Dawno temu w Pruszczu Gdańskim – wystawa archeologiczna
Najstarsze ślady działalności człowieka na terenie Pruszcza Gdańskiego pochodzą z neolitu. Jednak największe cmentarzyska na obszarze obecnego miasta funkcjonowały w okresie wpływów rzymskich, około I–IV/V wieku. Dzięki odkryciom archeologów i analizom antropologów wiadomo, jak zmieniało się życie tutejszych ludzi. Wyniki badań archeologicznych i antropologicznych prezentowane będą na wystawie w Domu Wiedemanna. Wstęp na wystawę jest wolny.
Wystawę „Mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego sprzed dwóch tysięcy lat” przygotowały dwie instytucje: Miasto Pruszcz Gdański oraz Muzeum Archeologiczne w Gdańsku, w ramach współpracy nawiązanej ponad dekadę temu, przy tworzeniu skansenu – faktorii z czasów rzymskich - podkreślają Ewa Trawicka, dyrektor Muzeum Archeologicznego w Gdańsku oraz Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego.
Wystawa składa się z kilkunastu dużych, ilustrowanych posterów i filmu, pokazującego historię badań na pruszczańskich cmentarzyskach. Towarzyszy jej katalog wydany w dwóch językach: polskim i niemieckim. Dla dzieci urządzono kącik edukacyjny, gdzie można zdobyć symboliczną odznakę Młodszego Antropologa. Organizatorzy zapowiadają również oprowadzanie kuratorskie.
Podstawą opowieści o dawnych pruszczanach są wyniki badań antropologicznych - podkreślają organizatorzy w materiale przesłanym PAP.
Jak informują, analizie poddano między innymi: średni wiek życia, płeć, wymieralność i płodność badanej grupy, wzrost i stan zdrowia, wpływ niekorzystnych warunków życia.
Badania antropologiczne dają wspaniałą możliwość poznania, jak kiedyś żył człowiek, jak wyglądał, na co chorował i skąd przybył. Odkrycia w Pruszczu Gdańskim umożliwiły poznanie dawnych mieszkańców tego miasta, którzy żyli i rozwijali się przez 600 lat w okresach przedrzymskim i wpływów rzymskich — mówi kurator wystawy, antropolog, dr Aleksandra Pudło.
Autorka wystawy zwraca uwagę na potencjał archeologiczny Pruszcza Gdańskiego. Pierwszych odkryć „starożytności pomorskich” dokonano tu już pod koniec XIX wieku. Na jednej z plansz można zobaczyć mapę miasta i okolic, a na niej zaznaczonych 50 stanowisk archeologicznych. Muzeum Archeologiczne w Gdańsku podzieliło się również archiwalnymi zdjęciami z wykopalisk prowadzonych w latach 60. i 70. ubiegłego stulecia.
Na wystawie dominują ilustracje szkieletów.
Podjęliśmy próbę zbudowania drzewa genealogicznego dawnych pruszczan na podstawie analizy podobieństw i różnic morfologicznych między badanymi populacjami. Ta analiza pozwoliła nam wyznaczyć kolejne pokolenia dziadków, wnuków i prawnuków - wyjaśnia dr Aleksandra Pudło.
Jak dodaje Bartosz Gondek z Urzędu Miasta Pruszcz Gdański, badania potwierdzają, że pod względem antropologicznym dawna ludność Pruszcza Gdańskiego dała początek przynajmniej części populacji funkcjonującej później w Elblągu czy w średniowiecznym Gdańsku.
Organizatorzy wyjaśniają, że w okresie wpływów rzymskich tereny dzisiejszego Pruszcza Gdańskiego były największym ośrodkiem osadniczym nad środkową częścią Zatoki Gdańskiej. Kontakty handlowe i kulturowe były wówczas silne, różne grupy wpływały na siebie, wymieniając dobra materialne i dzieląc się osiągnięciami cywilizacyjnymi. Dlatego wystawa jest adresowana nie tylko do pruszczan, ale też mieszkańców Trójmiasta i osób zainteresowanych historią Gdańska oraz kulturą z okresu wpływów rzymskich.
Ekspozycja pokazuje proces badawczy, czyli sposób, w jaki archeolodzy i antropolodzy odkrywają fakty sprzed tysięcy lat. Wstęp jest wolny.
Dom Wiedemanna to zabytkowy, XIX-wieczny budynek, odrestaurowany przez gminę i przystosowany do działalności kulturalnej. Od 1847 roku przez kolejne lata właścicielem willi był dr Hermann Wiedemann: lekarz, ale też zasłużony działacz społeczny i honorowy obywatel, zaangażowany w rozbudowę Pruszcza.
Źródło:
naukawpolsce.pap.pl, PAP/kol/ zan/