David Rooney – „O czasie. Historia cywilizacji w dwunastu zegarach” – recenzja i ocena

opublikowano: 2024-06-15 08:49
wolna licencja
poleć artykuł:
„O czasie” wcale nie dotyczy czasu jako takiego, rozumianego w sensie naukowym czy filozoficznym. To książka o władzy, kontroli, pieniądzach, moralności i wierzeniach. Jednak czy pojęcie czasu jest nam tak odległe, jak może się wydawać? Recenzowana publikacja rozwiewa wszystkie wątpliwości.
REKLAMA

David Rooney – „O czasie. Historia cywilizacji w dwunastu zegarach” – recenzja i ocena

David Rooney
„O czasie. Historia cywilizacji w dwunastu zegarach”
nasza ocena:
7/10
cena:
59 zł
Tytuł oryginalny:
„About Time: A History of Civilization in Twelve Clocks”
Wydawca:
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Tłumaczenie:
Aleksandra Czwojdrak
Rok wydania:
2024
Okładka:
miękka ze skrzydełkami
Liczba stron:
320
ISBN:
978-83-2335-260-0
EAN:
9788323352600

David Rooney jest historykiem (lub jak sam napisał o sobie w książce: historykiem czasu), który pracował jako kustosz w dziale pomiarów czasu w Obserwatorium Królewskim w Greenwich oraz najstarszym na świecie muzeum zegarów i zegarków – Clockmakers’ Museum, mieszczącym się w Londynie. Aktualnie jest członkiem rady Antykwarycznego Towarzystwa Zegarmistrzowskiego.

„Kiedy następnym razem będziemy jechać do pracy zatłoczonym autobusem albo tkwić w korku w godzinach szczytu, będzie to przejaw posłuszeństwa zegarom elektrycznym, a ściślej biorąc – posłuszeństwa nakazom władzy, która posługuje się czasem, aby narzucać nam określone zachowania”. Tak trafnie, w jednym zdaniu, można streścić sens recenzowanej książki. Publikacja jest nie tylko o zegarach, jako fizycznych przedmiotach, ale przede wszystkim o potędze czasu. O tym, jak od samego początku jesteśmy mu poddani. O tym, że bunt przeciwko niewolnictwu czasu wcale nie jest konstruktem współczesnym. A przede wszystkim o ludzkich motywacjach i sposobie funkcjonowania świata.

W książce cofamy się o ponad 2000 lat, do świata antycznego, by skokowo przejść aż do czasów dzisiejszych, a nawet spojrzeć w przyszłość 5000 lat w przód. Rozpiętość chronologiczna jest więc bardzo obszerna. Autor subiektywnie wybrał kilkanaście zegarów, które prowadzą czytelnika ścieżką od momentu powstania przedmiotów odliczających upływ czasu. Przedmioty te powstały na potrzeby władz, by w miastach i państwach wprowadzić określony ład i porządek. Czy do współczesnych czasów cokolwiek się zmieniło?

Zaletą recenzowanej książki jest jej wszechstronność. Autor omawiając zagadnienie czasu i zegarów, porusza także inne tematy w celu dopełnienia narracji. Dzięki temu czytelnik ma poczucie, że autor podszedł do tematu kompleksowo, a to o czym pisze jest tematyką, na której się zna. W mojej opinii określenie autora książki jako „prawdziwego pasjonata i miłośnika zegarów” nie będzie tutaj nadużyciem.

REKLAMA

Samo wydanie publikacji jest klasyczne – szary/ekologiczny papier, czarno-białe ilustracje, standardowy podział książek popularnonaukowych – ze spisem treści na początku oraz przypisami, bibliografią, spisem źródeł do ilustracji, jak i indeksem na końcu. Należy szczególnie zwrócić uwagę na czcionkę, ponieważ jej rozmiar jest bardzo dobrze dobrany. Zarówno ekologiczny papier, jak i rozmiar czcionki został tak dopasowany, by nie męczyć wzroku, nawet przy dłuższych sesjach czytelniczych.

Publikacja nie jest niestety bez wad. Miejscami trudno czytać tę książkę, a to za sprawą zdań wielokrotnie złożonych, które niepotrzebnie łącząc kilka wątków utrudniają zrozumienie przekazu. Lepszy podział zdań lub/i wyczyszczenie ich z nadmiarowych, nic niewnoszących informacji upłynniłoby czytanie tekstu. Poza tym wydaje mi się, że treść publikacji jest nieco zbyt patetyczna, szczególnie w licznych opisach dzieł sztuki, na których widnieją przedstawienia czasomierzy. Uproszczenie języka mogłoby poszerzyć grono odbiorców książki.

Dodatkowo nie jestem przekonana co do trafności podtytułów każdego rozdziału. Większość z nich sugeruje skupienie się na konkretnym zegarze i tylko jednym temacie, a w rzeczywistości jest mu poświęcona 1/3 treści. Pozostała część do dopełnienie tematyki niekoniecznie związanej z podtytułem. To wprowadza chaos informacyjny, a czytelnikowi łatwo się zgubić w gąszczu informacji. Przykładem, jak w mojej opinii powinny wyglądać rozdziały, jest rozdział nr 7 („Wytwórczość. Gog i Magog, Londyn, 1865”), w którym jest zachowana chronologia, treść jest spójna i nawet luźne dygresje nie odbiegają od przedstawionej tam tematyki. Niestety nie każdy rozdział tak wygląda.

Jednak mimo wskazanych mankamentów uważam, że publikacja jest warta uwagi. Doceniam ogromną pasję autora i znajomość tak wielu zagadnień poruszanych w książce. Polecam każdemu zainteresowanemu tematyką czasu oraz zegarów, a także tym, którzy chcą poszerzyć horyzonty i zdobyć wiedzę w tym zakresie.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Davida Rooneya „O czasie. Historia cywilizacji w dwunastu zegarach”!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Judyta Ostapiak-Jagodzińska
Doktor nauk humanistycznych. Archeolog i historyk sztuki. Absolwentka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Polskiej Akademii Nauk. Z zamiłowania pasjonatka podróży. W ramach pracy doktorskiej prowadziła badania nad zagadnieniem obrazowania i technik zdobienia urn twarzowych z kultury pomorskiej. Interesuje się problematyką wizualizacji i obrazowania w pradziejach.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone