David Irving organizuje wycieczkę po obozach zagłady. MSZ może pokrzyżować te plany
Wspomniana wycieczka organizowana przez Davida Irvinga miałaby się rozpocząć 1 września w Warszawie i zakończyć 9 września. Na trasie znajdzie się m.in. Treblinka, Sobibór, Bełżec i Majdanek. Kosztuje ok. 3650 dolarów. Z planem wycieczki można zapoznać się na stronie internetowej pisarza.
Jan Czaputowicz, minister spraw zagranicznych zapowiada, że Brytyjczyk nie zostanie wpuszczony do kraju. Argumentując swoją decyzję szef dyplomacji wyjaśnił, że głoszone przez Irvinga idee oraz opinie są niedopuszczalne z punktu widzenia polskiego prawa. Zapowiedział także, że zostały już podjęte odpowiednie kroki w tej sprawie.
Sprawę przyjazdu kontrowersyjnego pisarza - skandalisty do Warszawy zaognił dodatkowo sprzeciw izraelskiego ministra ds. diaspory. Naftali Bennett wezwał polski rząd do odmówienia Irvingowi prawa wjazdu do Polski. Powodem ma być organizowana przez pisarza wycieczka po byłych niemieckich obozach śmierci znajdujących się na terenie naszego kraju.
Szef MSZ zapowiedział, że David Irving najprawdopodobniej nie zostanie wpuszczony do Polski, bo rzekomo ma łamać polskie prawo. Jego stanowisko ma związek z protestem Izraela, który nie chce, by historyk zwiedził dawne niemieckie obozy koncentracyjne.<"https://t.co/yShQbanuOv">https://t.co/yShQbanuOv pic.twitter.com/4FVeKTaXhJ
— Wolne Media (@HawranekMaurycy) 24 marca 2019
David Irving jest autorem kilkunastu poczytnych książek popularnonaukowych traktujących o II wojnie światowej. Uważa się go za ikonę obozu rewizjonistów Holocaustu. Co więcej, angażował się działalność neonazistowskich ugrupowań, a w latach 90-tych ubiegłego wieku Deborah Lipstadt oskarżyła go o fałszowanie historii i negowanie zbrodni Holocaustu, a sprawę opisała w swojej książce „Denying the Holocaust”. Irving nie był jej dłużny i złożył pozew o zniesławienie do sądu przeciwko autorce oraz jej wydawcy.
Tymczasem wymiar sprawiedliwości orzekł, że pisarz zaprzecza istnieniu Holocaustu, a w dodatku jest antysemitą i rasistą. Proces doprowadził go do ruiny. Wydarzenia te stały się inspiracją dla filmu „Kłamstwo”, który nakręcono w 2016 roku. W rolę Deborah Lipstadt wcieliła się Rachel Weisz.
Za głoszenie swoich tez (negował m.in. istnienie komór gazowych w Auschwitz oraz śmierć 6 mln Żydów) Irving mając 67-lat został skazany przez sąd austriacki na karę trzech lat więzienia. Za kratkami spędził ponad rok, po czym został przedterminowo zwolniony. 81-letni dziś pisarz nie zamierzać zakończyć swej aktywności na polu historii.
Czaputowicz: "David Irving prawdopodobnie nie będzie mógł wjechać na teren Polski". Wyszkowski odpowiada | https://t.co/7hugIopDr0 https://t.co/yb2UQFk4of
— Tygodnik Solidarność (@Tysol) 23 marca 2019
Źródła:
www.wolnemedia.net, www.timesofisrael.com, www.polsatnews.pl, www.independent.co.uk