Europejskie Centrum Solidarności bez loga NSZZ Solidarność

(fot. P. Olejarczyk).

Już od jakiegoś czasu NSZZ Solidarność zapowiadał, że zabroni Europejskiemu Centrum Solidarności korzystania ze swojego logo. Jak się okazuje, na początku kwietnia pismo w tej sprawie wystosował Tadeusz Majchrowski, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność do Basila Kerskiego, dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.

W piśmie tym argumentował, że NSZZ protestuje przeciwko wykorzystaniu znaku w działalności sprzecznej z dziedzictwem związku. A sprzeciw ten przekłada się na zakaz korzystania ze logotypu zapisanego słynną „solidarycą”. W piśmie tym podkreślono jednak, że nie dotyczy to Wystawy Stałej i wszystkich materiałów z nią związanych.

fot. Borys Kozielski (CC BY 4.0)

Decyzja nie pozostała bez echa. W sprawę zaangażował się twórca logo, czyli Jerzy Janiszewski. W odpowiedzi na zaistniałą sytuację ECS wydało oświadczenie. Czytamy w nim:

Europejskie Centrum Solidarności przyjęło do wiadomości list Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, w sprawie znaku „Solidarność” autorstwa Jerzego Janiszewskiego. Dziś, po upublicznieniu pisma, Jerzy Janiszewski skontaktował się z Basilem Kerskim, dyrektorem ECS, udzielając wsparcia instytucji i wyrażając negatywną ocenę treści pisma NSZZ „Solidarność”, co uczynił także na swoim profilu na Facebooku. Dziękujemy Jerzemu Janiszewskiemu za solidarność z ECS. Twórca znaku „Solidarność” wyraził życzenie, aby ECS korzystało z tego znaku do prowadzenia działalności statutowej.

Głos w dyskusji zabrała także Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, pisząc:

Decyzję NSZZ Solidarność skomentował także Jarosław Wałęsa:

Polecamy e-book Damiana Dobrosielskiego – „Kobieta w świecie Azteków”