić nowe środki na realizacje naszych planów?

• robiąc zakupy w naszym sklepie – czekają w nim na Ciebie nasze ebooki i gadżety.
• jeśli tworzysz związany z historią projekt z budżetem reklamowym – możesz kupić u nas reklamę, a my postaramy się, by przyniosła jak najlepszy efekt.
• jeśli stosujesz AdBlocka (aplikacje blokującą reklamy na stronach internetowych) – możesz dodać naszą stronę jako wyjątek. Nas też denerwują agresywne banery i „wyskakujące okienka”, dlatego nie używamy ich na naszych stronach.

No i oczywiście: regularnie czytając nasz serwis, polecając go znajomym, komentując nasze posty. Im większą uwagę przyciągnie nasz portal, tym będzie nam łatwiej organizować jego skuteczne finansowanie.

Wierzę, że rok 2016 pozwoli nam zrealizować nasze cele i da możliwość tworzenia nowych projektów. Naprawdę, możesz nam w tym pomóc.

Lubisz czytać artykuły w naszym portalu? Wesprzyj nas finansowo i pomóż rozwinąć nasz serwis!