Dariusz Terlecki – ,,Po dolary i wolność. Śladami Polonii w Ameryce” – recenzja i ocena

opublikowano: 2019-07-16 10:02
wolna licencja
poleć artykuł:
Intrygująca opowieść obrazująca standard życia Polaków na emigracji w Stanach Zjednoczonych na przełomie XIX i XX wieku. Autor przedstawia niekiedy przykrą i brutalną prawdę o losach naszych rodaków. Ukazuje przyczyny ,,ucieczki” za Wielką Wodę młodych ludzi, a jednocześnie śledzi zawiłe losy swoich przodków.
REKLAMA

Dariusz Terlecki –,,Po dolary i wolność. Śladami Polonii w Ameryce” – recenzja i ocena

Autor: Dariusz Terlecki
,, Po dolary i wolność. Śladami Polonii w Ameryce”
nasza ocena:
9.5/10
Wydawca:
MUZA
Rok wydania:
2019
Okładka:
twarda
ISBN:
9788328711754

Z jednej strony już tytuł książki sugeruje, co skłaniało Polaków do wyruszenia w nieznane. Pogoń za pieniądzem oraz wolnością miała wtedy jednak inne znaczenie niż teraz. Ucieczka przed biedą i okupantami nie była jedynie fanaberią poprawy komfortu życia, jak można dzisiaj nazwać wyjazd zagranicę w celu zarobkowym.

Dariusz Terlecki jest byłym dziennikarzem i absolwentem dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Swoje teksty publikował m.in. w „Polityce”, „Gazecie Wyborczej” oraz „Prawie i Życiu”. Od 25 lat jest zawodowo związany z biznesem. Zarządza strukturami europejskich i amerykańskich firm w Polsce i krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Prezes zarządu firm polskich, w tym spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Pasjonat historii.

Autor pokazuje w swojej książce różne losy emigrantów nie tylko z Polski, ale także z Europy. A wszystko to przez pryzmat historii emigracyjnej swojego pradziadka Mikołaja Terlickiego. Dariusz Terlecki wyruszył jego śladami choć droga którą pokonał z Polski do Nowego Jorku zajęła mu zaledwie kilka godzin. W przeciwieństwie do Mikołaja, który wraz z tysiącami innych emigrantów, ten sam odcinek drogą morską przemierzał kilka tygodni. Dramatyczne warunki sanitarne i mieszkalne jakie panowały wówczas na statkach mogą przyprawić o ból głowy niejednego współczesnego czytelnika.

Marzenia o,,amerykańskim śnie” zabiły niejednego Europejczyka próbującego dotrzeć do Stanów Zjednoczonych. Dariusz Terlecki przedstawia całą drogę do osiągnięcia celu. Od wielogodzinnej podróży dorożką, koleją, a następnie statkiem, do nawet kilkudniowego koczowania w budynku terminalu w oczekiwaniu na badania i przekroczenie granicy. Autor nie zapomina także poruszyć kwestii tych biedaków, którym odmówiono wstępu na teren Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

Książka jest kompleksowym przedstawieniem śladów Polonii w Ameryce. Ich marzeń, oczekiwań, a niekiedy także rozczarowań, które również dosięgnęły rodzinę autora. Wszystkie ciekawostki i historię są wsparte poszukiwaniami i badaniami przeprowadzonymi przez Dariusza Terleckiego na terenie Stanów Zjednoczonych. Polszczyzna, jaką posługuje się autor, nie pozwala oderwać się od publikacji. Tekst wzbogacono licznymi zdjęciami i dokumentami, do których dotarł Dariusz Terlecki w archiwach muzealnych i kościelnych w USA. Choć to banalne, muszę pochwalić pomysł na wydanie książki. Szary, ekologiczny papier i czarno-białe fotografie świetnie korespondują z tematyką książki.

Trudno doszukać się poważniejszych wad recenzowanej publikacji. Jej uniwersalny charakter tak naprawdę nie ogranicza grupy odbiorców. Na minus zaliczyć można drobne potknięcia wydawnicze i literówki (m.in. na s. 258: Czy mógł być wśród nich być Mikołaj?).

Przedstawiona historia uzmysławia nam, w jak komfortowych czasach przyszło nam żyć. Wyjazd na drugi koniec świata, bez względu na to czy jest turystyczny czy zarobkowy, nie jest wyprawą życia, na którą poświęca się cały jego dorobek. Teraz podróż ma określony cel a i działania, które mu towarzyszą można zrealizować przez wyjazdem. Wybierając się za granicę często mamy już przygotowany grunt pod pracę i mieszkanie, co w dobie Internetu nie stwarza to większego problemu. Autor przenosi nas w czasy, kiedy wyjazd do Stanów Zjednoczonych był niekiedy podróżą w jedną stronę, a życie na obczyźnie sprawiało wieczną tęsknotę za Ojczyzną. Książka do polecenia każdemu. Tematyka szczególnie interesująca dla osób nieznających losów kilku milionów emigrantów z początku wieku XX.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Dariusza Terleckiego,,Po dolary i wolność. Śladami Polonii w Ameryce”!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Judyta Ostapiak-Jagodzińska
Doktor nauk humanistycznych. Archeolog i historyk sztuki. Absolwentka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Polskiej Akademii Nauk. Z zamiłowania pasjonatka podróży. W ramach pracy doktorskiej prowadziła badania nad zagadnieniem obrazowania i technik zdobienia urn twarzowych z kultury pomorskiej. Interesuje się problematyką wizualizacji i obrazowania w pradziejach.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone