Ernest Gellner – „Narody i nacjonalizm” – recenzja i ocena
Książka Gellnera ukazała się w 1983 roku. Jak we wstępie stwierdził John Breuilly, publikacja ta od razu weszła do kanonu literatury poświęconej nacjonalizmowi. W Polsce książkę tę wydano po raz pierwszy w 1991 roku. Wznowienie przygotowało wydawnictwo „Difin”.
Koncepcja pracy przyjęta przez autora jest bardzo przejrzysta. W pierwszym rozdziale Gellner prowadzi rozważania na temat definicji państwa i narodu, przedstawiając przejrzyście omówienie obydwu tych terminów. Przy tym, użycie naukowego słownictwa i brak zdefiniowania pojęcia entropii może części odbiorców sprawić pewne trudności z przyswojeniem treści zawartych w tej części książki. Należy jednak zauważyć, że praca Gellnera nie jest publikacją popularno-naukowa. W dalszych częściach książki autor zajął się funkcjonowaniem nacjonalizmu w konkretnych rodzajach społeczności. Ciekawym, ułatwiający zobrazowanie tematu zabiegiem użytym przez Gellnera jest wyjaśnianie zachodzących zjawisk na abstrakcyjnych przykładach, specjalnie stworzonych na użytek książki.
Rozdział drugi pracy autor poświęcił społeczeństwu agrarnemu. W odniesieniu do niego skoncentrował się na wyjaśnieniu funkcjonowania i roli władzy oraz kultury w systemach agrarnych. Wiele uwagi poświęcił pojęciu, jak również roli państwa w takich społecznościach, a także wyróżnił i scharakteryzował wnikliwie rodzaje warstw rządzących w obrębie wspomnianych organizmów. W rozdziale tym autor pokazuje, dlaczego społeczności agrarne, kojarzone przez niego z kulturami niższymi, nie były zdolne wytworzyć nacjonalistycznych postaw kojarzonych np. z niemieckim nacjonalizmem.
Logiczną konsekwencją ewolucji rodzaju ludzkiego było przejście od politycznych organizmów agrarnych do zindustrializowanych. Temu poświęcony jest rozdział trzeci. Gellner opisuje również, jak kultury wyższe (w tym zindustrializowana) tworzyły mechanizmy, które doprowadziły do powstania nacjonalizmu. W dalszych rozdziałach swej pracy autor skoncentrował się na wyjaśnieniu słabości doktryny nacjonalizmu oraz wprowadził własną typologię nacjonalizmów, do której obecnie odnoszą się, choćby pośrednio, niemal wszyscy badacze tematu. Pokazuje ona sytuacje, które rodzą i wykluczają powstanie idei nacjonalistycznej. Ciekawym zabiegiem jest również postawienie pytania o przyszłość nacjonalizmów oraz o to, jak idea ta funkcjonuje w historii myśli. Ernest Gellner porównał egzystencję ideologii nacjonalistycznej w myśli społecznej na przykładach marksizmu i chrześcijaństwa. Z lektury można wywnioskować, że w erze szybkiej wymiany informacji będzie musiała się ona zmierzyć z innymi nowopowstającymi prądami ideologicznymi.
Autor prowadząc swe rozważania nie tylko na modelach abstrakcyjnych, ale także na realnych przykładach społeczeństw postkolonialnych Afryki, organizmach państwowych Azji czy nazistowskich Niemiec sprawił, że „Narody i nacjonalizm” są książką, która jest dobra zarówno dla np. nauczycieli wiedzy o społeczeństwie, jak też historyków czy socjologów. Praca ta, poprzez swoją przejrzystą konstrukcję i użyty język, jest łatwa w odbiorze również dla studentów. Dzięki wprowadzonym przez Ernesta Gellnera abstrakcyjnym pojęciom dostają oni bardzo dobre narzędzie w pracy nad wyjaśnianiem przyczyn powstania i funkcjonowania nowych zjawisk zachodzących w łonie ideologii nacjonalistycznej. Należy również pamiętać, że obok twórczości np. B. Andersona, A. Smitha, czy (spośród badaczy polskich) B. Zientary omawiana publikacja jest jednym z kamieni milowych badań nad rodzeniem się narodów i nacjonalizmu. Teoretyczne (ale w dużym stopniu także praktyczne) badania nad tymi tematami bez znajomości „dzieła życia” Gellnera wydają się dziś nie do pomyślenia.
Zredagował: Kamil Janicki