Dowód solidarności… Wybrzeża ze Śląskiem - finał prac nad filmem o Annie Walentynowicz coraz bliżej
- W tej chwili trwa etap postprodukcji obrazu i dźwięku. Przed nami jeszcze korekcja barwna, ilustracja muzyczna i postsynchrony – tłumaczą twórcy filmu, Marek Lyszczyna i Sebastian Reńca.
Anna Walentynowicz odwiedzała Śląsk wielokrotnie w latach 80. XX, angażowała się w życie tamtejszej opozycji, wspierała działalność związkową i inicjatywy patriotyczne. Przyjaźniła się m.in. z Teresą Baranowską, szefową Piątego Obszaru KPN, działaczką „Solidarności” a w stanie wojenny także podziemia. Wspólnie uczestniczyły w Dniu Hutnika w Miasteczku Śląsku, organizowanym przez lidera tamtejszego ruchu związkowego, Jerzego Ciepielę.
Anna „Solidarność” odwiedziła także Jastrzębie-Zdrój, podczas tzw. „Święta Ludowego”. Właśnie w Jastrzębiu podpisano jedno z czterech porozumień sierpniowo-wrześniowych w 1980 roku. Tam także, w kościele pw. NMP, zwanym potocznie kościołem „na górce” zawieszono jedną z dwóch tablic, które Walentynowicz przywiozła w grudniu 1983 na Śląsk.
Jak zdradza Marek Lyszczyna, w filmie Annę Walentynowicz wspominają zarówno naoczni świadkowie jej działalności, legendarni działacze opozycji tacy jak Andrzej i Joanna Gwiazdowie czy Krzysztof Wyszkowski. Obszernych informacji udzielił dr. hab. Sławomir Cenckiewicz, który jest biografem Anny Walentynowicz i zarazem konsultantem naukowym filmu. W obrazie pojawiają się także adwokaci, którzy bronili Walentynowicz podczas procesu w Katowicach w 1984 roku. Osobiste wspomnienie przedstawił w filmie syn bohaterki, Janusz Walentynowicz.
Premiera filmu, którego długość zamknie się w około 45 minutach, przewidziana jest na drugą połowę maja br. w Katowicach.