Dominic Lieven – „W pożogę. Imperium, wojna i koniec carskiej Rosji” – recenzja i ocena
Dominic Lieven – „W pożogę. Imperium, wojna i koniec carskiej Rosji” – recenzja i ocena
Wielka Wojna ukazywana jest zazwyczaj jako wynik reakcji Austro-Węgier na zamach w Sarajewie oraz efekt powiązanego systemu sojuszy wojskowo-dyplomatycznych. Tak samo rewolucja rosyjska zdaje się być skutkiem I wojny światowej.
Dominic Lieven jest brytyjskim historykiem, profesorem w Cambridge University, członkiem British Academy oraz Royal Historical Society. Co ciekawe pochodzi z arystokratycznej rodziny Baltendeutschów – von Lieven. W stulecie wybuchu Matki Stulecia napisał książkę, w której skupił się na badaniu roli, jaką odegrała w tym wydarzeniu carska Rosja. Skupiając się na latach 1904-1920 pokazuje czytelnikowi, jak bardzo rewolucja roku 1905, klęska pod Cuszimą, wojna bałkańska oraz I wojna światowa splotły się w tragiczny dla carskiego reżimu węzeł.
Wyszedł od przyczyn ogólnych, to znaczy kryzysu imperiów w Europie Środkowo-Wschodniej, coraz większej świadomości narodowej poszczególnych ludów będących częściami składowymi ogromnych organizmów państwowych. Omówił przyczyny szczegółowe, jakimi są ambicje i kompetencje poszczególnych aktorów wydarzeń budując w ten sposób obraz Europy pędzącej ku przepaści. Zaangażowanie w konflikty oraz próba utrzymania przez carat roli Żandarma Europy doprowadziły do katastrofy. Próba obrony swojej dotychczasowej pozycji, tożsamości i interesów na jaką zdecydowała się Rosja staje się jaśniejsza, jeśli zostaje ujęta w szerokim kontekście ówczesnej sytuacji geopolitycznej.
Choć książka oryginalnie adresowana była do zachodnioeuropejskiego czytelnika, to jednak zaskakuje głębokim zrozumieniem nie tylko faktów historycznych, ale również rosyjskiej mentalności. Wydaje mi się, że jest to pierwsza anglosaska książka, która opisuje historię Europy Wschodniej w sposób głęboko kompetentny. Zapewne duży wpływ na to miała roczna kwerenda, którą przeprowadził Lieven w rosyjskich archiwach wojskowych i dyplomatycznych oraz imponująca liczba wykorzystanej literatury rosyjskiej.
Dzienniki i wspomnienia carskich dyplomatów, polityków oraz urzędników pozwoliły autorowi na wnikliwe odmalowanie nastrój, nacisków oraz oczekiwań na podstawie których Rosja podjęła decyzję o zaangażowaniu w wojnę. Co ciekawe nie odstręczyło jej nawet ryzyko, że konflikt przerodzi się w nową wojnę trzydziestoletnią i zniszczy całą Europę. Wyliczenia skupiały się na udowodnieniu, że Niemcom nie wystarczy zasobów do prowadzenia dłuższych działań zbrojnych.
Obecnie na rynku księgarskim pojawia się bardzo wiele książek analizujących przypadki konkretnych państw czy społeczeństw. Często jednak brakuje w nich umiejscowienia wydarzeń w szerokim, globalnym kontekście. Wybuch Wielkiej Wojny to nie tylko kalkulacje Rosji, Niemiec czy Austro-Węgier. To splot geopolityki, w której wszyscy aktorzy starali się przede wszystkim zapewnić dobrą sytuację samym sobie. Niestety, doprowadziło to do katastrofy.
„W pożogę. Imperium, wojna i koniec carskiej Rosji” Dominica Lievene jest pracą świetnie napisaną. Przystępny język, bardzo jasny i klarowny wywód oraz wielka wiedza autora powodują, że pomimo dużego ciężaru gatunkowego podejmowanego tematu po prostu dobrze się ją czyta. Należy podkreślić, że jest w tym również zasługa tłumacza. Zdecydowanie książka zainteresuje zarówno znawcę tematu, jak i czytelnika mniej zorientowanego w temacie.
Recenzowana pozycja jest ze wszech miar godna polecenia. Znacząco wybija się in plus na tle rocznicowych wydań, które wprost wylewają się z księgarskich półek.