Douglas Smith – „Skazani. Ostatnie dni rosyjskiej arystokracji” (informacja)
Z rewolucją październikową zniknął świat rosyjskiej arystokracji. Douglasowi Smithowi udało się uchwycić ten świat na moment przed zniknięciem. Amerykański historyk nie tyle przedstawił carską arystokrację w ogóle, co przywrócił do życia najwybitniejsze postaci i ukazał złożoność ich postaw. Postępowi pisarze, naukowcy i feministki, zaangażowani w intelektualne życie Europy Szeremietiewowie i Golicynowie (losy dwóch rodów wyznaczają główną linię narracji) byli jednocześnie strażnikami na wskroś anachronicznego porządku społecznego, który zawalił się pod naporem nowoczesności rewolucji. Narastający od pokoleń rozdźwięk między elitą a biedotą przerodził się w rzeź. I choć carska Rosja usiana ogromnymi majątkami książąt zamieniła się w kraj kołchozów, nieliczni „byli ludzie”, czyli przedstawiciele zdeklasowanej warstwy szlacheckiej, przetrwali. Posiłkując się wspomnieniami, fragmentami niepublikowanych dzienników i dokumentami archiwalnymi Smith odtworzył indywidualne losy bohaterów od czasów przełomu, aż po stalinowskie czystki lat trzydziestych.
„Skazani… opowiadają historię wywłaszczenia i wyniszczenia rosyjskiej elity pomiędzy rewolucjami 1917 roku i drugą wojną światową. Książkę wypełniają relacje o rozgrabionych pałacach i podpalonych dworach, o nocnych ucieczkach przed gwałtami wieśniaków i czerwonoarmistów, o uwięzieniach, zesłaniach i egzekucjach. Jest to jednak zarazem opowieść o przetrwaniu i przystosowaniu, o tym, że spora część carskiej klasy rządzącej – ludzi pozostawionych na łasce losu, wysiedlonych, prześladowanych – wylizała się z ran psychicznych po zniszczeniu ich świata i podjęła próbę odnalezienia się w nowym, wrogim sobie ładzie Związku Sowieckiego. Historia ta pokazuje, że nawet w czasach najmroczniejszego terroru życie toczyło się dalej: ludzie zakochiwali się w sobie i rodziły im się dzieci, przyjaciele spotykali się i cieszyli z najprostszych spraw. W tym najwyższym wymiarze Skazani to świadectwo niezwykłej człowieczej zdolności odnajdywania szczęścia nawet w najtragiczniejszych okolicznościach”.
Ze wstępu autora
Dobrze udokumentowana i napisana wartkim stylem. Ważna książka.
„The Observer”
Porywająca saga.
„Macleans’”
Zajmujące dzieło pełne barwnie zarysowanych zdarzeń i anegdot.
„The New York Times”
To bardzo inspirujące móc spojrzeć na rewolucję październikową oczyma wybitnych postaci, które znalazły się wśród jej licznych ofiar. Czerwony terror lat 1919–1922 w Rosji trwał dłużej niż jego odpowiednik we Francji w latach 1793–94, pochłonął więcej niewinnych istnień, wyrządził szkody psychiczne i fizyczne, których nie da się zmierzyć. Douglas Smith z talentem i wielką empatią odkrywa tę tragedię ukazując, jak wielkie straty poniosła ludzkość.
Norman Davies
Smith w sposób bezwzględny i dobitny ukazuje prawdę zawartą w „Folwarku zwierzęcym” Orwella: oto pojawia się nowa arystokracja – tym razem polityczna – która spija śmietankę z pracy klasy robotniczej. Szokujące historie o mechanizmach władzy, jej wzlotach i upadkach, oraz o głębokim cierpieniu, które w takich przypadkach jest nieuchronne.
„Kirkus”, Starred Review