David L. Robbins – „Operacja Red Ball Express” (t. 2) – recenzja i ocena

opublikowano: 2009-04-11, 21:41
wolna licencja
Losy trójki bohaterów w kilka tygodni po lądowaniu aliantów we Francji. Żydowskiego kapelana Bena Kahna, czarnoskórego kierowcy Joe Amosa Biggsa i głównej siły paryskiego czarnego rynku, tajemniczego _Chien Blanc_ (Biały Pies). Sugestywny obraz działań zbrojnych na froncie zachodnim przedstawiony w ciekawy sposób. Robbins stworzył solidnie i wciągającą powieść sensacyjno przygodową.
reklama
David L. Robbins
Operacja Red Ball Express, t.2
cena:
39,99 zł
Wydawca:
Red Horse
Rok wydania:
2008
Okładka:
miękka ze skrzydełkami
Liczba stron:
336
Format:
140 x 205
ISBN:
978-83-60504-21-5

Nie trzeba było długo czekać, aż na półki księgarskie trafi drugi tom powieści Dawida L. Robbinsa „Operacja Red Ball Express”, dzieło autora specjalizującego się w powieściach toczących się w okresie II wojny światowej. Tym razem skupia się on na mało znanym (bądź wielu osobom nieznanym) epizodzie zmagań wojennych na froncie zachodnim, związanym z lądowaniem aliantów na plażach Normandii, sławnym D-Day. Chodzi tu o operację noszącym kryptonim „Red Ball Express”: jedną z największych akcji logistycznych aliantów, polegającą na dostarczaniu walczącym na froncie żołnierzom zapasów żywności, paliwa i przede wszystkim amunicji przy pomocy kolumn ciężarówek. Wprost z plaż, na które przybywały zapasy, kierowcy rozwozili zaopatrzenie w głąb lądu, docierając nawet do oddalonego o 500 kilometrów Paryża. Kierowcami, mechanikami i ludźmi z obsługi byli w głównej mierze czarnoskórzy żołnierze, dla których był to jedyny możliwy sposób udziału w walce, co ilustruje rasizm, jaki panował wówczas w armii USA. Pisarz więcej uwagi skupia na przebiegu operacji i jej zapleczu, jedynie lekko nakreślając sytuację na froncie. Dzięki temu dowiadujemy się o rajdzie Pattona przez Francje, klęsce 7. Armii czy powstaniu w Paryżu.

Owe wydarzenia śledzimy oczami trójki fikcyjnych bohaterów osadzonych w autentycznych wydarzeniach, wokół których skupia się trzon powieści. Są to: były weteran I Wojny Światowej, a obecnie kapelana armii Stanów Zjednoczonych rabin Ben Kahn, jednocześnie ojciec poszukujący syna zestrzelonego gdzieś na terenie Francji; Joe Amos Bigos, czarnoskóry kierowca biorący udział w operacji Red Ball Express, który porzucił studia, by stanąć do walki oraz tajemniczy człowiek o pseudonimie Chien Blanc (Biały Pies), prowadzący ciemne interesy przedstawiciel paryskiego czarnego rynku. Każdy z nich stając do walki kierował się podobnymi pobudkami – poczuciem misji, chęcią walki za ojczyznę – choć różnie przez nich interpretowanymi, ale i zdążając do zrealizowania osobistych, ukrytych celów, które pisarz stopniowo odkrywa przed czytelnikami. Dzięki losom trójki bohaterów poznajemy kawałek historii II wojny światowej.

reklama

Oprócz nich Robbins stworzył masę oryginalnych i nieszablonowych postaci, oddając jednocześnie hołd żołnierzom amerykańskim walczącym w Europie. Ze szczególna pieczołowitością skupił się na opisie ich frontowego życia, ich stosunku i postaw wobec wojny, a nawet opisując to, co jedli i jak wyglądał handel wymienny między nimi, jak również relacje między czarnoskórymi kierowcami i resztą „białych” żołnierzy, niejednokrotnie ukazujące jawny brak szacunku tych drugich wobec pracy pierwszych i ich pochodzenia. Rasizm jest jedną z ważniejszych kwestii, jakie porusza Robbins w swojej książce.

Z każdą kolejną stroną akcja nabiera tempa i zmierza do nieuchronnego finału i zaskakującego rozstrzygnięcia. Pisarz, mieszając fikcję z faktami historycznymi, stworzył niesamowitą historię o ludziach, którzy nie bacząc na niebezpieczeństwo dostarczali zapasy oddziałom walczącym na froncie, wypełniając swój żołnierski obowiązek. Ale jest to także opowieść o moralnych rozterkach szeregowego żołnierza, kierowcy czy zwykłego mieszkańca Francji, ich wzlotach i upadkach. O tym, co czynili, by wojna w której się znaleźli byłą choć trochę znośniejsza.

Minusem książki jest fakt podzielenia jej przez polskiego wydawcę na dwa osobne tomy, gdy oryginalnie została wydana w jednym oraz okres wydania poszczególnych tomów – II tom został wydany 3 miesiące po I. W czytaniu przeszkadzał mi również ciągnący się przez całą książkę wątek miłosny między czarnoskórym kierowcą a francuską szlachcianką. Mimo, że miał wpływ na wydarzenia kończące powieść wydał mi się zbędny.

Książka napisana jest naprawdę dobrze i lekko, a nade wszystko ciekawie. Niespodziewane zwroty i rozwiązania fabularne pozytywnie wpływają na przyjemność czerpaną z lektury. Może nie jest to proza najwyższego gatunku, ale z czystym sumieniem mogę ją polecić nie tylko miłośnikom historii czy znawcą wojskowości, ale wszystkim, którzy lubią wartką akcję.

Zredagował: Kamil Janicki

reklama
Komentarze
o autorze
Jarosław Machura
Rocznik 1985. Pochodzi z Pińczyc, małej miejscowości niedaleko Częstochowy. Większość czasu spędza w Katowicach gdzie studiuje socjologię na Uniwersytecie Śląskim. Zainteresowania to przede wszystkim kultura popularna ze szczególnym zaznaczeniem literatury i kina. Od niedawna w Stowarzyszeniu Działań Nietypowych „Szatnia”. Z „Histmagiem” związany od grudnia 2006 roku.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone