Częstochowa i okolice: zabytki i miejsca, które warto zobaczyć

opublikowano: 2016-07-14, 10:59
wolna licencja
O mieście świętej wieży śpiewał kiedyś Muniek Staszczyk. Ale przecież Częstochowa i jej okolice to nie tylko zwiedzanie lub pielgrzymowanie do sanktuarium na Jasnej Górze, ale i inne atrakcje, w tym wspaniałe zabytki. Położone w pięknym jurajskim otoczeniu, nadają się w sam raz na odpoczynek od pielgrzymkowego tłoku.
reklama

Częstochowa: zabytki i miejsca – zobacz też: Biała dama i czarna księżniczka. 7 atrakcji z okolic Poznania

Na technicznym szlaku: Muzeum Produkcji Zapałek i Muzeum Historii Kolei w Częstochowie

Historia to nie tylko dzieje wojen i mniej lub bardziej wybitnych monarchów, ale także ludzkiej pomysłowości i manualnej sprawności. I pamiątki po nich też zasługują na zwiedzanie. W Częstochowie można się o tym przekonać odwiedzając takie atrakcje jak Muzeum Produkcji Zapałek i Muzeum Historii Kolei.

Częstochowskie tradycje zapałczane sięgając połowy XIX wieku. Już w 1840 roku istniały tu małe manufaktury Henryka Jankiewicza i Filipa Sperhcra. Na wielką produkcję trzeba było jednak poczekać, aż do 1882 roku, kiedy fabrykę zapałek otworzyli niemieccy przemysłowcy Julian Huch i Karol von Gehlig. Zakład wielokrotnie zmieniał właścicieli. W latach 1945-1997 należał do państwa. W tym czasie rozpoczęto produkcję słynnej serii „Black Cat” z czarnym kotem na opakowaniu.

Automat zapałczany z częstochowskiego muzeum (fot. Przykuta, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0).

Na terenie muzeum obejrzeć można linię produkcyjną z lat 30. XX wieku oraz zapoznać się z metodą wykonywania zapałek. To nie jedyna atrakcja: na wielbicieli kina czeka najstarszy zachowany polski film pt. „Pożar Zapałczarni w Częstochowie” autorstwa braci Krzemińskich z 1913 roku.

Miłośnikom techniki nieco cięższego kalibru polecić można niewielkie Muzeum Historii Kolei znajdujące się na terenie stacji Częstochowa Stradom. Wystawa nawiązuje do biegnącej przez Częstochowę „Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej”. Ten ważny dla ziem polskich szlak kolejowy mocno wpłynął na rozwój samej Częstochowy, stąd miejsce mu poświęcone otwarte na zwiedzanie przez turystów. Wśród zachowanych zabytków kolekcja lamp naftowych, fragmenty szyn, mundury, dokumenty i mapy, a także dwa parowozy i inne atrakcje.

Na orlim szlaku: Olsztyn

Doświadczonym podróżnikom Olsztyna pod Częstochową przedstawiać nie trzeba. Znajdują się tu ruiny jednego z najbardziej urokliwych zamków Szlaku Orlich Gniazd, które wkomponowane w wapienną skałę robią niezwykłe wrażenie.

reklama

Strażnica istnieć miała w tym miejscu już w XIII wieku, ale dopiero Kazimierz Wielki zdecydował się na zbudowanie w tym miejscu potężnego zamku. Więziony miał być tu wojewoda poznański Maciej Borkowic, który zagłodzony sczeznąć miał w olsztyńskich lochach. Jego duch do dnia dzisiejszego błąka się po okolicy, a szczęk kajdan i jęk cierpienia straszyć ma mieszkańców i płochliwych turystów.

Zamek w Olsztynie (fot. Ziijon, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0).

Zamek popadł w ruinę już w XVII wieku. Wpłynęła na to nie tylko niedbałość starostów, ale także osuwanie się skał, co wymuszało nazbyt kosztowne remonty. Ponieważ twierdza zaczęła tracić swoje walory strategiczne, jej odbudowy zaniechano. Zniszczyli ją ostatecznie Szwedzi w czasie Potopu. Wspaniałe czasy zamku, który w 1587 roku opierał się wojskom cesarza Maksymiliana, minęły bezpowrotnie.

Olsztyn to jednak nie tylko zamek, ale i zabudowania osady podzamkowej, z kościołem Jana Chrzciciela, zabytkowy spichlerz przeniesiony z Borowna, a także mauzoleum ofiar II wojny światowej. Rozstrzelanych i pochowanych zostało tu prawie 2000 mieszkańców Częstochowy i okolic.

Disneyland pod Częstochową? Mirów i Bobolice

Obecność w okolicach Częstochowy twierdz tzw. Szlaku Orlich Gniazd nie może dziwić. Teren ten stanowił kiedyś pogranicze Królestwa Polskiego z księstwami śląskimi i Królestwem Czeskim. Kazimierz Wielki inwestując w rozwój murowanych zamków w tym rejonie chciał zabezpieczyć zachodnią granicę swojej monarchii. Tak powstał zamek w Bobolicach, stanowiąc niezwykle ważny element tego systemu obrony.

Los Bobolic był jednak podobny do losów innych zamków położonych na szlaku. Wraz ze spadkiem zagrożenia ze strony południowo-zachodniej twierdze niszczały. O ile jeszcze pod koniec XVI wieku odegrały ważną rolę w krótkim konflikcie o polski tron po elekcji 1587 roku, o tyle w XVII wieku większość z nich zaczęła ulegać dewastacji. Dzieła zniszczenia dokonały oddziały szwedzkie w czasie Potopu.

Zamek w Bobolicach (fot. Jakub Hałun, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0).

Podobną historię miał zamek w Bobolicach, który jeszcze niedawno stanowił malowniczą ruinę osadzoną na skale. W 1999 roku rozpoczęto rekonstrukcję twierdzy, która zakończyła się w 2011. Sama odbudowa wzbudziła jednak szereg kontrowersji. Zarzucano, że projekt słabo osadzony jest na źródłach historycznych i stanowi jedynie radosną twórczość. Historycy zwracali szczególnie uwagę brak zachowanych planów czy rysunków. Z przekąsem zamek w Bobolicach zaczęto nazywać Disneylandem. Tym niemniej na podróżniczym szlaku miejsca tego nie powinno zabraknąć.

reklama

Zaledwie 1,5 km dalej znajdują się ruiny zamku w Mirowie. W czasach Kazimierza Wielkiego była to jedynie strażnica osłaniająca bobolicką twierdzę. Rozbudowywana zaczęła być pod koniec XIV wieku. Swoją świetność osiągnęła na początku XVI stulecia za sprawą Piotra Myszkowskiego, który podwyższył kondygnacje i dobudował zamek dolny. Po Potopie szwedzkim budowla zaczęła niszczeć. Pod koniec XVIII wieku została opuszczona popadając w ruinę.

Bobolice i Mirów łączy wiele legend. Jedną z nich jest informacja o rzekomym tunelu, który łączyć miał te dwa zamki i skarbach ukrytych w wąskich korytarzach tajemniczego przejścia.

Kup e-booka „Z historią na szlaku. Zabytki w Polsce, które warto zobaczyć”:

praca zbiorowa pod red. Tomasza Leszkowicza
„Z Historią na szlaku. Zabytki w Polsce, które warto zobaczyć” cz. I
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-16-7

Dostępna jest także druga część e-booka!

Na pielgrzymim szlaku: Górka Przeprośna i Grodzisko Siedlec

Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć wspaniałą panoramę Częstochowy, w tym wzgórza jasnogórskiego, to powinien odwiedzić tzw. Górkę Przeprośną w podczęstochowskim Siedlcu. Wzgórze sięgające prawie 300 m n.p.m. swoją nazwę zawdzięcza pielgrzymkom, które w tym miejscu zatrzymują się na postój. Tutaj po raz pierwszy mogą zobaczyć cel swojego marszu. Aby nie wejść na „świętą ziemię” splamionymi sporami i kłótniami, pielgrzymi jednają się tu z ludźmi i z Bogiem.

Widok na Częstochowę i klasztor jasnogórski z Górki Przeprośnej (źródło: http://pielgrzymkapabianicka.net/http://pielgrzymkapabianicka.net/).

W 1994 roku na Górce Przeprośnej zaczęto budować świątynię poświęconą ojcowi Pio. W kościele konsekrowanym w 2011 roku znajdują się relikwie świętego – chusty zaplamione krwią ze stygmatów. Wokół ciągnie się współcześnie projektowana Droga Krzyżowa, w której odległości między stacjami mają odpowiadać dystansom na jerozolimskiej Via Dolorosa. Naprzeciwko kościoła powstaje także Dom Pielgrzyma.

Tuż obok sanktuarium znajduje się grodzisko zwane Siedlcem lub Gąszczykiem. Najstarsza osada miała w tym miejscu powstać jeszcze 800 lat p.n.e. i być zamieszkiwana przez przedstawicieli tzw. kultury łużyckiej. W Siedlcu odnaleziono jednak także pozostałości po małej warowni z przełomu IX i X wieku.

reklama

Klasztor i skała: Mstów

Około 30 minut marszu z Przeprośnej Górki wystarczy, aby zawędrować do miejscowości Mstów. Po drodze warto zwrócić uwagę na cmentarz z zabytkową XVI-wieczną kaplicą. Mstów założony został prawdopodobnie w XII wieku i jako wioska należał do kanoników regularnych laterańskich. W XIII wieku miejscowość otrzymała prawa miejskie, czego jedną z pozostałości jest wyraźnie zarysowany rynek z niskimi kamienicami. W tym samym czasie na nadwarciańskim wzgórzu powstały pierwsze zabudowania klasztoru kanoników z małym kościółkiem w stylu gotyckim. Obecne możemy podziwiać barokową świątynie i późniejsze zabudowania mieszkalne.

Ponieważ Mstów leżał na pograniczu między ziemią sieradzką a Małopolską, znajdowała się tu komora celna. To przyczyniło się do otoczenia zabudowań klasztornych najpierw wałem ziemnym, potem drewniana palisadą, a w XVII wieku murem. W przeciwieństwie do Jasnej Góry w czasie Potopu klasztor musiał uznać wyższość Szwedów, którzy splądrowali jego wnętrze, a pobliskie miasteczko spalili. W czasie I wojny światowej okolice Mstowa były świadkami ciężkich walk między Rosjanami i Niemcami.

Murowane fortyfikacje klasztoru w Mstowie (fot. Rafał T / fotopolska.eu, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported).

W pobliżu klasztoru obejrzeć można także przepiękną wapienną skałę zwaną Skałą Miłości. Skąd ta nazwa? Jak mówi legenda, pewnego razu chora matka wysłała córkę po wodę z tutejszego źródełka. Piękna dziewczyna nieopodal źródła spotkała jednak młodego chłopca, którego od dawna kochała. Wiedziona miłością zapomniała o swojej matce. Gdy ta, zmartwiona nieobecnością dziecka, udała się w stronę źródła, zobaczyła córkę w miłosnym uścisku z chłopcem. Z żalu serce matki pękło. Zanim jednak starsza kobieta skonała, zdążyła rzucić na parę klątwę, zamieniając ich w skałę.

Perła archeologii: Mokra

Położona 23 km na północny-zachód od Częstochowy miejscowość Mokra znana jest przede wszystkim z bitwy jaka rozegrała się w tym miejscu 1 września 1939 roku. Uchodzi ona za jedyną bitwę kampanii wrześniowej wygraną przez Polaków. Niemiecka 4 Dywizja Pancerna gen. Reinhardta ponieść miała ogromne straty, tracąc blisko 100 czołgów i wozów opancerzonych.

reklama
Muzeum Kultury Przeworskiej i Izba Pamięci Bitwy pod Mokrą (fot. Frees, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0).

W Mokrej znajduje się dziś pomnik upamiętniający bitwę oraz Izba Pamięci pełniąca rolę muzeum walk. Obok izby powstało także Muzeum Kultury Przeworskiej. Ma to związek z odkryciami archeologicznymi. W latach 90. – w czasie poszukiwań amatorów zabytków drugowojennych – odkryto cmentarzysko z V wieku n.e. Pod ziemią znaleziono resztki uzbrojenia, biżuterii i naczyń. Możemy je podziwiać na wystawie muzealnej. Odkrycie to miało dla archeologów znaczenie przełomowe, gdyż wcześniej sądzono, że kultura przeworska zanikła w IV wieku. Zabytki z Mokrej pozwalają przesunąć ten czas na sto lat później.

Kup e-booka „Z historią na szlaku. Zabytki w Polsce, które warto zobaczyć”:

praca zbiorowa pod red. Tomasza Leszkowicza
„Z Historią na szlaku. Zabytki w Polsce, które warto zobaczyć” cz. I
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-16-7

Dostępna jest także druga część e-booka!

Miasto dwóch kultur: Żarki i Leśniów

O ile pielgrzymi z północy najczęściej przed wejściem na Jasną Górę odwiedzają Mstów, o tyle dla pątników z południa takim miejscem jest Leśniów, osiedle należące do miasta Żarki. Tu znajduje się zabytkowe sanktuarium Matki Boskiej Leśniowskiej – patronki rodzin – i pauliński klasztor.

Legenda tych dwóch miejsc nieodłącznie wiąże się z kultem jasnogórskim. Podobno w tym miejscu zatrzymać miał się Władysław Opolczyk wiozący z Bełza obraz Czarnej Madonny. Kiedy jego słudzy długo nie mogli odnaleźć źródła wody, książę miał gorliwie prosić Matkę Bożą o ulitowanie się nad podróżnikami. Prośba miała być wysłuchana, a spod jednego z kamieni wytrysnąć miało źródełko. Na pamiątkę tego wydarzenia Władysław zostawić miał tu drewnianą figurkę Maryi z Dzieciątkiem, którą ze sobą wiózł. Dziś otoczona jest ona szczególna czcią wiernych przybywających do Leśniowskiego sanktuarium.

Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej (fot. Przykuta, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International).

Po II wojnie światowej Leśniów został włączony do Żarek tworząc jeden organizm miejski. Niestety, w tym czasie w Żarkach nie było już potężnej diaspory żydowskiej, która zamieszkała tam na przełomie XVI i XVII wieku. Pozostałością po niej są dwa kirkuty z ponad 1000 dobrze zachowanych macew i zabytkowa synagoga z drugiej połowy XIX wieku. Dziś stanowią one element Szlaku Kultury Żydowskiej w Żarkach i są świadectwem pamięci po wielokulturowym obliczu tego niewielkiego miasta.

reklama

W poetyckim nastroju: Złoty Potok

Pałac Raczyńskich w Złotym Potoku (fot. Marek Slusarczyk, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0).

Zmęczeni sanktuariami i zamkami możemy odwiedzić Złoty Potok. Tu warto zobaczyć Pałac Raczyńskich i Dworek Krasińskiego. Miejscowość do 1859 roku należała do rodziny Krasińskich, a po śmierci Zygmunta Krasińskiego – wybitnego poety romantycznego – przeszła w ręce Raczyńskich. Dziś w Złotym Potoku stoi przebudowany na początku XX wieku pałac otoczony kompleksem ogrodów, przez które malowniczo przepływa rzeka Wiercica, oraz dworek stylizowany na szlachecki, w którym znajduje się dziś muzeum poświęcone Krasińskiemu. W parku pałacowym znaleźć też można wspaniały pomnik przyrody w postaci 600-letniego dębu zwanego „Dziad”.

U babci Chrystusa: Św. Anna

Około 30 km na wschód od Częstochowy znajduje się miejscowość o nazwie Św. Anna. Centralnym punktem wioski jest klasztor z cudownym figurą św. Anny Samotrzeciej – jak mówi tradycja Kościoła, babci Chrystusa i matki Maryi. Kult św. Anny zaczął rozwijać się w tym miejscu pod koniec XV wieku, wraz ze wzrostem popularności Jasnej Góry. Jak mówią legendy, w tutejszych lasach ukazywać miała się postać starszej pani z dziewczynką i chłopcem na rękach. Identyfikowano ją jako św. Annę niosącą Maryję i Dzieciątko Jezus. Tak przedstawiona jest również na figurze stojącej w obecnym kościele.

Świątynia w św. Annie wybudowana została na początku XVII wieku. Tuz obok niej powstały zabudowania klasztorne dla zakonu bernardynów. Opiekowali się oni tym miejscem aż do połowy XIX wieku. Ich staraniem kult św. Anny zaczął się rozwijać na tyle prężnie, że wokół klasztoru powstała niewielka osada.

Kościół i klasztor dominikanek w św. Annie (fot. Polar123, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Poland).

Po powstaniu styczniowym, w związku z pomocą niesioną przez tutejszych zakonników partyzantom władze carskie zdecydowały się na kasatę klasztoru. W 1869 roku nowymi lokatorkami stały się siostry dominikanki wygnane ze swojego domu w Piotrkowie Trybunalskim. W czasie I wojny światowej istniał tu przytułek dla ludzi uciekających przed pożogą wojenną.

Dziś dominikanki zajmują się głównie obsługą pielgrzymek, które zmierzając do Częstochowy licznie nawiedzają tutejsze sanktuarium.

Kup e-booka „Z historią na szlaku. Zabytki w Polsce, które warto zobaczyć”:

praca zbiorowa pod red. Tomasza Leszkowicza
„Z Historią na szlaku. Zabytki w Polsce, które warto zobaczyć” cz. I
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-16-7

Dostępna jest także druga część e-booka!

reklama
Komentarze
o autorze
Sebastian Adamkiewicz
Publicysta portalu „Histmag.org”, doktor nauk humanistycznych, asystent w dziale historycznym Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi, współpracownik Dziecięcego Uniwersytetu Ciekawej Historii współzałożyciel i członek zarządu Fundacji Nauk Humanistycznych. Zajmuje się badaniem dziejów staropolskiego parlamentaryzmu oraz kultury i życia elit politycznych w XVI wieku. Interesuje się również zagadnieniami związanymi z dydaktyką historii, miejscem „przeszłości” w życiu społecznym, kulturze i polityce oraz dziejami propagandy. Miłośnik literatury faktu, podróży i dobrego dominikańskiego kaznodziejstwa. Współpracuje - lub współpracował - z portalem onet.pl, czasdzieci.pl, novinka.pl, miesięcznikiem "Uważam Rze Historia".

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone